Prezenty świąteczne dla mola książkowego. Zobacz, co warto kupić!

Można by pomyśleć, że w dzisiejszych czasach, kiedy mamy dostęp do wszystkiego, książka to dość nudny prezent, a może nawet relikt z przeszłości. Nic bardziej mylnego! Książki, zarówno w formie papierowej, jak i cyfrowej, cieszą się wciąż dużą popularnością wśród miłośników czytania. Oto kilka pomysłów na świąteczne prezenty w postaci książek!

Święta to idealny moment, aby pielęgnować swoją czytelniczą pasję oraz zachęcić do niej bliskich. Dlatego książka jako prezent może być strzałem w dziesiątkę. Pozwala ona na chwilę zwolnić tempo i pozwolić sobie na relaksujący wieczór z dobrą lekturą.

Czytelnicze podróże z dobrą książką

Fani Stanów Zjednoczonych z pewnością chętnie sięgną po „Luizjańskie gumbo” Artura Owczarskiego, autora bestsellerów takich jak „Droga 66: Droga Matka. O historii, legendzie, podróży” oraz „Teksas to stan umysłu”. Razem z nim mogą wyruszyć w głąb południowych Stanów Zjednoczonych i doświadczyć rozmów z mieszkańcami Luizjany, które tworzą obraz ich mentalności. Książka łączy elementy historyczne, kulinarne i muzyczne.

Jak mówi sam autor, “tytułowe gumbo to oficjalne danie Luizjany, ale nie dlatego znalazło się w tytule najnowszej książki. To potrawa, która jak nic innego ilustruje zróżnicowanie etniczne tego stanu. To tygiel składników, mix smaków, manifestacja różnorodności, erupcja zagmatwania”. Stan ten naznaczony jest historią stuleci niewolnictwa, pogromów czarnej ludności i linczów. Książka ukazuje relacje ludzi pamiętających czasy segregacji rasowej, potomków niewolników, jak i ich właścicieli.

Miłośnicy reportaży podróżniczych z pewnością docenią również „Z wiosłem i wiatrem. Kajakiem po wodach Północy” Zbigniewa Szwocha. Książka zawiera unikalne wrażenia autora zgromadzone podczas pobytów w krajach nordyckich w ciągu ostatniej dekady. Zabiera czytelników w podróż kajakiem po wodach Północy – Norwegii, Grenlandii, Wyspach Owczych i Islandii. Opisuje świat, w którym to natura od zawsze decyduje o wszystkim, ale znajdzie się w nim też miejsce dla ludzi.

Nowości dla fanów fantastyki

Fantastyka to niewątpliwie gatunek, którego popularność z biegiem lat nie maleje, a kto raz się w niej zanurzył, zostaje jej fanem na zawsze. Poza klasykami w tej kategorii trudno jednak czasem znaleźć ciekawe i wciągające pozycje. Z pomocą przychodzą polscy twórcy i wydane w 2022 roku nowości.

Przykładem mogą być wydane nakładem wydawnictwa BookEdit “Czarne Łabędzie” autorstwa Małgorzaty Książyk. Ta zakrawająca o horror powieść wskazuje na wagę konsekwencji własnych wyborów, a także na częstą absurdalność naszych marzeń. Pokazuje, że cechy, które uważamy za słabości oraz emocje, których chętnie byśmy się pozbyli, tak naprawdę są piękne, ponieważ są ludzkie, tworzą nas i sprawiają, że jesteśmy lepsi. Laura, główna bohaterka, wiedziała, że przewijające się przez jej myśli nocne mary to zaledwie początek wydarzeń, jakie mają ją spotkać. Nieznajomy, który nawiedza ją w snach, jest jej bliski, jednak wydaje się związany z nią w sposób dla niej niezrozumiały. Kiedy zostaje porwana i uwięziona, musi dokonać wyboru: czy pozostać tym, kim jest, dochować wierności swoim ideałom, jednocześnie stawiając na szali własne życie, czy wkroczyć w świat mroku, wampiryzmu i demonów, ryzykując zatracenie siebie.

Inna, warta uwagi, pozycja z gatunku fantastyki to “Kapłanka chaosu” Justyny K. Komudy. Kontynuacja sagi “Córa Lasu”, podobnie jak jej pierwsza część – “Hegemon Apopi”, to żywa powieść fantasy z elementami romansu, opisana z perspektywy niezależnej i powierzchownie obcesowej, młodej kobiety. Jej historia opiera się na zjawisku przypadkowego znalezienia się w nieznanym, odmiennym kulturowo społeczeństwie, ukazuje próbę asymilacji i walkę z uczuciem wyobcowania w nowej rzeczywistości, w której nie brak pogardy i nieprzychylności dla przybyszy.

Książki skłaniające do refleksji
Choć Boże Narodzenie ma swoje chrześcijańskie korzenie, według badań CBOS z 2021 r., tylko 21% z nas uważa je za głównie religijne święto, podczas gdy dla ponad połowy z nas jest to przede wszystkim święto rodzinne. Książka o apostazji może być wartościowym prezentem dla osoby niewierzącej lub która ma konflikt z Kościołem katolickim.
Mowa o “Apostazji katoliczki” Ewy Piprek. Choć każdy przytoczony w książce fakt podparty został wieloźródłową, udokumentowaną w treści weryfikacją, jest to w gruncie rzeczy osobista opowieść o psychologicznych zmaganiach z odejściem od kościoła katolickiego. Jak mówi sama autorka, “poleca ją tym wszystkim, którzy nie rozumieją, co się z nami, Polkami (i Polakami), stało i gdzie się podział tamten katolicyzm, który dziś odrzucają nasze dzieci i wnuki. Młodszym kobietom, mężczyznom, także ateistom i ateistkom celem zrozumienia, na czym polega opór ich znajomych, matek i babć przed złożeniem apostazji”.
Apostazja katoliczki
Innym skłaniającym do przemyślenia i zweryfikowania swoich poglądów tematem jest kwestia substancji psychodelicznych. Porusza ją Tomasz Kwieciński w wydanej przez BookEdit książce “Follow the call. Terapeutyczne doświadczenia w poszerzonych stanach świadomości”. Autor znajduje balans między panicznym lękiem naszej ortodoksyjnej kultury przed odmiennymi stanami, a nonszalanckimi eksperymentami, które mogą skończyć się tragicznie. Z jednej strony opisuje benefity, mistyczne doświadczenia, przełomy terapeutyczne, kreatywne olśnienia i wzruszające momenty. Z drugiej, zdradzieckie pułapki, przykłady ku przestrodze, traumy i brutalne nadużycia. Bazując na swoim wszechstronnym treningu i wieloletnim terapeutycznym doświadczeniu, daje konkretne wskazówki osobom, które próbują eksperymentować na własną rękę i zaznacza, że bez fachowej wiedzy może to być prawdziwe igranie z ogniem.
Jak widać, niezależnie od zainteresowań naszych bliskich, możemy znaleźć dla nich książkowy prezent, który pomoże im zanurzyć się w innym świecie, poszerzyć swoją wiedzę lub po prostu zapewni chwilę relaksu. Jeśli wybierzemy najnowsze pozycje, mamy też większą pewność, że obdarowana osoba jeszcze ich nie czytała.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (34 głosów, średnia: 4,88 z 5)
loading... zapisuję głos...