Samotne Walentynki, czyli 6 pomysłów dla singielek na spędzenie 14 lutego. Będzie cudownie!
Każda okazja to świętowania jest dobra. Dlaczego więc nie spędzić wyjątkowo Walentynek, nawet jeśli jesteś singielką? Przypominamy kilka sprawdzonych sposobów! Wystarczy, że 14 lutego zrobisz coś dla siebie. To wystarczy. Użalanie się nad sobą i płacz (chyba, że „oczyszczający”) nie wchodzi w grę.
Spis treści:
Tak się złożyło, że akurat w tym roku nie będzie ci dane spędzenie Walentynek w męskim towarzystwie, a przynajmniej nie w towarzystwie twojego chłopaka. Przyczyna jest prosta – nie jesteś obecnie w związku, czy to z własnego wyboru, czy tak potoczyły się koleje losu. Tak czy inaczej 14 lutego raczej nie prześpisz, a po wyjściu z domu zaatakują cię romantyczne wystawy sklepowe. Tematu nie unikniesz też w pracy, z resztą – po co go unikać! Niech będzie to okazja do fajnie spędzonego dnia. Przypominamy kilka sprawdzonych sposobów, takie są bowiem najlepsze. Wybierz jeden z nich i odmień jeden z dni zwykłego, szarego tygodnia!
Świętowanie możesz już zacząć po powrocie z pracy. Jeżeli akurat masz wolne i tak będziesz musiała poczekać na przyjaciółki. Poza tym wszelki walentynkowe imprezy zaplanowane są na wieczór. Nic jednak straconego! W oczekiwaniu na późniejsze atrakcje możesz przygotować sobie domowe SPA. W końcu zasłużyłaś na relaks, a twoje zmysły na prawdziwą ucztę. W grę wchodzą też zakupy. Nadal nie lubisz Walentynek?
Pomysły na Walentynki dla singielki
Przygotuj domowe SPA
Czas na relaks dla duszy i ciała! Zabiegana w ciągu całego tygodnia z pewnością nie masz na to czasu. A dobrze wiesz, że zawsze trochę się go wygospodaruje. Z okazji Walentynek postaw sobie więc za punkt honoru zarezerwowanie kilku godzin tylko dla siebie. Przygotuj kąpiel z pianą dodając aromatyczną kulę do kąpieli, rozpal aromatyczne świece, nalej sobie kieliszek ulubionego wina. Potem przyjdzie czas na aromatyczne balsamy i wtulenie się w miękki szlafrok. I w tym momencie mogą (ale nie muszą) wkroczyć twoje przyjaciółki i najbardziej pomysłowe maseczki, manicure i pedicure. Wypielęgnowana – sama lub w towarzystwie zasiądź przed ulubionym filmem lub serialem. Nie zapomnij o czymś słodkim!
Idź na randkę
Walentynki to dobra okazja na randkę! Podejdź do tego jednak na dużym luzie. Nie musisz bowiem wiązać się tego dnia na całe życie. Umów się ze znajomym, przez portal randkowy lub idź na imprezę dla singli, których w tym dniu nie brakuje. Z twoim walentynkowym towarzyszem możecie zjeść coś pysznego, ciekawie pogaworzyć, pójść do kina czy potańczyć. Pamiętaj, tego dnia na mieście będzie wiele podobnych par, dlatego w żadnym wypadku nie powinnaś czuć się dziwnie czy niezręcznie. Tylko uśmiech i dobre po obu stronach zapewni mile spędzony wieczór.
Zbrataj się z innymi singielkami
Nie jesteś jedyną singielką na świecie. I z pewnością znajdzie się kilka również w twoim towarzystwie. Zaplanujcie więc ciekawie 14 lutego. Może wycieczka do jakiegoś wyjątkowego miejsca w twoim mieście? W każdym bowiem znajduje się owianymi legendami kamień lub dach z rozciągającym się bajecznym widokiem. W grę wchodzi też wspólne gotowanie, w czasie którego odkryjecie nieznaną dotąd kuchnię, wymiana ubraniami czy wspólny maraton filmowy.
Zorganizuj Imprezę
Walentynki do też dobra okazja do imprezy, którą przecież możesz przygotować u siebie! I wstęp mają na nią również pary. Nie wszyscy bowiem tego dnia trzymają się za ręce przy romantycznej kolacji. Wiele, zwłaszcza wieloletnich zakochanych właśnie w ten dzień, dla odmiany chce imprezować ze znajomymi. Może przygotujesz więc zabawę tematyczną, bal maskowy? Do tego specjalne walentynkowe przekąski i wszyscy będą zadowoleni.
Kup sobie coś ładnego
Każda kobieta ubóstwia zakupy. W Walentynki galerie handlowe działają normalnie, dlatego ruszaj na polowanie! Co więcej, jak będziesz miała szczęście załapiesz się jeszcze na czas noworocznych wyprzedaży. Przymierzaj ile dusza zapragnie i nie oszczędzaj tego dnia na sobie. Pomyśl też o kuszącej bieliźnie. To bowiem co masz pod spodem również wpływa na twoją pewność siebie. Seksowna bielizna i ulubione perfumy sprawią, że będziesz chodziła po mieście z uniesioną głową i uśmiechem na twarzy. Z pewnością twój seksapil zostanie dostrzeżony…
Kojąca zemsta na byłym
Jeżeli zarówno Walentynki, jak i wszystkie pozostałe dni uprzykrza ci pamięć o twoim ex, z którym nie rozstaliście się w zbyt cywilizowanych warunkach, czas o nim zapomnieć. Oczyszczających „rytuałów” jest całe mnóstwo. Począwszy od palenia karteczek z jego imieniem, a kończąc na… na nazwaniu tym imieniem karalucha! Nie żartujemy. I co więcej, wesprzesz tym samym organizację Hemsley Conservation Centre w Angli. Wystawia ona bowiem certyfikaty, na którym jasno jest napisane, że konkretny karaluch nosi imię twojego ex. A wszystko za 1,5 funta. Wejdź na stronę organizacji, wypełnij formularz i czekaj na dokumenty. Będą ci też wdzięczne zwierzątka, bowiem akcja zasila budżet miejskiego zoo.