Redakcja poleca: „Co za szycie” czyli poradnik dla projektantek-amatorek

Zawsze chciałyście rozpocząć swoją przygodę z szyciem, robieniem przeróbek ale obawiałyście się, że nie podołacie temu zadaniu? A może w Waszych szafach ukrywają się stare maszyny do szycia, które czekają na lepsze czasy? Jesteście zmęczone kupowaniem ubrań z sieciówek i codziennie w drodze do pracy mijacie tak samo ubrane kobiety? Chcecie się zbuntować przeciwko temu? Przedstawiamy nowy poradnik, dla projektantek – amatorek  Co za szycie .  Gorąco polecamy! A niebawem będziemy mieć dla Was niespodziankę związaną z tym tytułem!

co za szycie

Kilka słów od autorki: 

Moja książka to skrócone i uproszczone porady dotyczące szycia, które pozwolą Ci bez znajomości zaawansowanych technik zasiąść do maszyny i samodzielnie wykreować piękną bluzę, sukienkę, torbę czy spódniczkę. Mam nadzieję, że pomoże Ci ona nauczyć się podstaw szycia, pokaże, jak stworzyć własne projekty, a przede wszystkim sprawi, że zakochasz się w szyciu tak jak ja i będziesz chciał dalej zgłębiać ten temat. Miłego szycia!

Ruda

Wydawnictwo: Wydawnictwo Helion

Premiera: 4.11.2015

Cena: 49 zł

Do książki została dołączona płyta DVD z tutorialami video.

Z tym przewodnikiem:

  • nauczysz się podstaw szycia,
  • wybierzesz odpowiednią maszynę,
  • dowiesz się, jak przygotować wykrój,
  • samodzielnie uszyjesz wymarzoną część garderoby.

Siadaj do maszyny!

Podobno lepiej lub gorzej, ale śpiewać każdy może. Dzięki tej książce śmiało można powiedzieć, że również szyć może każdy. To jasny i czytelny, pięknie wydany przewodnik dla  wszystkich, którzy chcą się nauczyć szycia od podstaw. Z tą książką nie  ma się czego bać! Gorąco polecam.

 Alicja Janosz

W dobie, w której indywidualizm liczy się bardzo, tak samo ważne jest rękodzieło, zatem ta książka będzie pozycją wzbogacającą rynek i pomoże Wam w samodoskonaleniu krawieckim, a co za tym idzie, w rozwoju wyobraźni. Polecam!

Tomasz Jacyków

portretAnna Maksymiuk-Szymańska — absolwentka dziennikarstwa na Uniwersytecie Jagiellońskim i Wrocławskim, z wykształcenia dziennikarka, projektantka, specjalistka ds. PR. Swoją przygodę z modą rozpoczęła ponad 10 lat temu. W tym czasie stworzyła pierwszą modową telewizję internetową Babskie TV, agencję marketingowo-PRową Babski PR oraz pierwszy w Polsce vlog o szyciu, Cozaszycie.pl. Obecnie rozwija swoją markę odzieżową em em szop, szyje, nagrywa i realizuje swoje pasje. Jest mamą dwuletniego Tymka.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (295 głosów, średnia: 4,50 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. Żanett  14 listopada 2015 14:27

    Delikatne przeróbki to dla mnie nie problem, ale uszycie czegoś od podstaw, to już wyższa szkoła jazdy 🙂

    Odpowiedz
  2. lilkawodna  14 listopada 2015 14:33

    Coś dla mnie! Lubię szyć i przerabiac!

    Odpowiedz
  3. bbo  15 listopada 2015 20:08

    Nie lubię i nie nauczę się! Za to mam inne zalety 😉

    Odpowiedz
  4. macierzanka  15 listopada 2015 22:13

    Potrafię szyć ,ale chciałabym tak jak Jacyków pięknie przerabiać.

    Odpowiedz
  5. martucha180  16 listopada 2015 11:16

    Coś dla mojej bratowej.

    Odpowiedz
  6. gusia.  16 listopada 2015 19:45

    Bardzo dawno zasiadałam do maszyny,ale taki poradnik by mi się przydał.

    Odpowiedz
  7. Agnieszka  17 listopada 2015 13:45

    Ciekawe

    Odpowiedz
  8. megi829  18 listopada 2015 12:06

    interesujące :):) bardzo kreatywne 🙂 można rozwinąć swoje zainteresowanie lub zszyć na Amen 🙂

    Odpowiedz
  9. Aneta  18 listopada 2015 15:44

    Książka wydaje się być interesująca, może się na nią skuszę 🙂

    Odpowiedz
  10. Patriszia  21 listopada 2015 18:43

    Niestety nie potrafię szyć chociaż bardzo bym chciała. Anię znam z youtuba, często oglądałam jej filmiki 🙂

    Odpowiedz
  11. Anita  27 listopada 2015 17:09

    ja też nie potrafię szyć hihi 😉

    Odpowiedz
  12. Kmakolagwa  2 grudnia 2015 10:07

    Ciekawa pozycja.

    Odpowiedz
  13. Marysia  5 grudnia 2015 19:44

    Super dla tych co chcą się nauczyć

    Odpowiedz
  14. Katarzyna  13 marca 2016 15:00

    Przy maszynie wiedzę prawie codziennie, ale jak na razie szyję tylko lalki, co do ubrań to jak na razie tylko przeróbki, ale uszyć coś od postaw to byłoby coś 🙂

    Odpowiedz
  15. linea  5 lipca 2016 15:08

    Ja nawet jak przyszywam guzik to mam z tym problem, robię to byle jak 😉 Ale faktem jest, że chciałabym potrafić obsługiwać maszynę do szycia i tworzyć piękne kreacje. Uwielbiam bawić się modą. Lubię się wyróżniać, mieć na sobie ubrania, których nie mają koleżanki i osoby z otoczenia.

    Odpowiedz
  16. Jaworka  7 lipca 2016 08:09

    Nie mam problemu ze skróceniem spodni zwężeniem czy wszyciem zamka natomiast uszycie od podstaw to już wyższa szkoła jazdy ale myślę że jeśli złapała bym troszkę podstaw w wykrojachto nie miała bym z tym problemu

    Odpowiedz
  17. stokrotkapolna  8 grudnia 2016 04:07

    Kiedyś szyłam i dla siebie i dla dzieci. Maszyna nadal stoi, ale już z niej nie korzystam. A potrafiłam wyczarować kiedyś świetne ciuszki. Ale to było ze 30 lat temu.Teraz oczy już się nie nadają do szycia, a w sklepach jest tyle pięknych ciuszków , nie to co kiedyś.A w lumpeksie za grosze można dostać markowe rzeczy i ubrać dzieci.

    Odpowiedz
    • @ona  9 grudnia 2016 20:26

      ale w prezencie dla bliskiej osoby można by coś wyczarować, chociażby oryginalną opaskę do włosów z kokardą 🙂

      Odpowiedz
  18. AnnStyl  29 stycznia 2017 12:54

    Myślę, że przyda się zapewne ta książka wielu osobom, aby podszkolić się w szyciu. Ja mam maszynę w domu od zawsze. U mnie w rodzinie szyło się dawniej wiele rzeczy oczywiście tylko tak dla siebie hobbystycznie. Ale przyznam, że zarówno moja mam jak i ja szyłyśmy porządne rzeczy, które same nosiłyśmy w czasach kryzysu panującego na rynku, nawet żakiety i spodnie. Teraz wszystko można kupić za przysłowiowe grosze jak się dobrze poszuka, więc maszyna stoi bezczynnie. Ale zdarza się, że firany sama jeszcze szyję bo poco płacić grube pieniądze jak można samemu coś tam jeszcze przeszyć. Zepsuła mi się tylko lampka w maszynie i nie wiadomo co jej dolega. A, że to grzmot łucznik ciężki w zabudowanej szafce to nie chce mi się jeździć z nią kilkadziesiąt kilometrów do naprawy. Ale umiejętność choćby przeróbek na maszynie to na prawdę bardzo przydatne.

    Odpowiedz
  19. luna341  5 lutego 2017 21:52

    Mam w domu maszynę do szycia Jednak stoi i tylko sie kurzy bo ja w ogóle nie mam zdolności ani cierpliwości do szycia. Kiedyś nie powiem próbowałam ale kończyło sie na zniszczonym materiale.

    Odpowiedz
  20. Margaretkaw  14 października 2017 18:55

    Zaciekawiła mnie ta książka. Posiadam maszynę do szycia i czasem jej używam do bardzo prostych prac, jak podszycie spodni czy skrócenie czegoś.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany