Rodzicu, sprawdź, jaką masz wodę!
Przyjście na świat dziecka to dla rodziców ogromna radość, ale także konieczność dostosowania domu do wyjątkowych potrzeb malucha. Zaopatrzenie się w przewijak, krzesełko do karmienia czy wygospodarowanie miejsca na łóżeczko to podstawy, o których nie trzeba nikomu przypominać. Nie każdy jednak zastanawia się nad tym, czy woda, z której będzie korzystał przy kąpieli dziecka i przygotowywaniu dla niego napojów, na pewno jest najlepszej jakości.
Dzieci mają delikatną, podatną na uczulenia skórę i wrażliwy przewód pokarmowy. Woda chlorowana, nadmiernie twarda czy zanieczyszczona piaskiem, mułem, rdzą itp. może być dla nich szkodliwa. – Kiedy w domu ma się pojawić noworodek, warto sprawdzić jakość wody, która płynie z naszego kranu. W przypadku, jeśli nie będzie spełniać naszych oczekiwań, możemy zdecydować się na instalację odpowiedniego filtra – przekonuje Zofia Czechowicz, Specjalista ds. Jakości z firmy UST-M, produkującej filtry do wody.
Bezkonkurencyjna wśród napojów
Według Światowej Organizacji Zdrowia noworodkom i niemowlętom do 6 miesiąca życia najlepiej służy pokarm matki. Zaspokaja on zarówno głód, jak i pragnienie. Zdarza się jednak, że z różnych przyczyn dziecko nie może być karmione piersią. Wtedy należy zadbać, aby woda, na bazie której przygotowywane jest mleko zastępcze, była najwyższej jakości. Zanieczyszczona może podrażnić dopiero co ukształtowany przewód pokarmowy. – Wodę, którą wprowadzamy do diety dziecka, warto najpierw przebadać. Można skorzystać z usług laboratoriów terenowych stacji sanitarno-epidemiologicznych lub niektórych firm sprzedających filtry. Jeśli okaże się, że woda jest zanieczyszczona piaskiem, mułem, rdzą itp., możemy zdecydować się na filtr z wkładem działającym na zasadzie bardzo dokładnego sita. Jeśli jest zbyt twarda, pomoże nam wkład zmiękczający, a jeśli zawiera zbyt dużo chloru – wkład z węglem aktywowanym – wyjaśnia Zofia Czechowicz. Kiedy w późniejszym czasie rozszerzamy dietę dziecka, warto przyzwyczajać je do picia wody zamiast słodkich napojów. Jej zalety są nie do przecenienia – skutecznie gasi pragnienie, nie zawiera cukru i możemy czerpać ją z własnego kranu.
Bobas w kąpieli
Kąpiel dziecka to ważny rytuał w jego rytmie dnia. Skóra noworodka jest bardzo cienka i delikatna, dlatego wymaga szczególnej ochrony. Zaleca się, aby woda, w której zanurza się malucha, miała 37°C. Na rynku istnieje wiele kosmetyków odpowiednich do pielęgnacji ciała noworodków i niemowlaków, jednak ich działanie może osłabić korzystanie z wody mocno chlorowanej czy nadmiernie twardej. Taka kąpiel wysusza skórę, co często prowadzi do podrażnień. W ich efekcie łuszczy się naskórek, a na ciele dziecka mogą pojawić się zaczerwienienia czy wysypka. Maluch odczuwa swędzenie, więc się drapie, co dodatkowo nasila objawy. – Dziecko najlepiej jest kąpać w czystej, źródlanej wodzie. Większość z nas na co dzień nie ma jednak do niej dostępu. Warto rozważyć instalację filtra oczyszczającego wodę metodą odwróconej osmozy. To najdokładniejsza metoda uzdatniania wody na użytek domowy. Taki filtr usuwa nawet do 96% wszystkich zanieczyszczeń, łącznie ze szkodliwymi mikroorganizmami. Woda oczyszczona tą metodą jest idealna do kąpieli niemowląt – podpowiada ekspert UST-M.
Konsultacja merytoryczna: Katarzyna Świerszcz, położna środowiskowo-rodzinna, laureatka tytułu „Położna z sercem” przyznawanego przez miesięcznik „Mam Dziecko”.