Skutki uboczne noszenia szpilek

Mówi się, że szpilki stanowią atrybut kobiecości, ponieważ wydłużają nogi, wyszczuplają je oraz dodają pewności siebie. Z drugiej strony, noszone regularnie przez kilka godzin dziennie stopniowo niszczą nasze stawy i kręgosłup. Żadna skrajność nie jest dobra, zarówno noszenie butów na wysokim obcasie, jak i całkowita z nich rezygnacja. Jednak warto wiedzieć, jak ten rodzaj obuwia oddziałuje na nasz organizm oraz jak zadbać o swoje ciało, by zapewnić mu odpowiednią regenerację po ciężkim dniu spędzonym na obcasach – na przykład  uciskanie  jakich receptorów na stopach może nam pomóc.

Co powodują wysokie obcasy

  1. Bóle kręgosłupa i zwiększone napięcie mięśni w odcinku lędźwiowo-krzyżowym, szczególnie nasilone u kobiet po 40 roku życia. Objawy mogą także dotyczyć karku.
  2. Bóle stawów spowodowane zaburzoną stabilizacją ciała podczas ruchu oraz nieprawidłowym ich ułożeniem. Problem szczególnie dotyczy stawu skokowego i ścięgna Achillesa. Z powodu niefizjologicznej pozycji stopy w szpilce dochodzi do zwiększonego nacisku na przodostopie oraz uniesienie tyłostopia. Powoduje to przykurcze ścięgien stawu skokowego.
  3. Haluks i inne deformacje stopy np. wrastające paznokcie, które wynikają z nienaturalnego ułożenia palców w bucie. Długotrwały ucisk wywołany jest nie tylko przez ograniczenia obuwia, ale również z powodu poruszania się na przodostopiu, przez co na paluch wywierają ucisk pozostałe 4 palce. Celem zmniejszenia ryzyka rozwoju wrastających paznokci, należy pamiętać, aby obcinać je na prosto. Haluks jest bardzo nieprzyjemną deformacją, ze względu na silne dolegliwości bólowe oraz nie zawsze skuteczne leczenie zachowawcze. W ramach profilaktyki można stosować w domu specjalne szyny i aparaty, które mają zapobiec koślawości palucha [2].
  4. Kontuzje wywołane nieprawidłowym torem poruszania się, najczęściej: zwichnięcia kostki, a w dalszej perspektywie zwyrodnienie stawów kolanowych i biodrowych [1].

Jak znaleźć ukojenie?

Przede wszystkim należy rozważyć konieczność codziennego noszenia butów na obcasie. Konsekwencje zdrowotne ich noszenia nie są już tak atrakcyjne, jak nasz wygląd w szpilkach. Ewentualnie warto przemyśleć zmianę obuwia na takie o niższym (np. 5 cm) i szerszym obcasie oraz dobrze wyprofilowanym kopycie.  W jednym z wywiadów, ekspert, chirurg ortopeda wspomina, iż w niektórych przypadkach kobiety powinny nosić buty na wysokich obcasach, aby ograniczyć ból krzyża. Pod warunkiem, że but jest dobrze dobrany i noszony stosunkowo rzadko, czyli przez około 4 godziny w ciągu tygodnia [1].

Po całym dniu pracy i noszenia szpilek warto zapewnić stopom chłodną kąpiel, która poprawi ich ukrwienie. Można dołączyć do tego peeling cukrowy lub kawowy, który także polepszy krążenie. Dobry skutek przyniesie również odpoczynek w ciągu dnia z nogami uniesionymi ku górze, co poprawi powrót krwi żylnej do serca i zmniejszy ryzyko obrzęków.

W przypadku pojawienia się obrzęku i dolegliwości bólowych warto sięgnąć np. po żel DIP rilif, który działa chłodząco, łagodzi ból i zmniejsza obrzęk. Należy wsmarowywać go kilka razy dziennie, co przy okazji zapewni delikatny masaż urażonej okolicy.

Ulgę i regenerację zapewniają także proste ćwiczenia stóp. Kręcenie kółek, podnoszenie stopą drobnych przedmiotów z ziemi czy chodzenie na bosaka. Takie czynności zaleca się wykonywać kilka razy dziennie, szczególnie w pracy.

Jeśli doszło do poważnych urazów jak zwichnięcie lub skręcenie kostki, pojawiają się silne dolegliwości bólowe palucha lub wrastające paznokcie – koniecznie trzeba się udać do lekarza lub fizjoterapeuty.

 

Bibliografia:

1 – https://www.medicover.pl/o-zdrowiu/niezdrowe-szpilki,3766,n,3708

2 – Krupicz B., Wady stóp, biomechanika, diagnostyka, leczenie, Białystok 2008.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (105 głosów, średnia: 4,48 z 5)
zapisuję głos...