Przygotuj się na zimowy sen

Zmiana czasu na zimowy powoduje, że na dworze szybciej robi się ciemno. Choć nie możemy jak niedźwiedzie przespać całej zimy, to więcej czasu niż zwykle spędzamy w łóżku. W trosce o spokojny i komfortowy odpoczynek, warto odpowiednio przygotować swoją sypialnię.

fot. Freepik

Krok pierwszy – przedzimowe porządki

Uruchomienie centralnego ogrzewania powoduje, że w pomieszczeniach unosi się więcej kurzu. Ma to znaczenie nie tylko dla alergików. Zaduch w sypialni właściwie uniemożliwia spokojny sen. Może być przyczyną nieżytu nosa i rozdrażnienia. Sprzątanie zajmie nam mniej czasu i będzie bardziej efektywnie, jeśli pochowamy bibeloty i ozdoby, na których najszybciej osadza się brud. Warto także przyjrzeć się temu na czym śpimy, czyli materacowi. Przedzimowe porządki to dobry czas, by odwrócić go górą do dołu i przełożyć na drugą stronę. Zabieg ten, zalecany przez producentów przynajmniej dwa razy w ciągu roku, wydłuży żywotność materaca.

Dwa w jednym

Jeśli ten, na którym śpimy ma już ponad pięć lat, warto zastanowić się nad wymianą. – Dobrym rozwiązaniem jest model  dwustronny, w wersji na lato i zimę. W materacu Vita z serii Perfetto, po stronie zimowej, zastosowano owczą wełnę, która zatrzymuje ciepło wytwarzane przez nasze ciało. Dodatkowo znakomicie wchłania wydzielany podczas snu pot. Strona letnia wykonana jest z bawełny, która ma doskonałe właściwości higroskopijne. W czasie snu jest w stanie przejąć niemal połowę wilgoci wytwarzanej przez nasz organizm, dzięki czemu ochładza go i zapewnia właściwą wentylację – tłumaczy Tomasz Goc z Fabryki Materacy Janpol.

Czytanie, oglądanie, nicnierobienie…

W łóżku nie tylko się śpi. Zwłaszcza zimą spędzamy w nim więcej czasu, po prostu odpoczywając. Wygodniej nam będzie, jeśli do materaca dobierzemy odpowiedni stelaż. Komfortowemu leniuchowaniu sprzyjają zwłaszcza te z możliwością regulacji. – Możemy zdecydować się na stelaż regulowany ręcznie, albo elektrycznie. Wystarczy wybrać odpowiedni przycisk, by bez wstawania z łóżka ułożyć się w jednej z pięciu wygodnych pozycji – wyjaśnia T. Goc z Fabryki Materacy Janpol.

Ciepło w sam raz

Choć zimą wyjątkowo tęsknimy za wysokimi temperaturami, w sypialni powinniśmy zachować umiar. W przeciwnym razie, spokojny sen może zaburzyć zatkany nos i suchość w gardle.  Po nocy w zbyt ciepłej sypialni, zamiast energetycznego poranka, czeka nas ospałość i rozleniwienie. Ważne jest regularne wietrzenie sypialni. Wieczorem, nawet przy dużych mrozach, powinniśmy choć na kilka chwil szeroko otworzyć okno.  Komfort cieplny to co prawda bardzo indywidualna sprawa, ale uznaje się, że optymalna temperatura w pomieszczeniu, w którym śpimy, powinna wynosić około 18 stopni Celsjusza. Rano, przy wstawaniu z łóżka, przyjemniej jest gdy temperatura jest nieco wyższa, dlatego idealnie, jeśli możemy ją zaprogramować i na dzień dobry  zamówić sobie kilka stopni więcej.

Wskocz pod kołdrę

W wygodnym łóżku do pełni szczęścia potrzeba jeszcze cieplutkiej kołdry. Dziś ciepła nie znaczy już gruba i ciężka. Dowodem na to są pościele wypełnione wysokosprężystą włókniną z 4-kanalikowych włókien ADVANSA lub poliestru silikonowanego, które zapewniają bardzo dobrą cyrkulację powietrza. Ich dodatkowym atutem jest to, że nadają się do prania w pralce w temperaturze do 60°C. Materiały, z których wykonana została pościel są niezwykle istotne, ale nie mniej ważne są poszewki na kołdrę i poduszki. Ich zmiana nie jest kosztowna, a może zupełnie odmienić naszą sypialnię sprawiając, że przebywanie w niej będzie jeszcze bardziej przyjemne.