Partner nie sprząta i nie pomaga Ci w obowiązkach domowych? Dowiedz się jak to zmienić!
Czasami wydaje Ci się, że Twój partner wybierając Ciebie zatrudnił również pomoc domową, która ma go wyręczać w codziennych obowiązkach? Porzucone w kącie skarpetki, sterta naczyń, niewyniesione śmieci? Wiele z nas przerabia dokładnie ten sam problem – partner nie sprząta i nie pomaga w obowiązkach domowych. Kwestia wychowania? Być może, a może to tylko lenistwo. Wszystko jednak można zmienić! Dowiedz się jak przekonać partnera do pomocy w domowych obowiązkach!
Partner nie sprząta w domu? Zmień to! – Zacznij… od początku
Zamierzasz zamieszkać z nowym partnerem? W takim razie od samego początku ustalcie podział domowych obowiązków. Kto myje naczynia, kto wyrzuca śmieci, etc. Pamiętaj, że przyzwyczajenie partnera od początku wspólnego mieszkania do tego, że wykonujesz wszystkie domowe prace sprawi, że z łatwością się do tego przyzwyczai i z czasem nie będzie rozumiał Twoich pretensji o brak pomocy – uzna, że jest to Twój obowiązek.
Partner nie sprząta w domu? Zmień to! – Grafik nie jest złym pomysłem
Grafik sprzątania mieszkając razem nie jest złym pomysłem. Może dla zakochanych wydać się zbyt trywialny, jednak w dłuższej perspektywie ułatwia podział obowiązków, ich egzekwowanie i wyrabia dobre nawyki, dzięki czemu sprzątanie idzie szybko i gładko.
Partner nie sprząta w domu? Zmień to! – Dobre nawyki
Prosta zasada, o której panowie często zapominają, czyli odkładanie rzeczy na miejsce. Odniesienie kubka do kuchni, schowanie golarki, wyrzucenie rolki po papierze toaletowym zajmują chwilę, ale czasami wydaje się, że facet nie chce tracić na to czasu? Wprowadźcie zasadę 10 sekund. Jeśli zrobienie czegoś zajmuje tyle czasu nie odkładajcie tego na później. 10 sekund nikogo nie zbawi!
Wprowadźcie również odpowiednie nawyki dla pory dnia. Na przykład rano zawsze ścielicie łóżko, a naczynia po śniadaniu wstawiacie do zlewu lub zmywarki. Tuż po powrocie do domu któreś z Was wyrzuca śmieci. Wieczorem ubrania lądują zawsze w koszu na pranie. Czasami w pośpiechu ciężko jest dopilnować tak podstawowych rzeczy, ale wprowadzenie w życie rutyny, do której Ty i Twój partner będziecie się stosować w pewnym momencie stanie się odruchem, który znacznie ułatwi Wam życie.
Partner nie sprząta w domu? Zmień to! – Nie wyręczaj faceta i bądź konsekwentna
Widzisz jak się ślamazarzy z odkurzaniem? Jak nieporęcznie mu to idzie? Zrobisz to lepiej i szybciej? Stop! Nie przerywaj, nie krytykuj, może zażartuj, ale za nic w świecie go nie wyręczaj! Twój mężczyzna nie jest małym chłopcem, ma dwie ręce i poradzi sobie ze wszystkim. Może musi nabrać wprawy, może jakimś cudem przez całe życie był wyręczany w domowych obowiązkach – nauczy się! Musi! 🙂
Oceń ten artykuł:
(165 głosów, średnia: 4,75 z 5)
zapisuję głos...
ja zrobiłam listę – wypisałam co jest do sprzątania i wykazałam się dobrym sercem pozwoliłam mężowi pierwszemu wybrać co chce sprzątać. O dziwo wybrał i do dziś nie narzeka.
Taki podział obowiązków jest bardzo dobry bo każdy robi swoje a potem mamy więcej czasu dla siebie dla rodziny i dzieci facet też musi mieć obowiązki domowe
„Widzisz jak się ślamazarzy z odkurzaniem? Jak nieporęcznie mu to idzie? Zrobisz to lepiej i szybciej?” – to pasuje do mojego dziecka 🙂 często mam ochotę ją wyręczyć lup poprawić, ale powstrzymuję się 🙂
trzeba chwalić jak coś posprząta, wówczas będzie się garnął do obowiązków
Do autora artykułu. Rozwalają mnie tego typu artykuly które promuja stereotyp partnera brudasa i perfekcyjnej partnerki. Coraz czesciej slyszy sie ze w domach jest zupelnie na odwrot ze kobiet nie mozna zagonic do sprzatania to samo tyczy sie przemocy w rodzinie. Wystarczy porozmawiac ze sprzataczka w kazdej wiekszej firmie w ktorych toaletach jest wiekszy syf….
Jasne, ja od kilku tygodniu powtarzam mojemu chłopakowi, jakie są zasady sprzątania w wspólnym mieszkaniu. Nie wątpię, że mnie kocha, ale mimo jego paplaniny o „staraniu się” tych starań nie widać. Nie wyrzuca po sobie rolki, sam nigdy nie zrobi prania, nie zamiata, nie wynosi śmieci. O wszystkim muszę mu przypominać i mam tego dosyć. Dla mnie są to rzeczy i intuicyjne. Może i perfekcyjna nie jestem, ale przez, że to mamy zawsze sprzątają w domu i do tego gonią swoje córki, to dziewczyny mają to w nawyku. Chłopcy rzadziej. Znam takiego jednego, któremu mama wpoiła swoje nawyki. Tylko że on jest pedantem.
Beznadziejny artykuł.
Nie wyobrażam sobie, by mój partner nie sprzątał domu. Mój co prawda chciał nam trochę ułatwić i kupił robota xiaomi, ale kiedy odkurzacz zaczął się psuć – razem dzielnie działamy na polu bitwy 😀