Sen na sprężynach. Co się stało z materacami sprężynowymi

Materace sprężynowe to dla wielu z nas odległe wspomnienie z dzieciństwa. Kojarzą nam się ze skrzypieniem i sprężynami wychodzącymi na zewnątrz po dłuższym czasie eksploatacji. Wszystko zmieniło się w momencie, gdy tradycyjny bonnell zastąpiono sprężyną kieszeniową.

Minusy klasycznego bonnellu

Materace bonnellowe nie są może zbyt wygodne, ale charakteryzują się dość dużą trwałością i kusząco nisko ceną. Jeżeli jednak zależy nam na komfortowym wypoczynku i zminimalizowaniu ryzyka pojawienia się wad kręgosłupa, lepiej powstrzymać się od ich zakupu. Bonnell charakteryzuje się tak zwaną elastycznością powierzchniową. Oznacza to, że najmniejszy nawet nacisk powoduje ugięcie całej powierzchni materaca. Sprężyny tego typu połączone są drutem, a zgięcie jednej powoduje automatyczne uginanie się pozostałych. Konsekwencją takiej konstrukcji jest więc brak ergonomicznego dopasowania do kształtu ciała, nieprawidłowa pozycja kręgosłupa i bóle tej partii ciała. Nie jest to także dobre rozwiązanie dla dwojga. Jako że sprężyny stykają się ze sobą bezpośrednio, powierzchnia będzie zapadać się w wyniku różnicy wagi lub wiercenia się jednego z partnerów.

Poprawić klasykę

Udoskonaloną kontynuację tradycyjnej technologii sprężynowej stanowią materace kieszeniowe. Tworzące ich wkład sprężyny znajdują się w osobnych kieszeniach. Dzięki temu, inaczej niż w materacach bonnellowych, pracują niezależnie od siebie, a ugięcie jednej nie powoduje reakcji kolejnych. Taka konstrukcja gwarantuje elastyczność oraz optymalne dopasowanie do kształtu ciała. Materac Kalipso, z oferty firmy Janpol, posiada wkład kieszeniowy o siedmiu strefach twardości. Tego typu rozwiązanie jest wyjątkowo komfortowe, gdyż ciało w trakcie spoczynku wymaga w różnych partiach odmiennej siły podparcia. Kalipso może służyć dwóm osobom, o nawet bardzo odmiennych rozmiarach. Jego wkład obłożony jest dwustronnie włókniną filcową i płytami lateksowymi, nie wchłaniającymi kurzu ani innych alergenów. Materac w standardzie występuje w pokrowcu Aloe Vera, który zawiera regenerujący wyciąg z aloesu. Wchodzące w jego skład minerały w trakcie snu wnikają w głąb skóry, nawilżając ją i pielęgnując. Pokrowiec jest bardzo praktyczny. Można go wielokrotnie prać nawet w 60°C.

– Jeżeli nie przemawiają do nas lecznicze zalety aloesu, możemy zamówić Kalipso w innym pokrowcu – mówi Tomasz Goc z firmy Janpol. – Do wyboru są między innymi: ecosphere tencel, stressfree czy coolmax – dodaje.

Sen na dobrej jakości materacu  to nie tylko komfortowy wypoczynek i regeneracja sił, ale nasza inwestycja w zdrowy kręgosłup. Nie warto decydować się na bonnell, mając na uwadze tylko kwestie ekonomiczne. Taka oszczędność w dłuższej perspektywie może się nie sprawdzić. Koszty ewentualnej rehabilitacji przekraczają znacznie cenę porządnego materaca, który wraz z aktywnością fizyczną jest naszym sprzymierzeńcem w walce o zdrowie i dobre samopoczucie.