Poradnik: jak wybrać i dbać o łyżwy
Lodowiska w większości miejscowości są już czynne. Jeśli jesteś fanem łyżwiarstwa i w sezonie jesienno-zimowym często odwiedzasz pobliską ślizgawkę, powinieneś zaopatrzyć się we własne łyżwy. Ich zakup zwróci się już po jednym sezonie, a Ty będziesz mieć swoją własną parę, o którą możesz zatroszczyć się według najwyższych standardów.
Jazda na łyżwach to bardzo popularny sport w Polsce i świetny sposób na spędzenie wolnego czasu. Wymaga tylko biletu wstępu na lodowisko i łyżew. Oczywiście możemy je wypożyczyć, jednak nic nie zastąpi komfortu posiadania własnych. Możemy być pewni, że jeżeli sami ich nie zniszczymy, będą nam służyć przez kilka dobrych sezonów. Dodatkowo, są bardziej higieniczne, nie będą tępe, pokrzywione, zniszczone. Niwelujemy ryzyko wypadku z powodu niesprawnych klamer zapinających, czy rozciągniętego buta. To nie tylko utrudnia jazdę, ale zagraża bezpieczeństwu na lodzie.
1. Precyzyjnie dobierz rozmiar
To podstawa, która zapewnia nam komfort i bezpieczeństwo jazdy. Za małe uprzykrzą nam jazdę, a za duże zdecydowanie zmniejszą stabilność i będą przyczyną upadków. Pamiętajmy, że noga nie powinna przesuwać się wewnątrz łyżwy. Jeśli korzystaliśmy z wypożyczalni mniej więcej wiemy jaki rozmiar będzie dla nas dobry. Dla pewności zmierzmy jej długość, ponieważ rozmiary u różnych producentów nie muszą być sobie równe. Najłatwiej użyć do tego kartki papieru i długopisu, odrysowując kontur stopy. Długość między piętą a dużym palcem wskaże nam wartość, jaką będziemy kierować się podczas zakupów.
2. Do nauki jazdy figurowe
Figurówki, wybierane głównie przez kobiety, to tak naprawdę uniwersalny typ łyżwy. W jeździe figurowej noszą je przedstawiciele obydwu płci, ponieważ jak żadne inne umożliwiają wykonywanie akrobacji, układów tanecznych i skomplikowanych figur. To wszystko zasługa konstrukcji płozy i samego buta. Płoza wystaje lekko za piętę, a ząbki na przedzie zwiększają zwrotność i umożliwiają wykonywanie wszystkich elementów choreografii. To świetny model do nauki jazdy. Dzięki temu, że but przylega ściśle do nogi, czujemy się pewniej.
3. Dla rolkarzy – hokejówki
Zaletą hokejówek jest większa prędkość i zwrotność, dlatego są wykorzystywane do gry w hokeja na lodzie. Świetnie chronią przed urazami zewnętrznymi (np. gdy ktoś nas kopnie w okolice kostki). Przy wyborze tego typu trzeba szczególnie uważać na zapięcie – but posiada szeroką cholewkę, przez co musi być dobrze zapięty, tak by stopa nie przesuwała się w środku. Twarda skorupa i miękka skarpeta łudząco przypomina konstrukcję rolek. Jeśli jesteś także rolkarzem, z łatwością odnajdziesz się w hokejówkach.
4. Bez względu na typ, postaw na jakość
Od tego jak wykonane są łyżwy zależy przede wszystkim wygoda jazdy. Figurówki powinny być wykonane ze skóry lub materiału dopasowującego się do stopy, a przy tym sztywnego. Musimy się jednak liczyć , że ten typ może być początkowo obcisły, sztywny i niewygodny.
Plastik jest używany przede wszystkim to produkcji hokejówek. Te, składają się ze sztywnej skorupy i miękkiej skarpety. Są masywne i szerokie, dlatego tak ważna jest stabilizacja nogi poprzez mocne zapięcie. Do wyboru mamy sznurowadła i klamry. Jedne i drugie zapewniają solidną stabilizację nogi w bucie, jednakże klamry wykonane ze słabej jakości plastiku mogą zużyć się po kilku sezonach.
5. Czyść i dbaj o ostrza
Podstawą w utrzymaniu łyżew jest odpowiednia pielęgnacja ostrza. Trzeba je regularnie ostrzyć, nawet 1-2 razy w miesiącu. Po każdej jeździe muszą być dokładnie oczyszczone i osuszone. Nie zaszkodzi też raz na jakiś czas natrzeć je woskiem lub olejem chroniącym przed rdzą. Nie należy w nich chodzić ponieważ ryzykujemy nie tylko stępieniem, ale wyszczerbieniem płozy. Jeśli już musimy przejść z łyżwami na nogach, używamy przeznaczonych do tego nakładek. Przed schowaniem, pozwalamy butom i ostrzom dokładnie wyschnąć. Warto pamiętać, że podczas przechowywania nie używamy nakładek – najlepiej zostawić buty w przewiewnych workach. Przechowywanie bez wilgoci i odpowiednia konserwacja ostrza pozwoli nam cieszyć się jedną parą przez kilka sezonów, aż do „zjechania”.