Pokój małego astronauty – przedszkolak leci w kosmos

Urządzanie pokoju dziecka można wykorzystać do zorganizowania mu dobrej zabawy. Chłopców w wieku przedszkolnym fascynuje wszechświat, podróże kosmiczne, odległe planety i możliwość istnienia pozaziemskiego życia. Zabierzmy ich w świat międzyplanetarnych przygód!

Pokój

Najlepszą porą dnia na takie przygody jest oczywiście wieczór. Pościel w kolorze nocnego nieba udekorowana wizerunkami planet, gwiazd i rakiet najlepiej wprowadzi dziecko w odpowiednio oderwany od Ziemi nastrój.

Zanim wyruszymy w przestrzeń musimy dobrze przygotować nasz pojazd kosmiczny. Świetnie nadaje się do tego tekturowa układanka. Złożenie jej z 15 elementów jest zadaniem w sam raz dla kilkulatka. Przy wspólnym budowaniu  jest czas na opowieści o stanie nieważkości, np. o unoszącej się w kabinie rakiety kolacji, którą mały astronauta musi sprytnie schwytać do buzi zanim ta odleci w odległą część pokoju.

Podróż kosmiczna wymaga podstawowej wiedzy o naszej galaktyce. Świetnym pretekstem do przekazania dziecku takich informacji są realistyczne obrazy kosmosu, sztucznych satelitów i kosmicznego promu na borderze „Kosmos”. 
Opowieści o drodze mlecznej i księżycach Jowisza mogą przeplatać się z wątkami fantastycznymi. Przecież nie wiadomo, czy nie spotkamy kosmitów. O tej możliwości przypominać nam będzie tablicowa aplikacja „Inwazja”, po której można rysować kredą. Tutaj można zostawić wiadomości dla pozaziemskich cywilizacji. W sklepie internetowym Kids Town znajdziecie kilka wzorów i kolorów tapet i borderów inspirowanych gwiezdną galaktyką.

Atmosferę podgrzeje emocjonująca gra karciana z ufoludkami w roli głównej (Spid Monsters). Zabawne potworki na pewno rozbudzą fantazję młodego astronauty, który wyposażony w kredki i papier może przedstawić własne wyobrażenia o wyglądzie istot pozaziemskich. Z takich rysunków warto zrobić galerię nad łóżkiem. Wystarczy kawałek sznurka i klipsy do bielizny, żeby powstała galeria prac małego artysty. Zwykłe klipsy warto zastąpić tematycznymi, kolorowymi spinaczami z wizerunkami planet i statków kosmicznych.

Na koniec tego kosmicznego wieczoru, po przeczytaniu książeczki na odpowiednio kosmiczny temat, gaśnie lampka nocna. I tutaj pojawia się niespodzianka: na ścianach pokoju rozbłyskają gwiazdy! Po wszystkich przygodach w przestrzeni mały kosmonauta słodko zaśnie pod fluorescencyjnym nocnym niebem. W www.kidstown.pl znjadzie kilka kolorów gwiazek, które można dopasować w zależności od dobranej kolorystyki wnętrza.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (90 głosów, średnia: 4,23 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. Black  29 maja 2012 14:13

    Kosmos piękny, ale w teleskopie 😉 Choć jeśli moje dziecko będzie mieć na to zajawkę, to czemu nie.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany