Płukanie ust olejem – prosty sposób na białe zęby

Z pewnością słyszeliście o tej metodzie, która ma być wg opisów panaceum na wiele dolegliwości. Nie wierzę w to, że płukanie ust olejem (po polsku zwane ssaniem oleju)   spowoduje, że nie będzie trzeba chodzić do dentysty lub, że objawy niektórych chorób ustąpią samoczynnie – jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Ssanie oleju pozwala jednak utrzymać higienę – bowiem bardzo dobrze absorbuje toksyczne substancje w jamie ustnej. Ponieważ jest to metoda bezbolesna, prosta  i jeśli macie 15-20 minut dziennie wolnego czasu na ten zabieg – warto ją wypróbować.

Płukanie ust olejem

Płukanie ust olejem zalecała już starożytna medycyna indyjska – czyli Ajurweda. Zadaniem tego zabiegu było wyciągnięcie toksyn z organizmu, czego konsekwencją miało być uleczenie z różnorodnych chorób. W ubiegłym stuleciu moda na Ajurwedę wróciła – a nią także zabieg płukania ust olejem.

Płukanie ust olejem – jakiego używać oleju

Według wskazówek Ajurwedy powinno się używać olej sezamowy lub słonecznikowy. W obecnych czasach notujemy boom na olej kokosowy – prawie na wszystko, więc i do płukania ust także.  Z pewnością wynika to  z  jego smaku, zapachu a także opinii, że płukanie tym olejem wybieli zęby. Zadziała jednak każdy olej – nawet oliwka z oliwek (jeśli nie przeszkadza Wam ten smak). Warto jednak zwrócić uwagę, aby był to olej możliwie najlepszej jakości.

Kontynuując wątek oleju kokosowego i wybielenia zębów – nie należy się łudzić, że nasze zęby uzyskają odcień zębów Britney. Po przeczytaniu wielu zagranicznych stron na temat, przeważa opinia – że owszem ma lekko wybielające działanie, ale jest to proces długotrwały. Jednym słowem – nie oczekujcie cudu po miesiącu stosowania oleju kokosowego. Jeśli chcecie płukać usta olejem tylko ze względu na wybielenie – to raczej prosty zabieg wybielający u dentysty przyniesie lepszy rezultat.

Ranking: Olejek marchewkowy – wybierz najlepszy dla siebie

Ranking: Olejek marchewkowy – wybierz najlepszy dla siebie

Na fali popularności olejów naturalnych i kosmetyków naturalnych zaczynamy poszukiwać nowych kosmetycznych alternatyw. Chcemy, by nasza pielęgnacja była pozbawiona niepotrzebnej chemii i wolimy czerpać z tego, co dała nam natura. Na rynku powoli zaczynają pojawiać

Płukanie ust olejem – jak to się robi?

Najlepiej jest płukać usta na czczo – z rana. Można także wieczorem, należy jednak w takim przypadku odczekać 3-4 godziny od ostatniego posiłku.

Sposób płukania:

  1. Myjemy szczoteczką (ale bez pasty!) zęby
  2. Bierzemy do ust mniej więcej 1 stołową łyżeczkę wybranego oleju i ssiemy ją – podobnie jakbyśmy ssali cukierek. Staramy się utrzymać olej w przedniej części jamy ustnej.
  3. Należy ssać ok 20 min.
  4. Staramy się aby olej dotarł do każdego zakątka pomiędzy zębami. Olej zacznie się mieszać z naszą śliną i w efekcie może być bardziej kremowy (ale tu zależy jakiego oleju użyliśmy)  i  gęsty.
  5.  Nie wolno czyścić nim gardła
  6. Nie wolno połykać tego oleju – gdy minie określony wypluwamy  go do kosza. Proponujemy kosz ze względów praktycznych, bowiem olej twardnieje i może zapychać kanalizację. Czyli nie wypluwamy do zlewu lub ubikacji, ale do kosza.
  7. Można przepłukać usta ciepłą wodą

A może próbowałyście już tej metody i możecie podzielić się swoimi doświadczeniami? Napiszcie!

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (208 głosów, średnia: 4,49 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. framboise  10 lutego 2016 10:52

    nie słyszalam nigdy o takim płukaniu 😛

    Odpowiedz
  2. Żanett  10 lutego 2016 11:26

    Ja się mogę podzielić 🙂 Przez trzy miesiące ssałam olej kokosowy (tylko rano i zawsze na czczo). Jakiegoś mega wybielenia zębów nie zauważyłam, ale były jaśniejsze, miałam wrażenie, że są czystsze. I może to oczyszczenie daje wrażenie bielszych zębów, bo jeśli usuniemy osad nazębny, to automatycznie robią się jaśniejsze. W czasie normalnego szczotkowania zębów, tylko 60 % powierzchni zębów zostaje wyczyszczona, a jama ustna odkażona zostaje jedynie w 10 procentach. Według Ajurwedy, stanowi to źródło rozwoju chorób narządów wewnętrznych. Dlatego ssanie oleju można stosować w leczeniu zapalenia żył, chronicznej anemii, paraliżu, egzemy, obrzęków, chorób żołądka, jelit, serca, układu krwionośnego, nowotworów, chorób stawów i wielu innych. Ważna jest tu krew, bo w ciągu 30 minut jamę ustną omywa 3,5 – 4 litra krwi. Olej wchłania substancje toksyczne znajdujące się w organizmie. Jama ustna jest dobrze odkażona, co też wiąże się z usunięciem nieprzyjemnego zapachu z ust. Przyznam, że na początku 15-20 minut ssania oleju to była masakra, płukałam jednocześnie migdałki i gardło. Musiałam uważać żeby tego nie połknąć. Ale po tygodniu przyzwyczaiłam się do tej czynności. Planuje znów taką kurację na wiosnę i mam zamiar kontynuować ją raz w roku przez 3 miesiące. Polecam 🙂

    Odpowiedz
    • szoszeni  10 lutego 2016 11:36

      Twój komentarz to fajne uzupełnienie artykułu 🙂

      Odpowiedz
      • martucha180  10 lutego 2016 11:49

        Więcej się z tego komentarza dowiedziałam…

        Odpowiedz
        • zafrikooo  10 lutego 2016 14:20

          Miałam to samo napisać, pierwszy raz o tym słyszę i mam ochotę wypróbować ale to 20 minut 🙁

          Odpowiedz
  3. martucha180  10 lutego 2016 11:51

    Nigdy wcześniej nie słyszałam o płukaniu jamy ustnej olejem. Obawiam się, że przy mojej wrażliwości szybko bym wypluła olej, albo nie daj Boże połknęła. 20 minut to dla mnie wieczność.

    Odpowiedz
  4. marta_12  10 lutego 2016 13:03

    Dla mnie zbyt oryginalne. Wolę już stosowanie past, które wybielają.

    Odpowiedz
  5. plum12  10 lutego 2016 13:10

    O! ja oleju nie ssałam, ale spożywałam duże ilości oleju kokosowego, tylko takiego nierafinowanego tłoczonego na zimno i zauważyłam, że moje zęby są o wiele jaśniejsze! Także coś w tym musi być. tak jak już pisałam oleje są mega trendy!

    Odpowiedz
  6. IwonaLFC  10 lutego 2016 14:17

    Czytałam już wiele pozytywów o tym sposobie.

    Odpowiedz
  7. martus2833  10 lutego 2016 19:14

    Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej metodzie.

    Odpowiedz
  8. Aneta  10 lutego 2016 22:32

    O rany, chyba się nie skuszę, nie wyobrażam sobie oleju w ustach…

    Odpowiedz
  9. lilkawodna  11 lutego 2016 07:30

    Ja nigdy wcześniej i tym nie słyszałam. Może i warto spróbować skoro faktytcznie żeby robią się jaśniejsze.

    Odpowiedz
  10. Wusia  11 lutego 2016 10:01

    Pierwszy raz o tym słyszę.I jestem zaskoczona ,że znajduje zwolenników.Przecież to metody czyszczenia zębów dla ludzi ,gdzie z higieną są kłopoty i dostęp do pasty czy płynów jest ograniczony.Nie dajmy się zwariować!

    Odpowiedz
    • Żanett  11 lutego 2016 18:34

      Ależ nikt nie powiedział, że poza olejem nie używa się pasty do zębów czy też płynów do płukania jamy ustnej! Nie używa się podczas płukania olejem, czyli raz dziennie. A zęby szczotkujemy 2-3 razy dziennie (już nie piszę, że po każdym posiłku). Więc raz olej, pozostałe razy – pasta 🙂

      Odpowiedz
  11. princesss  11 lutego 2016 11:44

    Stosuję tą metodę już kilka miesięcy, zęby są bardziej czyste niż po stosowaniu samej pasty, wzmocniły się, ale ja nie zauważyłam efektu wybielania.

    Odpowiedz
  12. Jaworka  14 lutego 2016 15:36

    Ja tej metody nie stosowałam ale stosowała ją moja kuzynka i nie olej kokosowy ale słonecznikowy właśnie ssała ale ze względów zdrowotnych ciągły ból głowy i nawracające zapalenie gardła i zawsze na czczo rano, ja byłam zdziwiona tą jej metodą a było to już z 5 lat temu. Potem powiedziała mi że pozbyła się bólu głowy i już nie ma ciągłego zapalenia gardła więc coś musi w tym być, podobno w ten sposób wypłukujemy z organizmu wszystkie toksyny.

    Odpowiedz
  13. monicitia  31 lipca 2016 00:25

    No proszę jakich ciekawostek można się tutaj dowiedzieć…Powiem szczerze, że nigdy wcześniej nie słyszałam o podobnych zabiegach. Można spróbować…:)

    Odpowiedz
  14. ava  31 lipca 2016 10:28

    Ja jestem w trakcie tej kuracji, rozjaśnienie zębów było widoczne już po pierwszym użyciu. Polubiłam ten rytuał, płukanie 20 minut można łączyć z innymi czynnościami i nie przeszkadza kompletnie. Bardzo przyjemnie odświeżona jama ustna w ciągu dnia, język i dziąsła ładniej się prezentują. W sumie godne polecenia 🙂

    Odpowiedz
  15. luna341  31 lipca 2016 19:49

    Próbowałam ale za każdym razem miałam odruch wymiotny.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany