Porady: Zdrowa dieta w pracy

Pomijamy śniadanie, głodzimy się w ciągu dnia, zajadają w biegu słodkie przekąski lub jemy na szybko w fast-foodach – oto nasze największe  przewinienia. Każdy z nas ma na sumieniu jeden z tych dietetycznych błędów. W domu jadamy przemyślane posiłki, ale w ciągu dnia – w pracy, na uczelni czy w szkole, zwykle wybieramy szybką  kuchnię.  Co stoi nam na przeszkodzie we wprowadzeniu dobrych nawyków żywieniowych poza domem? Co robić, aby zdrowa dieta w pracy stała się faktem ? Oto kilka porad, które warto wprowadzić w życie.

Dan Gold Unsplash.com

Białko i węglowodany poproszę!

Już sama odpowiedź na pytanie, czy ulubiona potrawka z kurczaka ma odpowiednią zawartość pożądanych składników odżywczych, nastręcza sporo kłopotów niewprawionym dietetycznie laikom. W zasadzie najlepszym sposobem jest umieszczenie na lodówce listy najzdrowszych warzyw i owoców. Już wprowadzenie większej ilości tych produktów do naszej diety będzie dużym krokiem naprzód, co więcej, te produkty z łatwością zabierzemy do torebki czy plecaka. Kolejne zmiany, takie jak ograniczenie produktów z białej mąki czy słodyczy, można wprowadzać z czasem. Niekoniecznie już na samym początku musimy całkowicie zmieniać domowe menu. W przypadku niektórych potraw wystarczy wymienić olej słonecznikowy na oliwę z oliwek, lub jeszcze lepiej – olej kokosowy, by stały się zdrowsze i bardziej wartościowe.

Gotowanie o poranku?

Kiedy bladym świtem zrywamy się do pracy każdego dnia, zdecydowanie chętniej wybierzemy kilka dodatkowych minut snu, niż przygotowywanie owsianki lub owocowej sałatki. Trudno się temu dziwić. Dlatego warto przygotować pyszne śniadanie i przekąski do pracy jeszcze wieczorem. W ten sposób rano będziemy mogli pospać dłużej, nie martwiąc się o przygotowanie jedzenia, a w porze obiadowej zaoszczędzimy pieniądze. Ponadto zabierając drugie śniadanie lub obiad ze sobą, zyskujemy kontrolę na tym, kiedy jemy. Mając pod ręką miseczkę aromatycznego leczo lub ulubiony krem z papryki, możemy jeść posiłki o ściśle ustalonych godzinach, nie przerywając rytmu trzech godzin przerw między nimi. W ten sposób przyspieszymy naszą przemianę materii, poprawimy odruchowe wydzielanie soków trawiennych i przede wszystkim zadbamy o prawidłowe wykorzystywanie składników odżywczych w ciągu dnia.

Odpowiednie przechowywanie kluczem do sukcesu

Największy zapał do zmian w diecie może zostać jednak osłabiony przez wpadki wynikające z nieodpowiedniego przechowywania naszych dań na wynos.  Zupa ogórkowa rozlana w torebce, rukola między kartkami zeszytu czy hummus oblepiający tablet – to koszmar, który nawet najbardziej zdeterminowanych zniechęciłby do planowania zdrowych posiłków. Chyba każdy wtedy ma ochotę powrócić do hermetycznie zapakowanych batoników. Problem stanowi też utrzymanie świeżości naszych dań. Wielu z nas jest sceptycznie nastawionych do przygotowywania potraw wieczorem, ze względu na obawę, że np. pieczołowicie pokrojony arbuz już następnego dnia nie będzie smakował tak samo, a co gorsza może przesiąknąć zapachem lodówki. Wszystkie te problemy rozwiążą dedykowane akcesoria do przechowywania żywności. Zwykły papier śniadaniowy czy torebki bezpieczniej będzie zastąpić takimi, które są powlekane folią lub bezpiecznie zawiazane. – Papierowe torebki śniadaniowe powlekane folią to idealne rozwiązanie dla tych, którzy chcą zabierać ze sobą zdrowe posiłki do pracy czy szkoły. Torebki są odporne na przenikanie tłuszczu i wody, a więc chronią wnętrza toreb i plecaków przed niepożądanymi zabrudzeniami. W najnowszej ofercie marki Jan Niezbędny znajdziemy również pojemniki silikonowe, które są w stanie pomieścić różnej wielkości porcje – możemy zabrać w nich sałatkę albo cały obiad, który wygodnie podgrzejemy w mikrofalówce  – podpowiada Bartłomiej Szakiewicz, Brand Manager marki Jan Niezbędny.

Bez względu na to, co przygotowaliśmy na drugie śniadanie czy lunch, dzięki odpowiedniemu przechowywaniu nasze danie zachowa świeżość i smak przez cały dzień.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (147 głosów, średnia: 4,45 z 5)
loading... zapisuję głos...