“Polskie Malediwy” co roku przyciągają ciekawskich. To jednak wyjątkowo niebezpieczne miejsce! Gdzie się znajduje?
Malediwy – miejsce, które od lat kusi i przyciąga wielu podróżujących. Okazuje się, że w Polsce jest miejsce, na które również potocznie tak mówią mieszkańcy i turyści. Krystalicznie czysta woda i jasny piasek – nie bez powodu ten zbiornik wodny otrzymał taką nazwę. Nie każdy jednak wie, że “polskie Malediwy” są równie niebezpieczne, co piękne. Przebywanie w tej okolicy jest zabronione, jednak wiele osób nie traktuje tych zakazów poważnie. Gdzie znajdują się “polskie Malediwy” i dlaczego stanowią zagrożenie?
Polskie Malediwy – gdzie znajdują się Turkusowe Jeziora w Polsce?
Polskie Malediwy są też nazywane Turkusowymi Jeziorami. Są to zbiorniki wodne, które znajdują się we wsi Gajówka oraz w okolicach granicy Konina. Dzięki temu, że wyglądają tak pięknie i egzotycznie, co roku przyciągają ciekawskich turystów z całego kraju. Wejście do wody jest jednak surowo zabronione. Również przebywanie w pobliżu może stanowić zagrożenie.
Dlaczego Polskie Malediwy są niebezpieczne dla turystów?
Wielkopolskie zbiorniki wodne, które zyskały miano “polskich Malediwów” wzbudzają ogromne zainteresowanie. Są niezwykle malownicze i robią wrażenie! Przebywanie jednak w tej okolicy może być niebezpieczne. Surowo zakazane jest wchodzenie do wody. Polskie Malediwy to zbiorniki wodne, do których zrzucane były popioły z elektrowni w Adamowie koło Turku oraz z konińskich elektrowni. Biały piasek to właśnie ten wspomniany popiół z elektrowni, a krystalicznie “czysta” woda, to tylko pozory. Tak naprawdę ma ona wysoki stopień zasadowości, co oznacza, że kontakt z nią grozi poparzeniem skóry. Oba akweny znajdują się na terenach należących do elektrowni. Są to tereny zamknięte, więc nielegalne przebywanie tam może wiązać się z prawnymi konsekwencjami.
Piękne i niebezpieczne Polskie Malediwy. Zobacz, jak wyglądają!
Poniżej mamy dla Was garść fotografii, które pokazują jak wyglądają polskie Malediwy. Z pewnością to wyjątkowe miejsce, jednak należy mieć na uwadze, że nie jest ono ani bezpieczne, ani otwarte dla ogółu. Czasami nie warto ryzykować – zwłaszcza, jeśli chcemy się tam wybrać tylko po to, żeby mieć ładne zdjęcie!