Randki z kilkoma mężczyznami jednocześnie – TAK czy NIE?
Przeżywasz intensywny okres randkowania, słuchasz wielu komplementów i błyskotliwych tekstów na podryw ? Szukasz finalnie właściwego partnera życiowego? Z pewnością zadawałaś sobie pytanie, czy zdecydować się na randki z kilkoma mężczyznami jednocześnie. Wydaje Ci się to nie fair? Zdecydowanie nie – przynajmniej w pierwszej fazie randkowania, gdy traktujesz siebie jako singielkę! Przeczytaj dlaczego!
Z pewnością randkowanie z kilkoma facetami jednocześnie wymaga Twojego wysiłku. Musisz zgrać terminy spotkań, pamiętać więcej szczegółów na temat każdego z potencjalnych partnerów życiowych. Ale warto to robić. Ograniczenie się na wczesnym etapie randkowania do jednego faceta jest błędem. Dlaczego? Ponieważ inwestujesz swój czas, energię i uczucia w jednego człowieka, by po kilku miesiącach okazało się, że on nie był tym odpowiednim. Lub ze swojej strony maksymalnie się angażujesz, jesteś pewna, ze już niedługo usłyszysz konkretną deklarację – a ON nagle zrywa, gdy czuje, że sprawy zaszły za daleko. Straciłaś więc czas – a mogłaś w tym okresie mogłaś poznać wielu innych mężczyzn – w tym tę przysłowiową drugą połówkę jabłka…
Tak długo, jak szanujesz uczucia mężczyzny z którym się spotykasz i otwarcie przyznajesz, że spotykasz się także z innymi osobami – to traktuj randkowanie z kilkoma facetami jednocześnie jako sposób na upewnienie się co do prawdziwości Waszych uczuć oraz drogę do znalezienia prawdziwej miłości. Na następnych stronach znajdziesz szczegółowe powody dla których warto randkować w ten sposób.
#1. Randki z kilkoma mężczyznami jednocześnie – TAK! – bowiem to pozwala na jednoczesne porównanie cech kilku mężczyzn
Niektóre kobiety instynktownie wiedzą, jakie cechy charakteru są naprawdę ważne przy wyborze życiowego partnera. Inne muszą się tego uczyć metodą prób, błędów i złamanego serca. Oceniaj mężczyznę także przy pomocy swojego intelektu, a nie tylko emocji. Na emocje przyjdzie czas w następnej fazie związku. Takie myślenie pomoże ci łatwiej znaleźć tego jedynego.
#2. Randki z kilkoma mężczyznami jednocześnie – TAK! – bowiem to zwiększa Twoją pewność siebie i poprawia umiejętności randkowania
Skupiając na sobie zainteresowanie kilku mężczyzn jednocześnie kobieta czuje się bardziej pożądana – a to zwiększa jej pewność siebie. Można porównać randkę do rozmowy kwalifikacyjnej o pracę; po każdym kolejnym wywiadzie (a w naszym przypadku po randce) doskonalisz swoje umiejętności komunikacyjne, coraz lepiej odpowiadasz na pytania i potrafisz przekonać rekrutera (w naszym przypadku mężczyznę), aby przyznał ci najwyższe noty (w naszym przypadku – aby się zakochał).
#3. Randki z kilkoma mężczyznami jednocześnie – TAK! – bowiem to pozwala zachować emocjonalną rezerwę i uchroni Cię przed intymnymi związkami z niewłaściwym człowiekiem
Można łatwo się zakochać, a następnie szybko koloryzować związek popadając prawie w obsesje na jego temat oraz na temat spodziewanego wyniku. Warto mieć dystans i sprawdzać, jak rzeczywiście wyglądają sprawy. Prowadzenie dziennika podczas randkowania z kilkoma mężczyznami może ci pomóc ograniczyć zauroczenie i sentymentalne tęsknoty. Notuj pożądane przez Ciebie męskie cechy, a także zachowanie swoich partnerów podczas randki. Następnie popatrz na to – jak na fakty. Facet może być przystojny, intrygujący i osiągać sukces, ale brakuje mu cechy niezbędnej do utrzymania długoterminowych relacji. A tobie przecież o to chodzi – prawda?
#4. Randki z kilkoma mężczyznami jednocześnie – TAK! – bowiem wysyłasz mężczyźnie podprogową wiadomość: będzie musiał postarać się, aby wygrać swoje serce
Mężczyźni mają rozwinięty pewien typ inteligencji emocjonalnej – potrafią wyczuć, kiedy spotykasz się z kimś innym. Fakt, że jesteś obiektem zainteresowania rywala, mówi mężczyźnie, że jesteś warta wysiłku i starań. Jeśli naprawdę mu się podobasz, obudzi się w nim cecha współzawodnictwa i będzie chciał mieć Ciebie całą dla siebie.
Uwaga! Jeśli jednak będziesz zbytnio afiszować się z rankowaniem z kims innym – możesz „przegiąć” i jeden z mężczyzn dojdzie do wniosku, że wymaga to z jego strony zbyt wiele wysiłku, aby cię zdobyć.
Może te wskazówki wydadzą Ci się kontrowersyjne, ale pamiętaj – mężczyzna nie jest Twoim chłopakiem czy partnerem – dopóki nie usłyszysz stwierdzenia w stylu: „jesteś kobietą moich marzeń, chcę żebyś poznała moich rodziców”. Poprosi Cię także, byś zamknęła swój profil na portalu randkowym, bo on właśnie zrobił to samo i jednocześnie dyskretnie podpytuje, czy wolisz biżuterię z żółtego czy z białego złota.
Dopóki nie usłyszysz deklaracji w tym stylu – czuj się jak singielka i bądź otwarta na nowe znajomości.