Restauracja dla pszczół. McDonald’s otwiera McHive – najmniejszy lokal gastronomiczny świata
Zaczęło się od niewielkiej pasieki na dachu szwedzkiej restauracji Mc Donald’s. Z czasem domków dla pszczół zaczęło przybywać i, co więcej – zyskały atrakcyjny design. Przedstawiamy jedyne w swoim rodzaju schronienia dla owadów. A wy – bierzcie przykład i stawiajcie podobne w waszych ogrodach!
Ostatnio wiele mówi się o tym jak pożyteczne dla nas samych i naszego świata są pszczoły i apeluje się dla ratunek dla nich. Wiele gatunków owadów, a w tym własnie pszczół jest zagrożonych wyginięciem. Jeżeli w porę nie zareagujemy, grozi nam kolejna katastrofa. Zniknie nie tylko miód, ale też rośliny, których kwiaty zapylane są przez pracowite owady. Tymczasem te drugie stanowią aż 75 proc. spożywanej przez nas żywności! W ramach wielkiej akcji ratunkowej zachęca się do stawiania drewnianych domków w swoich ogrodach. To właśnie tam rozgoszczą się i co najważniejsze – przetrwają pszczoły. W naturalnych warunkach, również zdewastowanych przez człowieka, nie wszędzie mogą bowiem znaleźć dziś dla siebie miejsce. O tym jak zrobić taką pszczelą budkę pisaliśmy w osobnym artykule. A do stawiania ich zachęca również McDonald’s. Zaczęło się od małej pasieki, by teraz w wielu krajach zaczęły wyrastać… restauracje dla pszczół!
Restauracja dla pszczół. McDonald’s otwiera McHive – najmniejszy lokal gastronomiczny świata
Skandynawowie znani są z wielkiej troski o planetę, dlatego wiele inspirujących pomysłów na ekologiczne rozwiązania przypływa i przylatuje właśnie od nich. Ostatnio znów dali dobry przykład. Szwedzki franczyznobiorca zarządzający niewielkim McDonald’sem postanowił postawić na dachu restauracji pasiekę. To coraz popularniejszy trend w miastach, w których brakuje odpowiednich miejsc do bytowania dla pszczół. Zieleń wciąż jest bowiem wypierana przez beton. I tak dachy budynków coraz częściej spełniają rolę nowych owadzich domów.
W ślad za pionierską restauracją dla pszczół podążyły kolejne, przekraczające już skandynawskie granice. A sam pomysł na tyle spodobał się kierownictwu McDonald’s, że ruszają z akcją w świat, a amatorskie pasieki przerobili w pełne pszczelich luksusów miejsce o nazwie McHive. Co więcej, nowoczesne budki zyskały także imponujący design, bo kropka w kropkę przypominają restauracje dla ludzi, tyle że w zdecydowanie mniejszym rozmiarze. Czy podobne pasieki trafią również do Polski? Nie mamy nic przeciwko temu! Każdy krok ku ratowaniu naszej planety zasługuje na pochwałę i rozsławienie.
Tak prezentują się restauracje dla pszczół: