Sekrety koreańskiej pielęgnacji. Dbaj o cerę jak Koreanki
O azjatyckich kosmetykach i rutynach pielęgnacyjnych zrobiło się głośno m.in. za sprawą książki „Sekrety urody Koreanek” Charlotte Cho. Okazało się, że wystarczy rozbudować codzienne zabiegi o parę dodatkowych etapów, wdrożyć kilka nowych zasad, a wieczorne wklepywanie kremu zacząć traktować jak celebrację, aby znacznie poprawić stan swojej cery. Przeczytaj, czego potrzebujesz, aby wprowadzić koreańskie rytuały pielęgnacyjne do swojej łazienki.
Co zaskoczy Ci w koreańskich kosmetykach?
Podczas gdy Europejki chętnie sięgają po kryjące podkłady i mocniejszy makijaż, Koreanki wierzą, że naturalna, promienna cera jest ich największym atutem. Nawet jeśli na co dzień się malują, raczej wybierają look „make up no make”, czyli jedynie delikatnie podkreślają to, czym obdarzyła je natura.
Azjatycki i europejski rynek na pewno różni też podejście do kategoryzowania produktów. Na Dalekim Wschodnie nie uświadczysz kremów 30+, 40+, 50+. Pielęgnacja nie powinna być bowiem dostosowana do wieku, a do indywidualnych potrzeb skóry. Jako przykład można wskazać kosmetyki Holika Holika. Wśród nich nie znajdziesz produktów dedykowanych osobom w poszczególnych przedziałach wiekowych, a raczej takie, które mają spełniać konkretne zadania pielęgnacyjne.
Koreańska pielęgnacja krok po kroku
Według Koreanek pielęgnacja powinna być rozpisana na 10 kroków – kolejnych następujących po sobie czynności:
Krok 1. Oczyść olejkiem
Już chyba każdy słyszał o dwuetapowym oczyszczaniu twarzy. Pierwszy krok to demakijaż i usunięcie z twarzy kurzu, brudu i nadmiaru łoju za pomocą oleju. Olejki znakomicie rozpuszczają makijaż i zabrudzenia.
Krok 2. Oczyść kosmetykiem na bazie wody
Następnie, aby dokładnie pozbyć się z twarzy zabrudzeń, umyj ją delikatną pianką lub żelem. Sięgnij po kosmetyk zawierający łagodne detergenty, dzięki czemu nie podrażnisz naturalnej bariery ochronnej naskórka.
Krok 3. Zrób peeling
Raz lub dwa razy w tygodniu należy złuszczać naskórek. Dzięki temu skóra będzie przyswajać więcej czynników aktywnych z kosmetyków. Zapomnij o mocnym szorowaniu, zamiast tego wybieraj delikatne, ale skuteczne peelingi enzymatyczne.
Krok 4. Tonizuj
Tonizowanie to bardzo istotny etap pielęgnacji. Tonik przywraca skórze prawidłowe pH, do tego koi i nawilża skórę. Koreanki przekonują, aby – zamiast używać wacika – spryskać twarz tonikiem z butelki z atomizerem. Co więcej, uwielbiają metodę siedmiu warstw (tonizowanie skóry siedem raz – kolejną warstwę toniku należy nakładać po całkowitym wchłonięciu poprzedniej; to świetne rozwiązanie dla suchej skóry).
Krok 5. Użyj esencji
Esencja to na polskim rynku mniej znany rodzaj kosmetyku. Przypomina treściwy tonik, jednak na tyle lekki, że jeszcze nie przypomina serum. W tej warstwie dostarczasz skórze cennych składników aktywnych.
Krok 6. Zaaplikuj serum.
Serum ma konkretne działanie – ukierunkowane na indywidualne potrzeby skóry. Może służyć rozjaśnieniu, nawilżeniu, regeneracji, działać przeciwzmarszczkowo. Zamiast serum możesz sięgnąć po ampułkę lub żel. Świetnie nadaje się do tego np. koreański żel aloesowy holika Holika. Serum, ampułkę lub żel należy wprowadzić do pielęgnacji 2-3 razy w tygodniu.
Krok 7. Nałóż maseczkę
Koreanki namiętnie używają maseczek w płachcie, których dają świetne i do tego błyskawiczne efekty. Warto stosować je przynajmniej raz w tygodniu.
Krok 8. Wklep krem pod oczy
Skóra pod oczami jest cienka i wrażliwa – wymaga więc specjalnej pielęgnacji i dedykowanych kosmetyków. Pamiętaj, że należy działać profilaktycznie, aby utrzymać ten obszar w jak najlepszej kondycji przez lata.
Krok 9. Nawilżaj
Nawilżanie to podstawa. Jeśli nie dostarczysz skórze odpowiedniej dawki nawilżenia, stanie się szara i wiotka, poza tym będzie narażona na oddziaływanie czynników zewnętrznych. W Twojej kosmetyczce nie może zabraknąć dobrego kremu nawilżającego.
Krok 10. Nie zapomnij o filtrach
Jednym z największych sekretów Koreanek jest ochrona przeciwsłoneczna. Są świadome tego, że promieniowanie UV to główny powód starzenia skorzy. Każdy poranny rytuał pielęgnacyjny powinien więc wieńczyć dobry krem z wysokim filtrem (SPF50). Nawet jeśli cały dzień zamierzysz spędzić w biurze, a także w sezonie zimowym!
Czy koreańskie metody i poszczególne etapy pielęgnacji są dla każdego? Niestety, coś takiego, jak uniwersalna rutyna pielęgnacyjna nie istnieje. Zwróć uwagę na to, że cera Koreanek znacznie różni się od skóry Europejek, co wynika m.in. z kwestii genetycznych, klimatu, diety itd. Z drugiej strony warto zainspirować się podejściem Azjatek do tematu pielęgnacji cery i zastosować się przynajmniej do kilku stosowanych przez nie reguł.