Perfumy – jak je testować, by się nie rozczarować?

Zapach jest jak drugie ubranie. Kupujesz aromatyczne flakoniki, bo pragniesz poczuć się atrakcyjnie i wyjątkowo. Szczególne wonie towarzyszą Ci w wielu ważnych momentach życia i kojarzą się z pięknymi wspomnieniami. Zadbaj o to, by perfumy były idealnym odbiciem Twojej osobowości – jedyne w swoim rodzaju, fascynujące, cieszące zmysły. Wbrew pozorom ich perfekcyjne dopasowanie nie jest wcale takie proste.

Pierwsze wrażenie często bywa zawodne i ulotne. W przypadku aromatów stwierdzenie to nabiera dodatkowego sensu, jeżeli rozumiesz, jak wygląda struktura pachnidła.

Perfumy to tak naprawdę piramida zapachowa. Składają się na nią:

Nuty głowy – faza wstępna. Jest subtelna i eteryczna, trwa od paru sekund do maksymalnie kilkunastu minut.

Nuty serca – czyli głębia. Utrzymuje się do kilku godzin. Później znika, ustępując miejsca…

Nuty podstawy – Finisz trwa na skórze przez kolejne godziny, po czym ulatnia się całkowicie.

Kiedy w drogerii testujesz upatrzony aromat, w zasadzie masz do czynienia jedynie z jego początkiem i na tej podstawie decydujesz o nabyciu flakoniku. Innymi słowy, dajesz się nabrać na pierwsze doznanie. Reszta kompozycji często okazuje się zupełną niespodzianką – albo ją pokochasz, albo… nie. A jeśli nie, to co wtedy?

Królewskie zapachy – ulubione perfumy koronowanych głów

Królewskie zapachy – ulubione perfumy koronowanych głów

Dobrze dobrane perfumy dodają kobiecie seksapilu i pewności siebie. Doskonale zdają sobie z tego sprawę monarchinie, które uwielbiają otaczać się pięknymi aromatami. Zastanawiałyście się kiedyś jak pachnie Elżbieta II albo Kate Middelton? A może bardziej interesują Was ulubione perfumy słynnych ikon stylu, księżnej Diany lub Grace Kelly? W naszym artykule prezentujemy królewskie zapachy, czyli ulubione perfumy koronowanych głów. Wy też możecie pachnieć jak one!

Jak uniknąć nietrafionego zakupu?

Istnieje kilka elementarnych zasad:

1. Pamiętaj, że zapach skóry zależy od wielu czynników i jest indywidualny. Dlatego, aby poznać woń, testuj ją na ciele – na nadgarstku albo jeszcze lepiej: na szyi albo za uchem. Blottery (podłużne paski papieru), które znajdują się w drogerii, być może są praktyczne, ale w żaden sposób nie są w stanie oddać kierunku, w którym podąży aromat na Twojej skórze.

2. Zanim zapoznasz się z daną kompozycją, wstrzymaj się z wąchaniem kilka sekund – pozwól, aby unoszące się w powietrzu drobinki opadły. W przeciwnym razie mogą osiąść we wnętrzu nosa i zmienić odbiór kolejnych perfum.

3. Staraj się nie przesadzać z ilością pachnideł, które chcesz powąchać za jednym razem. Po sprawdzeniu kilku propozycji trudno jest trafnie osądzić, czy dany aromat naprawdę nam odpowiada.

4. Pamiętaj, że drogeryjne testery zazwyczaj są przez długi czas otwarte i zapach z tego powodu ulega zmianie. Fabrycznie zapakowany flakonik na początku może wydawać się zatem nieco inny.

5. Pachnidło przeistacza się także pod wpływem temperatury. Inaczej prezentuje się podczas upałów i jeszcze inaczej – w chłodnych pomieszczeniach.

6. Po spryskaniu ciała odczekaj jakiś czas (najlepiej kilka godzin), aby zapach mógł się w pełni rozwinąć. Dopiero wtedy możesz ocenić, czy to jest właśnie to, czego szukasz. A jeżeli tak, wróć do drogerii albo skorzystaj z zakupów online !

Jakie są rodzaje kompozycji?

Wybór zapachu będzie znacznie łatwiejszy, jeżeli dowiesz się, czym charakteryzują się poszczególne typy aromatów.

Kwiatowy – najbardziej popularny ze wszystkich. Bardzo kobiecy, może być romantyczny, delikatny, intensywny albo słodki. Uwielbiasz irysy, jaśminy albo piwonie? Ta woń jest stworzona dla Ciebie!

Szyprowy – dominują w nim akordy drzewne i żywiczne, często możesz napotkać również nuty mchu, paczuli, wetywerii oraz bursztynu zaskakująco zestawione z odświeżającymi cytrusami.

Drzewny – nieco tajemniczy, mroczny, chłodny i ciężki, dlatego zazwyczaj jest to zapach męski albo unisex. Pierwsze skrzypce grają w nim takie składniki, jak drzewo różane, sandałowiec, cedr albo sosna. Z domieszką cytrusów albo przypraw stanowią naprawdę hipnotyzującą mieszankę.

Paprociowy (fougère) – subtelniejszy brat drzewnej kompozycji. Akordy mchu, bobu tonki, wetywerii, jałowca i żywicy są w nim zestawione z geranium, labdanum i lawendą.

Cytrusowy – rześki, lekki i energizujący. Kojarzy się z dynamicznym trybem życia, optymizmem i wolnością. Odnajdziesz w nim nuty pomarańczy, bergamotki, cytryny, grejpfruta oraz neroli.

Zielony – oparty głównie na ziołowym tle z dodatkiem kwiatów, cytrusów albo drewna.

Orientalny – głęboki, uwodzicielski, bizantyjski. Za to właśnie pokochały go kobiety! Czaruje akordami ambry, wanilii, piżma. Aromat zazwyczaj jest niezwykle bogaty, dlatego możesz spotkać w nim także nuty kwiatów, drzew i przypraw.

Zanim wybierzesz się do drogerii, warto zapoznać się również z opiniami na temat trwałości wyszukanego pachnidła. Im więcej wiesz, tym bardziej świadomie podejdziesz do zakupu. A to najlepsza droga do upolowania upragnionego flakonika. Powodzenia!

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (140 głosów, średnia: 4,14 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. agasam9  24 października 2022 21:53

    ja uwielbiam wszelkie kwiatowe perfumy 🙂

    Odpowiedz
  2. arunia  24 października 2022 23:50

    Uwielbiam nuty kwiatowo-owocowe

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany