Słowniczek medycyny estetycznej – 5 pojęć, które warto znać

Wybierasz się do dermatologa lub lekarza medycyny estetycznej? Nie daj się zaskoczyć! Podpowiadamy, jak odnaleźć się w gąszczu najnowszych technik, metod, preparatów. Przedstawiamy pięć terminów, które musisz znać.

fot. showtimeag, Freepik

Słowniczek medycyny estetycznej – Frakcjonowanie

Ta technika wiąże się z zasadą działania laserów frakcyjnych. Frakcjonowanie to jedna z najskuteczniejszych metod stymulacji skóry. W efekcie zabiegu w głębokich jej warstwach powstają setki mikrouszkodzeń (frakcje), które pobudzają intensywną regenerację. Dzięki frakcjonowaniu możliwe staje się intensywne odmłodzenie skóry, ale również usuwanie blizn i rozstępów. Co ważne, przynosi doskonałe rezultaty – szybkie, trwałe i często o wiele lepsze niż inne metody. Który laser frakcyjny jest najskuteczniejszy?

– Nigdy nie jest tak, że jednym urządzeniem można rozwiązać wszystkie problemy, dlatego ważne, aby wybrany przez nas ośrodek posiadał kilka typów wysokiej jakości laserów frakcyjnych. Obecnie na rynku jest 5 typów takich urządzeń, które  docierają do różnych poziomów skóry – mówi Dorota Kliszewska, ekspert technik laserowych w Centrum Medycyny Estetycznej i Laseroterapii Dermamed we Wrocławiu.

Ciało gotowe na sezon bikini – z jakich zabiegów warto skorzystać?

Słowniczek medycyny estetycznej – Osocze bogatopłytkowe

To część krwi pacjenta odpowiedzialna za procesy gojenia się tkanek. Osocze otrzymywane jest w procesie wirowania. Sam zabieg podania przypomina mezoterapię – za pomocą bardzo cienkiej igły lekarz wstrzykuje osocze w leczony obszar. Co to daje? Uruchamia naturalne procesy naprawcze w komórkach skóry, a przy tym jest bezpieczne i całkowicie naturalne, bo wykorzystuje nasze własne czynniki wzrostu. W ostatnim czasie metoda została udoskonalona. Osocze nowej generacji i-PRF wolniej uwalnia życiodajne czynniki wzrostu z płytek krwi. To gwarantuje większą skuteczność i pełną satysfakcję z zabiegu.

– Skóra staje się gładsza, bardziej elastyczna i wyraźnie młodsza. Metoda ma bardzo szerokie zastosowanie: od poprawy wyglądu policzków, fałd nosowo-wargowych i okolic oczu, po trudniejsze do „naprawy” miejsca, jak szyja, dekolt, a nawet dłonie – mówi dr n. med. Marcin Frączek, lekarz medycyny estetycznej w Dermamed we Wrocławiu.

Słowniczek medycyny estetycznej – Kriolipoliza

To nowa technologia, która umożliwia osiągnięcie oczekiwanych efektów modelowania sylwetki przez kontrolowane chłodzenie (od minus 5 do minus 8). Zamrażanie tkanki tłuszczowej powoduje jej selektywne uszkodzenie, bez uszczerbku dla skóry właściwej
i naskórka. Komórki tłuszczowe są usuwane w naturalnym procesie fizjologicznym. Jednym z zabiegów wykorzystujących zjawisko kriolipolizy jest CoolTech.

– Zabieg polecam osobom chcącym poprawić wybrane obszary ciała, w których do tej pory trudno im było „zrzucić” zbędne kilogramy. Skutecznie likwiduje miejscowe otyłości, trwale konturuje ciało, zmniejsza obwody. W rezultacie wysmukla brzuch, talię, uda, ujędrnia ramiona – Magdalena Nawrocka, fizjoterapeuta w Dermamed we Wrocławiu.

Słowniczek medycyny estetycznej – Termolifting

To zabiegi wykorzystujące dobroczynne działanie fal radiowych na skórę właściwą oraz tkankę podskórną. Polegają na stymulacji produkcji nowego kolagenu (jest odpowiedzialny za elastyczność skóry) poprzez kontrolowane podgrzewanie. Zalety metody to zwiększenie napięcia (co daje efekt liftingu), wzmocnienie struktury skóry, zredukowanie zmarszczek i blizn.

– Obecnie niekwestionowanym liderem tego typu zabiegów jest platforma laserowa eMax. Łączy dwie unikalne technologie, które pozwalają uzyskać dużo lepsze i bardziej kompletne efekty – mówi Dorota Kliszewska, ekspert technik laserowych w Dermamed we Wrocławiu.

Słowniczek medycyny estetycznej – Liposukcja

To zabieg polegający na odsysaniu tłuszczu z różnych miejsc ciała (brzucha, uda, pośladków, szyi pleców, ramion). Klasyczna liposukcja jest coraz rzadziej stosowana. Wypiera ją liposukcja ultradźwiękowa. Jest bardziej precyzyjna, mniej inwazyjna, przez co cechuje się bezpieczeństwem i krótszym czasem rekonwalescencji.

– Lekarz przeprowadza znieczulenie miejscowe. Następnie za pomocą bardzo cienkiej głowicy przeprowadza zabieg, dzięki któremu tkanka tłuszczowa ulega rozbiciu na poszczególne komórki. Następnie jest delikatnie odsysana – mówi dr n. med. Marcin Frączek, lekarz medycyny estetycznej w Dermamed we Wrocławiu.