Rośliny odstraszające komary, muchy i inne owady. 7 najbardziej skutecznych

Gryzące bezlitośnie komary czy uporczywie bzyczące muchy potrafią doprowadzić do szału podczas prac w ogrodzie, wypoczynku na balkonie czy nawet krzątania się po domu przy otwartych oknach. Warto więc poznać rośliny odstraszające komary i inne owady. Można posadzić w naszym ogródku czy zacząć hodować w mieszkaniu. Oto 7, które są najbardziej skuteczne!

Rośliny odstraszające komary i inne owady

1. Plektrantus koleusowaty

Ta roślina o niezwykle skomplikowanej nazwie potocznie nazywana jest po prostu… komarzycą. To miano mogłoby sugerować, że rośłina przyciąga komary, ale jest wręcz przeciwnie – jest to najlepsza roślina odstraszająca komary! Ta ozdobna roślina o długich pędach po potarciu wytwarza zapach kamfory, który odstrasza te uciążliwe owady. Można ją posadzić w ogrodzie – jest łatwa w pielęgnacji i szybko się rozrasta. Czasem nawet za szybko! Wtedy niektóre pędy wystarczy jednak uciąć. Sprawdzi się także w wiszących doniczkach, z których będą zwisały jej pędy. Jeżeli chcesz trzymać ją na balkonie, przez zimę możesz spokojnie przechowywać ją w domu. Roślina najlepiej czuje się w cieniu, w słońcu jednak rośnie równie szybko. Szkodzi ono natomiast jej liściom, które zaczynają prezentować się bardzo niezdrowo.

2. Pomidor

Ta roślina nie tylko ma smaczne i zdrowe owoce, ale też odstrasza owady! Szczególnie komary nie znoszą jego zapachu, jest on jednak obrzydliwy także dla much, kleszczy i pcheł. A do tego pomidor rzadko kiedy uczula. Warto więc hodować pomidory w ogródku czy oranżerii – odstraszysz w ten sposób owady, a do tego wyhodujesz własne, zdrowe i smaczne warzywa!

Na balkonie mozesz hodować pomidorki koktajlowe, które są pyszne i stanowią wspaniałą ozdobę.

3. Mirt

Nie każdy wie, że dawniej mirt był obowiązkowym elementem każdego ślubnego bukietu, a także wianka komunijnego. Ta starożytna, ostatnio nieco zapomniana roślina jest bardzo wdzięczną ozdobą balkonu, a do tego komary wprost nie znoszą jej zapachu. Mirt lubi słońce, ale nie przepada za przeciągami, najlepiej nadaje się więc do balkonów zabudowanych lub usytuowanych w zacisznym miejscu.

4. Mięta pieprzowa

Ta roślina znakomicie odstrasza muchy, a jej pachnących liści możemy używać w wielu daniach i deserach, a nawet wycisnąć z nich sok. Napary z liści mięty są powszechnie stosowane przy migrenie, bólach brzucha czy wzdęciach. Miętę możemy hodować zarówno w domu, jak i na balkonie. Sadząc ją w ogródku pamiętajmy jednak, że ta roślina niezwykle szybko się rozrasta, jeżeli więc nie chcemy mieć całej rabatki z miętą, najlepiej otoczyć ją płotkiem albo… posadzić ją w donicy bez dna.

5. Rozmaryn

Kolejnym ziołem, którego uprawa uwolni Cię od uciążliwych owadów, jest rozmaryn. Ta roślina nie tylko sprawia, że owady trzymają się z dala od naszej kuchni, ale też doskonale pasuje do wielu dań, zwłaszcza mięsnych. Można ją też wykorzystać do przygotowania leczniczej kąpieli, która doskonale pielęgnuje każdy rodzaj skóry.

6. Pelargonie

Te popularne balkonowe kwiaty nie są lubiane przez muchy i komary. Nie wahajmy się więc uprawiać ich na naszym balkonie czy tarasie! Są przecież kolorowe, łatwe w uprawie, a do tego pachną świeżo i cytrynowo. Niestety, hodując je, musisz się liczyć z pszczołami – ich kolorowe kwiaty na pewno znęcą te owady.

7. Eukaliptus

Uwielbiają go koale, jest składnikiem wielu odświeżających cukierków oraz preparatów na gardło… na szczęście komary i muchy nie podzielają uwielbienia dla tej australijskiej rośliny. Eukaliptus w naszym klimacie oczywiście nie wyrośnie na wielkie drzewo, może jednak osiagnąć 2 do 3 metrów wysokości, jeżeli więc chcemy go hodować na balkonie, należy go regularnie przycinać. Trzeba też skrupulatnie kontrolować wilgotność jego podłoża – ta górska roślina nie cierpi ani przesuszania, ani przelewania. Najlepiej hodować eukaliptus na mocno przepuszczalnym podłożu o odczynie zasadowym. Jeżeli hodujesz eukaliptus na dworze, sezon jesienno-zimowy należy go oczywiście schować do domu.

Rośliny odstraszające komary vs wabiące komary! Jakich roślin zatem unikać? 

Przede wszystkim wszystkich słodko pachnących roślin oraz drzewek owocowych. Pamiętajmy też, że niektóre rośliny, takie jak np. lawenda, odstraszają komary, muchy, a nawet koty, ale przywabiają owady zapylające, przede wszystkim pszczoły, a także trzmiele i osy. Pszczoły uwielbiają także wiciokrzew, lobelie, lilie, róże czy fiołki. Hodowanie takich roślin w mieszkaniu czy na balkonie sprawi, że nie będziesz mogła opędzić się od tych owadów!

Jeżeli jednak masz ogród, nie rezygnuj z tych roślin – pszczoły w ostatnich latach masowo giną, a przecież bez zapylania przez nie roślin cały świat czeka niewesoły los…

Staraj się więc nie zabijać pszczół, które żądlą tylko w ostateczności, zwłaszcza gdy są wystraszone. Częściej gryzą osy, które jednak również są potrzebne – one także zapylają kwiaty, a oprócz tego zjadają mszyce i inne szkodniki, dzięki czemu nasze rośliny lepiej rosną.