Premiery filmowe 2018 – zobacz, na jakie filmy warto czekać!

Dni tuż przed nadejściem Nowego Roku to specyficzny czas oczekiwania i przygotowywania się na nowości w każdej dziedzinie naszego życia. Pojawiają się nowe trendy w modzie, makijażu czy dekoracji wnętrz, podejmujemy nowe postanowienia noworoczne, robimy plany na kolejne urlopy… Czekamy też na ciekawe filmy, które już wkrótce pojawią się na ekranach kin. Przedstawiamy premiery filmowe 2018, na które według nas warto poczekać!

Premiery filmowe 2018 – które z tych filmów obejrzycie w kinie?

1.”I tak Cię kocham” (tytuł oryginalny: „The Big Sick”), reż. Michael Showalter

Ta oparta na faktach historia miłości pakistańskiego komika, obdarzonego dużą, konserwatywną rodziną, i nowoczesnej amerykańskiej studentki pojawi się w polskich kinach 5-go stycznia. To ciepła i sympatyczna komedia romantyczna o stawianiu czoła różnicom kulturowym, tajemniczej chorobie i własnym wyobrażeniom na temat związku. 

2. „Pełnia życia” (tytuł oryginalny: „Breathe”), reż. Andy Serkis

Kolejna oparta na faktach opowieść o miłości, chorobie i zmienianiu świata na lepsze. Film „Pełnia życia” to poruszająca historia Robina Cavendisha, sparaliżowanego przez polio, któremu po ataku choroby dawano trzy miesiące życia, postanowił jednak się nie poddawać i przy pomocy żony oraz braci znaleźć sposób, by żyć aktywnie oraz pomóc innym dotkniętym chorobą. Film reżyseruje znany między innymi z roli Golluma Andy Serkis, a zagrali w nim jeden z odtwórców roli Spidermana, Andrew Garfield, oraz znana z serialu „The Crown” Claire Foy. W polskich kinach będzie można go oglądać od 2-go lutego.

3. „Plan B”, reż. Kinga Dębska

Film wyreżyserowany przez Kingę Dębską, reżyserkę głośnego filmu „Moje córki krowy”, będzie miał premierę 2-go lutego, jest to więc idealna propozycja na Walentynki. Opowiada historię bohaterów, w których życiu znienacka wydarza się coś nieoczekiwanego. W rolach głównych Kinga Preis, Marcin Dorociński, Edyta Olszówka i Roma Gąsiorowska.

4. „Nowe oblicze Greya” (tytuł oryginalny: „Fifty Shades Freed”), reż. James Foley

To już ostatnia odsłona trylogii, którą pokochało mnóstwo czytelniczek na całym świecie. Do kin z pewnością ruszą zarówno miłośniczki książek E.L. James, jak i fanki filmu, które chcą się dowiedzieć, jak zakończy się ta historia. Będziecie się mogły tego dowiedzieć już 9-go lutego, a więc tuż przed Walentynkami.

5. „The Disaster Artist”, reż. James Franco

Słyszałyście o niesławnym filmie „The Room”, uważanym za jeden z najgorszych filmów wszechczasów? W Internecie powstały niezliczone recenzje tego „arcydzieła” oraz memy na jego temat. Już 9-go lutego będziecie mogły zobaczyć, jak to się stało, że taki film w ogóle powstał… i świetnie się przy tym bawić. Znany aktor James Franco reżyseruje i gra twórcę filmu, Tommy’ego Wiseau. 

6. „I, Tonya”, reż. Craig Gillespie

Margot Robbie, znana między innymi z ról w „Legionie Samobójców” i „Wilku z Wall Street” tym razem gra łyżwiarkę z lat 80-tych, Tonyę Harding. Czy Tonya rzeczywiście napadła na rywalkę, czy to tylko zakusy jej byłego męża, który pragnie zniszczyć jej karierę? Mocny i zabawny film, opowiadający historię niezwykłej kobiety – a do tego widok Margot Robbie w wątpliwej urody strojach, makijażu i fryzurze z lat 80tych! To musi się udać.

7. „Ocean’s 8”, reż. Gary Ross

Czy kolejna część znanego sensacyjnego cyklu z kobietami w roli głównej będzie ciekawą historią, czy tylko „skokiem na kasę”? Na razie trudno powiedzieć, ale znakomita obsada zachęca do sprawdzenia! W rolach głównych między innymi Sandra Bullock, Cate Blanchett, Anne Hathaway, Helena Bonham Carter i… Rihanna. 

 

8. „Mamma Mia: Here We Go Again!”, reż. Ol Parker

Podobał Wam się musical „Mamma Mia”? W lipcu będziecie miały okazję znowu się pośmiać, wzruszyć i pośpiewać piosenki Abby. Mamma Mia powraca! Z chęcią sprawdzimy, czy druga część będzie tak udana, jak pierwsza – a Wy?

9. „Maria Magdalena” (tytuł oryginalny: „Mary Magdalene”), reż. Garth Davis

Maria Magdalena to postać, którą kojarzy większość z nas, ale o której tak naprawdę wiemy bardzo mało. Film, w którym grają Rooney Mara i Joaquin Phoenix, to próba opowiedzenia jej historii. Czy będzie to tak głośny i kontrowersyjny obraz jak „Pasja” Mela Gibsona? Tego nie wiemy, ale z pewnością warto będzie obejrzeć film w okolicach Wielkanocy i przekonać się. Premiera już 6-go kwietnia.

10. „Piotruś Królik” (tytuł oryginalny: „Peter Rabbit”), reż. Will Gluck

Łączenie animacji z filmem aktorskim nie zawsze się udaje, ale „Piotruś Królik”, oparty na znanych książkach dla dzieci Beatrix Potter, jest zrealizowany tak uroczo, że na pewno spodoba się dzieciom. Historię złośliwego i ciekawskiego króliczka i jego sąsiadów – nie wszyscy z nich lubią zwierzęta, zwłaszcza te, które wkradają im się do ogrodów! – poznamy już w kwietniu. Mamy nadzieję, że okaże się doskonałym wyborem na seans z naszymi pociechami. 

Zainteresował Was któryś z wymienionych filmów? A może czekacie na zupełnie inne premiery? Czekamy na Wasze komentarze! 

A jeżeli szukacie dobrego filmu na długie, zimowe wieczory… oto kilka kolejnych propozycji!