Roladki wołowe pachnące jałowcem
Roladki wołowe pachnące jałowcem
Oto przepis na nietypowe wołowe roladki – może trochę pracochłonny (jak to z wołowiną – musi być miękka) – ale warto. Spróbujcie.
Składniki:
4 płaty mięsa wołowego na roladki,
1marchewka,
duża cebula,
śliwki suszone bez pestek,
cienkie pętko kiełbasy jałowcowej
musztarda lub krem gorczycowy
Sposób przygotowania:
Plastry mięsa należy dobrze rozbić na cienkie płaty. Posolić i obsypać pieprzem z obu stron. Z jednej strony posmarować mięso jedną łyżeczką musztardy bądź kremu gorczycowego z miodem. Cebulę obrać, przekroić na połowę następnie odkroić 4 plasterki. Marchewkę obrać i ugotować na pół miękko, ostudzić. Kiełbasę obrać z jelita, odkroić z całości ok 10 cm i przekroić wzdłuż na 4 części.
Na przygotowany plaster mięsa ułożyć: plasterek cebuli, 2-3 suszone śliwki, 1/4 kiełbaski, 1/4 marchewki.
Zawinąć mięso tworząc roladkę. Przebić wykałaczkami lub obwinąć nicią.
Na silnie rozgrzany tłuszcz (smalec lub olej) kłaść roladki tak aby koniec zawiniętego brzegu mięsa najpierw został obsmażony. Roladki smażyć w ten sposób aby z wszystkich stron były przyrumienione (ok 1/2 h). Po pół godzinie podlać wodą wkładając do garnka także 2 duże liście laurowe oraz 4 ziarna jałowca (lekko rozgniecione). Dusić do miękkości ok 40 minut, podlewając w razie potrzeby wodą. Pod koniec duszenia (ok 10min) dodać pokrojoną na pióra cebulę. Roladki podawać gorące z ziemniakami i surówką.