Postaw na rozgrzewkę!
Każda dziedzina sportu, w tym także taniec, wymaga ogromnego wysiłku siłowego, czy też inaczej fizycznego. Aby wykonać nawet najprostszy ruch ręki konieczne jest uruchomienie mięśni, począwszy już od samego biodra, poprzez brzuch, klatkę piersiową i bark, a skończywszy na dłoni. Potrzeba mnóstwo siły, aby napędzić bądź gwałtownie zatrzymać ruch. Wszelka aktywność fizyczna nie może jednak odbyć się bez wcześniejszego przygotowania organizmu do wysiłku.
Rozgrzewka, bo o niej tu mowa, nie tylko zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia kontuzji, ale także pozwala w pełni wykorzystać możliwości naszego ciała podczas zajęć. Jej charakter uzależniony jest zarówno od indywidualnych preferencji instruktora jak i od wykonywanego stylu tańca. W Pole Dance szczególny nacisk kładziony jest na ćwiczenia skocznościowe, biegowe oraz siłowe, natomiast w tańcu jazzowym, czy współczesnym dodatkowo rozwijana jest świadomość ciała poprzez elementy techniczne.
Nieodpowiednio dobrana gama ruchów lub niestaranne ich wykonanie może doprowadzić do bolesnych konsekwencji. Dlatego bardzo istotne jest aby nie lekceważyć żadnej części rozgrzewki. Natalia Mlekicka oraz Szymon Osiński, tancerze z wieloletnim doświadczeniem oraz instruktorzy studia tańca Free Art Fusion, wymieniają kilka zasad, dzięki którym nasza rozgrzewka z pewnością przyniesie pozytywne rezultaty.
Jak się odpowiednio rozgrzać?
Nic na siłę! Nie oczekujmy od naszych ścięgien, mięśni, czy więzadeł natychmiastowych efektów. Rozciąganie jest procesem długofalowym, wymaga cierpliwości oraz systematyczności. Każda, przerastająca nasze możliwości, gimnastyka może mieć odwrotne do zamierzonych skutki.
Nie przekraczajmy płaszczyzn, w jakich możemy wykonywać ruchy. Krążenia głowy, stawów skokowych, czy nadgarstków, choć bardzo popularne, należą do ćwiczeń nieanatomicznych, a więc także niekorzystnie wpływających na nasze zdrowie. Najprostsze oraz najbardziej podstawowe ruchy doskonale przygotują nasze ciało do wysiłku, nie narażając nas tym samym na kontuzję.
Zacznijmy od wolnego tempa. Stopniowa intensyfikacja ćwiczeń gimnastycznych nie tylko zwiększa wydajność naszego organizmu podczas zasadniczego treningu, ale przede wszystkim pozwala ciału przygotować się do wzmożonego wysiłku. Pośpiech jest sprzymierzeńcem każdego urazu, warto więc poświecić dodatkową chwilę na dokładne wykonanie wszystkich zadań.
Przyśpieszmy bicie serca. Dzięki odpowiedniej pracy serca do grup mięśniowych dostarczana jest krew wraz z substancjami odżywczymi, które wspomagają nasz ruch. Jednak aby proces ten przeszedł prawidłowo konieczne jest wykonanie choć kilkuminutowej gimnastyki.
Rozciąganie. Zadbajmy o naszą elastyczność zarówno na początku jak i pod koniec zajęć. Idealnym uzupełnieniem rozgrzewki jest streching, dzięki któremu nasze mięśnie zostaną jeszcze bardziej zmobilizowane. Przed zakwasami natomiast uchroni nas rozciąganie tuż po wysiłku.
Najważniejszy odpoczynek. Przemęczony organizm staje się bardziej podatny na wszelkie kontuzje. Dajmy więc naszemu ciału także szansę na regenerację oraz wypełnienie mikrourazów, czyli małych rozszczepień w tkance, powstałych w wyniku strechingu.