Santorini – idealne miejsce na zimowy urlop
Zima nas nie rozpieszcza, a my zaczynamy tęsknić za słońcem i latem. Urlop w zimie wcale nie jest złym pomysłem, dlatego wspólnie z Travelplanet.pl przedstawiamy idealne do tego miejsce – grecką wyspę Santorini słynącą z kolorowych plaż, urokliwych niebieskich domkach z okrągłymi dachami, a także wina assyrtiko.
Biało-niebieskie kolory wyspy
Wizytówką wyspy, której współczesna nazwa pochodzi od świętej Ireny (Saint Irene), są wysokie skały, na których piętrzą się biało-niebieskie domki. Kolor domostw nie jest przypadkowy. Istnieją trzy wytłumaczenia charakterystycznej kolorystyki santoryńskich domostw. Pierwsze, patriotyczne, odwołuje się do narodowych barw Grecji – błękitu, symbolizującego kolor morza okalającego kraj i jego wyspy, oraz bieli, nawiązującej do piany morskiej, która wzburzona uderza o grecki brzeg. Drugie wyjaśnienie jest bardzo praktyczne. Biały kolor ścian odbija promienie słoneczne, przez co w domu jest chłodniej, z kolei niebieski kolor odstrasza insekty. Trzecia teoria jest najbardziej przyziemna. Zdaniem niektórych osób taka kolorystyka wynika z faktu, że farby w białym i niebieskim kolorze były zwyczajnie najtańsze. Niezależnie od tego, które wyjaśnienie jest najbliższe prawdy, biało-niebieskie domki mają swój niepowtarzalny urok.
Aktywny wulkan i mityczna Atlantyda
W trakcie wizyty na wyspie niejednokrotnie możemy zaobserwować poukładane jeden na drugim kamienie na murkach, dachach oraz innych miejscach wokół domów. Tak ułożone kamienie wulkaniczne mają za zadanie chronić mieszkańców danego domu przed trzęsieniem ziemi. Santorini powstała ok. 1600 roku p.n.e. w wyniku najsilniejszej od 10 000 lat erupcji wulkanu. Wcześniej istniejąca wyspa Thira – uchodząca przez niektórych badaczy za mityczną Atlantydę – została zatopiona na skutek wybuchu wulkanu, któremu przypisuje się moc czterech bomb atomowych. Środek wyspy dosłownie wyleciał w powietrze! Z pozostałych bocznych fragmentów starożytnej wyspy powstało pięć małych wysepek, z których największą i najpiękniejszą jest właśnie Santorini. Po katastrofie przez 300-500 lat nowo powstałe wysepki były niezamieszkane. Wulkan do dzisiejszego dnia pozostaje aktywny.
Santoryńska kuchnia i wino
Nie ma nic przyjemniejszego niż zasiąść w restauracji jednego z portowych miasteczek wyspy przy stoliku z widokiem na morze, i podziwiając najpiękniejszy zachód słońca, zajadać się homarem, grecką sałatką i popijać najlepsze lokalne wino. Koniecznie trzeba spróbować specjału lokalnej kuchni czyli favy santoryńskiej – żółtej pasty z łuskanego grochu. Tutaj smakuje najlepiej – z dumą podkreślają mieszkańcy wyspy. Również santoryńskie wino ma swój niepowtarzalny smak, którego nie znajdziemy nigdzie indziej na świecie. Wiąże się to z faktem, że erupcja wulkanu spowodowała dostanie się do powietrza ogromnych ilości pyłów wulkanicznych, pumeksu oraz zastygłej lawy razem z piaskiem, które stworzyły nową, bogatą w minerały ziemię uprawną. Wina wyprodukowane z lokalnych winogron mają niski poziom pH, a jednocześnie charakteryzują się wysoką kwasowością. Na Santorini uprawia się pięć gatunków winogron, w tym trzy rodzaje białych i dwa czerwonych.
Niezwykłe plaże
Osoby, które lubią spędzać wakacje aktywnie, znajdą na wyspie wiele atrakcji. Do woli można oddawać się wodnym aktywnościom, począwszy od kajakowania, nurkowania, nurkowania głębinowego po jaskiniach czy żeglowania, a skończywszy na wspinaczce po skałach lub bieganiu po plaży. Na Santorini znajdziemy dwie niezwykłe plaże: czerwoną i białą. Czerwona plaża, Kokkini paralia, zawdzięcza swoją barwę wulkanicznemu żwirkowi w odcieniach czerwieni i czerni. Plaża znajduje się w pobliżu miejscowości Akrotiri, czyli jakieś 12 km od stolicy wyspy, Firy. Z kolei biała plaża mieści się w pobliżu czerwonej, lecz można się na nią dostać wyłącznie łódką. Ta kamienisto-żwirowa plaża zawdzięcza swoją nazwę białym skałom okalającym wyspę. Warto wiedzieć, że na plaży nie ma naturalnego cienia, więc trzeba się zaopatrzyć w dobry krem z filtrem słonecznym i kapelusz!
Romantyczne zatoki, dzikie plaże, niezwykłe miejsca, doskonała kuchnia, tym wszystkim charakteryzuje się grecka Wyspa Santorini.
Co sądzicie o zimowych wyjazdach w „ciepłe kraje”? Też marzycie o takim wypoczynku?