Pastelowy ślub z Axami
Pudrowy róż, rozmyty błękit, beż czy inne przemieszane z bielą barwy to najmodniejsze kolory w tym sezonie. Polecają je między innymi Georgesa Hobeike, Vera Wang, Zac Posena czy Mori Lee. To istny hit obecnej mody ślubnej. Bo kto powiedział, że suknia ślubna musi być biała?
Pastele. Świeże, subtelne i delikatne stanowią idealny zamiennik tradycyjnej bieli. To dzięki nim stworzysz niepowtarzalną, szalenie romantyczną stylizację ślubną, którą będziesz wspominać latami, o której długo będą opowiadać weselni goście.
Kolor sukni powinien komponować się z urodą panny młodej. Blondynki o chłodnym typie urody najlepiej będą wyglądały w pudrowym różu oraz zimnych odcieniach niebieskiego. Kobiety o ciemniejszej karnacji i włosach korzystniej wypadną w subtelnym fiolecie oraz we wszelakich odcieniach cytrynowej żółci. Panie o brzoskwiniowej cerze i złocistych włosach dobrze będą się natomiast czuły w ciepłych odcieniach różu, żółtego czy błękitu. Suknia ślubna musi zaskakiwać formą oraz być wykonana z wysokiej jakości lekkich i zwiewnych tkanin, takich jak jedwab, muślin czy szyfon, które delikatnie otulą ciało i wywrą piorunujące wrażenie nie tylko na wszystkich przybyłych na ślub gościach, ale też, co najważniejsze, na panu młodym.
Sukienka – Asos, szpilki – Rupert Sanderson, kolczyki – Monique Péan
Dopełnieniem stylizacji ślubnej utrzymanej w pastelowych odcieniach powinna być rozmyta bielą bielizna, która będzie harmonizować stylistycznie z suknią, nawet wtedy, gdy zsunie się ramiączko, której noszenie sprawi przyjemność i która w trakcie nocy poślubnej będzie wodzić na pokuszenie. Stanik musi być dobrze dopasowany, by biust prezentował się w nim kusząco i zmysłowo. Dobry biustonosz to szalenie ważny, jeśli nie najważniejszy, element ślubnej stylizacji. Wszak to panna młoda, a nie inne kobiety znajdują się tego dnia w centrum zainteresowania. Wszystko musi idealnie współgrać. Nie ma miejsca na żadne wpadki! Z tego samego powodu warto zainwestować w figi lub stringi wykonane z dobrej jakości tkanin, których fason podkreśli walory sylwetki oraz zatuszuje ewentualne niedostatki figury. Majtki nie powinny prześwitywać spod sukni, ani się na niej odznaczać.
Suknia – satines haute couture 2012, torebka – Alexander McQueen, szpilki – Badgley Mishka, wisiorek – Tiffany
Mając olśniewającą suknię ślubną oraz dobrze dopasowaną, piękną, zmysłową bieliznę, reszta to już czysta formalność. Dzieło zwieńczą odpowiednia fryzura, zdecydowany makijaż oka, subtelne dodatki, promienny uśmiech na twarzy oraz ten szczególny błysk w oku!
Sukienki prześliczne
Bielizna oczywiście śliczna,ale sukienka jak dla mnie,tylko pierwsza.
Suknie takie to chyba do ślubu cywilnego się nadają lub na poprawiny wesela 🙂 Klasyk to biała suknia 🙂
Przepiękne i to nie tylko do ślubu. Całe stylizacje są ciekawe. Kolekcja spokojnie nadaje się na różne okazyjne wielkie wyjścia. A pudrowy róż prezentuje się subtelnie i kobieco. Naprawdę udana kolekcja.
Bielizna bardziej podoba mi się na pierwszym zdjęciu. Na drugim śliczny jest staniczek, majteczki jak dla mnie mają za wysoki stan, nie lubię takich. Natomiast jeśli chodzi o sukienki to druga spodobała mi sie bardziej 😉
Bardzo Ciekawe zestawienie