Reverse manicure – poznaj jego urok!

Wiosną i latem modny manicure rządzi się swoimi prawami. Nie tylko chętniej niż podczas chłodnych miesięcy sięgamy wtedy po żywe kolory, wzorki czy kalkomanie, ale też pozwalamy sobie na więcej szaleństwa, tworząc zabawne stylizacje, którymi możemy zaskoczyć znajomych czy partnera. Pierwsze słoneczne dni tego sezonu należały do ombre na paznokciach w tonacji pastelowej oraz paznokci inspirowanych obrazami Picassa. Wszystko wskazuje jednak na to, że we wiosnę i lato wkroczymy ze znacznie większym rozmachem i wyraźniejszym „pazurem”. Internautki z całego świata rozmiłowane w sztuce zdobienia paznokci w ostatnich dniach straciły bowiem głowę dla nowego trendu. Poznajcie reverse manicure – styl malowania paznokci, który łamie zasady klasyki! Zobacz ten hit na paznokcie lato 2018 !

Reverse manicure

Reverse manicure to propozycja idealna dla buntowniczek, które uwielbiają iść pod prąd i działać wbrew regułom. Jej założenia odwracają podstawową zasadę wywiedzioną z tradycji paznokci french, jaką jest zestawianie dwóch kontrastowych kolorów w taki sposób, by ciemniejszy pokrywał wewnętrzną część płytki, a jaśniejszy rozświetlał jej brzeg. W tej wersji postępuje się odwrotnie, dobierając dwa lub więcej odcieni lakierów i nadając im na paznokciach postać barwnych plam bądź malując za ich pomocą szerokie łuki w ciemnym lub mocno nasyconym kolorze i uzupełniając je o cieńszą, jasną (ewentualnie metaliczną) „podstawę” częstokroć rozchodzącą się w bardzo delikatne obwódki.

Można powiedzieć, że reverse manicure jest odwróconym francuskim manicure. Jako jego kolorowa, nonszalancka i w pewnym sensie „rewolucyjna” wersja, doskonale sprawdzi się podczas nieformalnych okazji i będzie świetnym wyborem na majowe popołudnia, pełne kwitnących kasztanów, słodkiego zapachu bzu i zauroczeń przyprawiających o zawrót głowy!

 

Galeria zdjęć –  reverse manicure, stworzone internautki z całego świata

 

Czy odwrócony francuski manicure przypadł Wam do gustu? Którą z jego wersji chętnie zobaczyłybyście na własnych paznokciach – w klasycznych odcieniach bieli i nude, czarno-beżową, a może granatowy mat z metalicznymi łukami w środku? Nie zapomnijcie zostawić komentarza!