Sen w czasie ciąży

Choć w trzecim trymestrze ciąży zapotrzebowanie na sen jest duże, to wiele kobiet nie może spokojnie przespać całej nocy i nawet popularny łapacz snu nie pomaga 🙂 Przewracanie się z boku na bok w poszukiwaniu wygodnej pozycji jest frustrujące zwłaszcza, jeśli towarzyszy mu zmęczenie.

fot. freepik

Główną przyczyną problemów ze snem w czasie ciąży jest rosnący brzuch. Nie dość, że uniemożliwia on przybranie wielu pozycji, to na dodatek obciąża kręgosłup. Sen jest jednak bardzo ważny dla zdrowia i samopoczucia kobiety spodziewającej się dziecka. Podczas odpoczynku spada stężenie kortyzolu w krwi, czyli hormonu odpowiedzialnego za stres. Po dobrze przespanej nocy młoda mama ma lepsze nastawienie i jest mniej podatna na niepokój związany ze zbliżającym się rozwiązaniem. Co więcej, około 6, 7 miesiąca ciąży, dziecko zaczyna kształtować swój indywidualny rytm snu i czuwania, podobny do tego, w którym funkcjonuje mama. Regularne pory snu zwiększają szanse na to, że po narodzinach dziecko nie będzie miało problemów ze spaniem.

Zamiast tabletek nasennych

W czasie ciąży nie powinno się przyjmować większości leków, w tym również tabletek nasennych. Zamiast nich można zastosować inne metody wspomagające zasypianie. Część z nich zalecana jest przez specjalistów, część to sposoby wykorzystywane jeszcze przez nasze babcie. Nie od dziś wiadomo, że bardzo duży wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie ma dieta, którą stosujemy. Jeśli jest bogata w witaminy z grupy B, wzmacnia organizm i podnosi naszą odporność na stres. Do produktów, które zawierają witaminy z tej grupy zaliczamy m.in. pełnoziarniste pieczywo, orzechy, ryby, nabiał i rośliny strączkowe. Lekka kolacja zawierająca białko i węglowodany nie tylko nie obciąży żołądka, ale także pomoże się zrelaksować. Produkty spożywcze bogate w białko zawierają tryptofan, czyli aminokwas, który podnosi poziom serotoniny zwanej hormonem szczęścia. Dobrym zwyczajem, szczególnie w sytuacji, kiedy mamy problem z zaśnięciem, jest wypicie wieczorem szklanki mleka. Podgrzane powoduje szybsze uwalnianie się tryptofanu i ułatwia zaśnięcie. Na kilka godzin przed snem powinno się zrezygnować z picia coli i czarnej herbaty, ponieważ zawarta w nich kofeina działa pobudzająco. Zamiast tego warto napić się ziołowej herbaty np. z melisy albo lawendy. Kolejnym sprawdzonym sposobem na wycieszenie jest gorąca kąpiel, najlepiej z dodatkiem aromatycznego olejku. Nie bez znaczenia jest też miejsce, w którym śpimy. Sypialnia powinna być azylem kobiety oczekującej na narodziny dziecka. Należy zadbać, aby zawsze była wywietrzona i czysta. Uporządkowana przestrzeń sprzyja relaksowi.

Aromaterapia na bezsenność

Łóżkowe know-how

Kiedy już położymy się w łóżku, pozostaje nam znalezienie wygodnej pozycji. Nie jest to jednak takie łatwe, jak mogłoby się wydawać. Mniej więcej od 5, 6 miesiąca ciąży nie powinno się spać na plecach. W tym ułożeniu ciała macica uciska naczynia krwionośne, co skutkuje gorszym krążeniem krwi w organizmie. Może to doprowadzić do zawrotów głowy, mdłości, problemów z oddychaniem, a w skrajnych wypadkach niedotlenienia dziecka. Wiele kobiet instynktownie obraca się na bok, co pokazuje jak mądrze skonstruowała nas natura. To jednak nie wszystko. Warto wiedzieć, że najkorzystniejsze jest spanie na lewym boku. Takie ułożenie ciała odciąża nerki i usprawnia przepływ krwi. Ma to istotne znaczenie nie tylko dla mamy, ale i mieszkającego w brzuszku maleństwa. Spanie w jednej pozycji może się szybko uprzykrzyć. Jest na to jednak rada – z pomocą przychodzi Cebuszka, czyli podłużna poduszka wypełniona mikroperłą styropianową. Jest to poduszka o kilku zastosowaniach, ale kobietom w ciąży służy głównie jako pomoc w znalezieniu wygodnej pozycji podczas snu. Drobne, sypkie wypełnienie sprawia, że doskonale dopasowuje się do kształtu ciała. Leżąc na boku można ją włożyć między uda i kolana, oprzeć na niej opuchnięte stopy lub uformować w dowolny sposób tak, aby było nam wygodnie. Cebuszka znajduje się w zdejmowanym pokrowcu, który nadaje się do prania. Ma to znaczenie przy codziennym użytkowaniu, zwłaszcza jeśli korzystamy z niej po narodzinach dziecka. Można na niej ułożyć maleństwo podczas karmienia lub wspólnego odpoczynku. Jak pokazuje Praktyka, Cebuszka nawet kiedy dziecko już podrośnie nie ląduje na dnie szafy. Wiele kobiet tak przyzwyczaja się do komfrotowego odpoczynku z wykorzystaniem podłużnej poduchy, że nie potrafi się z nią rozstać.