Piękno bierze się z wnętrza (cz.2): dlaczego po zastosowaniu cud suplementów widzisz nowe zmarszczki?
W drugim artykule z cyklu „Piękno bierze się z wnętrza” ekspert – prof. Ewa Stachowska wyjaśnia jakie inne witaminy – poza omówionymi wcześniej (Piękno bierze się z wnętrza (cz.1): dlaczego po zastosowaniu cud suplementów widzisz nowe zmarszczki?) powinny znaleźć się w suplementach, które zażywamy ze względu na urodę.
Czynnikami mającymi udowodnione działanie przeciwzmarszczkowe (poparte badaniami klinicznym) są witaminy C, E, A i D.
Pamiętaj! Witamina E – tylko jeśli jest podawana z witaminą C
Do kolejnych czynników pokarmowych które realnie hamują proces starzenia się skóry należy witamina E (tokoferol). Ale uwaga wit. E działa synergistycznie z witaminą C. Dlatego nie ma sensu stosowania tej witaminy osobno (zawsze musimy ją suplementować z wit. C). Pamiętajmy że wit. E rozpuszcza się w tłuszczach a C w wodzie – więc najlepszym połączniem jest np. awokado skropione sokiem z cytryny. Obydwie witaminy przyjmowane doustnie działają – ale TYLKO w podane razem. Udowodniono ich skuteczność w niwelowaniu i COFANIU skutków uszkodzenia skóry promieniowaniem UV.
Beta karoten – prowitamina witaminy A – działa fotoprotekcyjnie, ale tylko jeśli przyjmujesz ponad 7 tygodni!
Karotenoidy (min. wit. A, beta karoten, astakasntyna, retinol, zaaksantyna) – najważniejszym z tej grupy jest beta karoten (mający charakterystyczne pomarańczowe zabarwienie). Jak wykazały testy to właśnie beta karoten i likopen jest dość mocno absorobowany przez skórę (w stosunku do luteiny i zaaksantyny). Beta karoten jest prowitaminą A i jego dobrymi źródłami są warzywa o pomarańczowym zabarwieniu: marchew, dynia, itd.
Beta karoten działa fotoprotekcyjnie ALE to zależy od dawki tej prowitaminy i długości suplementacji. Dobry czas dla pierwszych efektów to 7 tygodni, a dawka to > 12 mg / dzień. Czyli, wychodzi dość drogo. Natomiast miesięczna suplementacja mija się z celem bo NIE przyniesie żadnego efektu.
Astaksantyna zawarta w wyciągach z alg – urodowy hit!
Astaksantyna (pochodna witaminy A) to kolejny karotenoid i aktualny urodowy hit. Jest to substancja produkowana przez mikroalgi i fitoplankton. Kolejne ogniwa łańcucha pokarmowego prowadzą do kumulacji tej substancji w kolejnych ogniwach osiągając swój szczyt w rybach.
Badane wyciągi z alg zawierające aż do 14% astaksantyny pokazały wysoką aktywność tej substancji jako czynnika odbudowującego strukturę skóry. Z przebadanych pochodnych witaminy A to właśnie astaksantyna była najlepiej „wyłapywana” i metabolizowana przez ludzkie fibroblasty w sposób najbardziej efektywny ograniczając skutki działania promieniowania UV. Działanie astaksantyny opiera się na inaktywacji metalloproteinazy 1 (enzymu niszczącego strukturę skóry). Wydaje się że astaksantyna ma rzeczywiste SILNE I DOBRZE UDOKUMANTOWANE działanie przeciwzmarszczkowe.
Źródło: Dermatoendocrinol. 2012 July 1; 4(3): 298–307. doi: 10.4161/derm.22876
Źródło: Dermatoendocrinol. 2012 July 1; 4(3): 298–307. doi: 10.4161/derm.22876
***
Prof. dr hab. n. med. Ewa Stachowska – biochemik i specjalista z dziedziny żywienia człowieka. Kieruje Zakładem Biochemii i Żywienia Człowieka Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. Specjalizuje się w dobieraniu sposobu żywienia dla osób z nasilonym procesem miażdżycowym, które przeszły operację przeszczepu nerki oraz badaniami nad wpływem lipidów na proces zapalny. Właściciel poradni Dietetica www.dietetica.com.pl