Przyjemne odchudzanie – to możliwe?
Spis treści:
Samo słowo „dieta odchudzająca” często konotuje negatywne skojarzenia. Utożsamia się je z głodówką, a już w najlepszym razie z dietą ograniczającą się do niezbędnych produktów. Jak w takim razie zmienić podejście do odchudzania, by stało się ono lekkie i przyjemne? To wcale nie musi być takie trudne, jak się wydaje.
fot. freepik, BillionPhotos
Przestawienie się na nowe tory wiąże się z pewnymi wyrzeczeniami, ale to tylko część prawdy. Zdrowy styl życia otwiera bowiem jednocześnie wiele możliwości. Przygotowując nieznane nam wcześniej potrawy, otwieramy się na nieznane dotąd wrażenia smakowe. Uczęszczając na zajęcia fitness, mamy szansę poznać ciekawe osoby. Więcej ruchu to z kolei wzrost „hormonu szczęścia” we krwi. A to tylko kilka z wielu zalet przejścia na zdrowy styl życia. Najtrudniejsze jednak jest zawsze wytrwanie – poniżej kilka prostych, ale ważnych porad, które na pewno okażą się przydatne.
Nastawienie
To, w jaki sposób przygotujesz się na zmiany w swoim stylu życia, jest kluczowe dla powodzenia całego przedsięwzięcia. Wiele osób z góry przyjmuje niewłaściwe założenia, które same w sobie są bardzo zniechęcające. Zdrowy styl życia nie oznacza od razu rezygnacji ze wszystkich dotychczasowych przyjemności. Stwierdzenie – „Chcę być zgrabniejsza/y, sprawniejsza/y, zdrowsza/y, szczuplejsza/y” – brzmi lepiej i jest stanowczo bardziej mobilizujące niż „Muszę zrzucić 5/10 kilogramów”. Z odchudzaniem jest trochę jak z wychodzeniem z nałogu – nikt za nas tego nie zrobi. Sami podejmujemy decyzję i konsekwentnie dążymy do celu – prawdziwej poprawy stylu życia, efekty zaś, są wspaniałą nagrodą za podjęty trud. Zdrowia i pięknej sylwetki nie można kupić w pigułkach. Dlatego zawsze mówię moim pacjentom – prawdziwy sukces osiąga się ciężką pracą, a utrata zbędnych kilogramów to tylko niewielka część korzyści jakich dostąpi twój organizm – mówi lek. med. Agnieszka Lemańczyk, Centrum Odmładzania i Odchudzania Czapielski Młyn.
Dieta
Ważne, by uporządkować swoje dzienne menu. Warto podzielić dzień na pięć posiłków, równomiernie rozłożonych w czasie. Po drugie, zastąpić wysokoenergetyczne produkty, tymi o niskim indeksie glikemicznym. Produkty o wysokim indeksie glikemicznym, jak napoje gazowane, mleczna czekolada, fast foody, zawierają sporą ilość węglowodanów, których nasz organizm w normalnych warunkach nie jest w stanie spożytkować i magazynuje energię w postaci tkanki tłuszczowej. Po trzecie, pamiętajmy o warzywach i owocach – przyśpieszają przemianę materii, a tym samym spalanie kalorii. Ich dodatkową zaletą jest to, że działają wypełniająco – zmniejszając poczucie głodu – tłumaczy lek. med. Agnieszka Lemańczyk. Badania z Harvard School of Public Health wykazały związek między ilością spożywanych warzyw i owoców a poziomem odczuwanego szczęścia. Karotenoidy, barwniki w nich zawarte, jako antyoksydanty, działają antystresowo – optymiści mają średnio o 13% więcej tego barwnika we krwi.
Ważne – warzywa i owoce nie tylko dostarczają organizmowi niezbędne witaminy, ale także poprawiają samopoczucie!
Ruch
Pamiętajmy także o aktywności fizycznej. Nawet 30 minut dziennie ćwiczeń wpływa pozytywnie na poprawę samopoczucia. Regularność to gwarancja sukcesu w spaleniu zbędnej tkanki tłuszczowej i zastąpienie jej mięśniami.
Ważne – aktywność fizyczna poprawia samopoczucie!
Odchudzanie może być naprawdę przyjemne, jeśli do niego odpowiednio podejdziemy. A potem wystarczy trochę konsekwencji i zaangażowania, a zdrowe nawyki staną się częścią naszej codzienności i już nie będziemy musieli się martwić o zbędne kilogramy.
Oceń ten artykuł:
(165 głosów, średnia: 4,49 z 5)
zapisuję głos...