Przepis na: Śledzie z frużeliną wiśniową


Potrawa wigilijna – śledzie z frużeliną wiśniową – wg Szefa Kuchni Dworu Korona Karkonoszy – Roberta Muzyczkę. Śledzie z frużeliną wiśniową to danie, którym zachwycisz wszystkich swoich znajomych oraz rodzinę! Wypróbuj je już dziś! 

sledzie_przepisy-swiateczne-Dwor-Korona-Karkonoszy

Składniki na danie – Śledzie z frużeliną wiśniową:

filety śledziowe – 4 szt.

wiśnie mrożone bez pestek – 300 g

cukier – 150 g

mąka ziemniaczana

płatki chili lub papryka ostra do smaku

sok z cytryny

Wykonanie:

Wiśnie rozmrażamy i w rondelku zasypujemy je cukrem. Sok który powstał zagęszczamy odrobiną mąki ziemniaczanej. Całość studzimy. Doprawiamy do smaku płatkami chilli i sokiem z cytryny.

Filety śledziowe moczymy, żeby straciły nadmierną słoność, odsączamy i zwijamy w rulon. Do  środka wkładamy wcześniej przygotowaną frużeline wiśniową.

Jeżeli ktoś lubi, można użyć śledzi z zalewy octowej.

Zobacz także przepis na śledzie pod pierzynką z majonezu

Śledzie pod pierzynką z majonezem

Śledzie pod pierzynką z majonezem

Składniki na Śledzie pod pierzynką z majonezem : filety śledziowe w oleju 6 szt Sos sałatkowy czosnkowy Knorr  2 opak marchewka 1 szt ziemniaki 2 szt cebula 1 szt ser żółty 150 gr ogórki korniszony 2 szt Majonez Hellmann's Babuni  200 ml

 

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (180 głosów, średnia: 4,30 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. bbo  25 grudnia 2013 09:58

    Karp z ziołami wygląda imponująco.

    Odpowiedz
  2. plum12  16 marca 2016 10:02

    To chyba nie może być smaczne…. słodko-słone….

    Odpowiedz
  3. Melrose  18 marca 2016 19:53

    Nie wiem czy bym się odważyła na ten przepis… 😉

    Odpowiedz
  4. efffciaa  3 kwietnia 2016 21:21

    Jeszcze nie słyszałam o takim przepisie na śledzie , lekko dziwne połączenie jak dla mnie , ale , że lubię dziwne smaki tak samo jak eksperymenty to myślę , że kiedyś spróbuję .

    Odpowiedz
    • efffciaa  3 grudnia 2016 11:53

      Zrobiłam śledzie według tego przepisu , ale muszę wam powiedzieć , że : po pierwsze nie wyglądały fajnie – raczej nieco obrzydliwie , w smaku były dość ciekawe , ale widok śledzia i czerwonej frużeliny…odrzuca .

      Odpowiedz
  5. stokrotkapolna  7 grudnia 2016 08:48

    Też tak sobie pomyślałam,że nie ciekawie będą te śledzie wyglądać. Zresztą co do śledzi to jestem tradycjonalistką,i robię według przepisu mamy. Czasem jakiś nowy wypróbuję, ale zawsze okazuje się , że amatorzy wolą te moje sprawdzone śledziki.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany