Oryginalne przepisy na kawę z jajkami
Oto dwa oryginalne przepisy na kawę, do której zrobienia wykorzystujemy m.in. jajka. Warto szukać nowych, alternatywnych sposobów picia tego naparu, bowiem espresso, cappuccino, latte czy americano już na dobre u nas zagościły i smaki te nie są żadną niespodzianką. A kawa po skandynawsku czy po wietnamsku może Was przyjemnie zaskoczyć. Spróbujcie!
Kawa po wietnamsku – przepis
W tym przepisie nie obejdzie się bez jajka – wystąpi ono jako jadalny składnik naparu. W przypadku kawy po wietnamsku mamy bowiem do czynienia z pozycją deserową. Jej podstawę stanowi intensywny napar przygotowywany w zaparzaczu, który łączy w sobie cechy aeropressu i metody przelewowej. Składa się on z prostego metalowego sitka oraz tłoku i można go spotkać w całej Azji Południowo-Wschodniej. Jako zastępstwa można użyć kawy zaparzonej w kawiarce lub espresso. By powstała kawa po wietnamsku napar należy zwieńczyć kremem przygotowanym z żółtek oraz skondensowanego mleka.
Sposób parzenia
- Przygotowujemy napar z ciemno palonej kawy. Najlepiej sprawdzi się tradycyjnie używana przez Wietnamczyków robusta – jej gorycz świetnie kontrastuje ze słodyczą kremu jajecznego.
- W mikserze łączymy dwa żółtka i trzy łyżki skondensowanego mleka. W zależności od upodobań możemy dodać cukier i syrop waniliowy. Całość miksujemy około trzy minuty aż do uzyskania jednolitej barwy i kremowej konsystencji. W połowie procesu dodajemy łyżeczkę gorącej kawy.
- Przygotowujemy tzw. kąpiel wodną. Pustą filiżankę wkładamy do miseczki. Miseczkę wypełniamy wrzącą wodą. Do filiżanki wlewamy 80% przygotowanej wcześniej kawy, którą przykrywamy warstwą kremu jajecznego. Czekamy minimum 30 sekund.
- Wyjmujemy filiżankę z wody. Dopełniamy ją pozostałą częścią kawy. Całość delikatnie mieszamy.
Skandynawska kawa z jajkiem
Ta mało znana metoda jest tak dziwna, że większość osób, które słyszą o niej po raz pierwszy, nie może uwierzyć własnym uszom. Wywodzi się ona ze Skandynawii, ale praktykują ją również niektórzy potomkowie nordyckich imigrantów z USA. Kawa parzona w ten sposób ma delikatny smak i piękną bursztynową barwę.
Sposób parzenia:
- Trzy łyżki grubo zmielonych ziaren kawy wsypujemy do naczynia. Do środka wbijamy surowe jajko, możemy również dorzucić skorupkę. Całość mieszamy aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Odrobina zimnej wody ułatwi nam zadanie.
- W rondelku zagotowujemy trzy filiżanki wody. Wlewamy do niej wcześniej przygotowaną miksturę. Mieszamy, dbając, by całość nie wykipiała.
- Gotujemy przez około trzy minuty. Jajko zetnie się, otaczając swoją masą zmielone ziarna, co zapewnia łagodną ekstrakcję i chroni kawę przed przegrzaniem.
- Na koniec dodajemy filiżankę zimnej wody. Dzięki temu masa jajeczno-kawowa osiada na dnie rondelka.
- Przelewamy bursztynowy napar przez sito do filiżanek. Kawa ma bogaty smak i wspaniałą barwę. Obejdzie się bez mleka i cukru.
***
Przepisy na te niezwykłe kawy przygotował dla Was portal www.sky4fly.net – internetowe biuro podróży założone w 2006 r. Specjalizuje się w sprzedaży biletów lotniczych i wycieczek.
Zainteresowała mnie ta skandynawska kawa z jajkiem,myślę że warto spróbować zrobić według tego przepisu.Ten napój ma piękny kolor i mam nadzieje że oryginalny smak.
Oj, a mnie właśnie jakoś nie przekonał ten przepis 🙂
Pozostanę chyba jednak przy swojej ulubionej kawie z mlekiem bez cukru 😉
Ciekawe, chętnie spróbowałabym, ale w kawiarni. Za bardzo czasochłonne są te kawy, aby chciało mi się je w domu przygotować. Pozostanę przy moim ekspresie ciśnieniowym.
Ten pierwszy sposób bardziej mnie przekonuje. Zimą lubię pić kawę po irlandzku. Chociaż whiskey nie lubię w tej wersji smakuje szczególnie;) Pycha, polecam.
uwielbiam kawe, ale w uważam, że w Polsce ciężko dostać dobrą… w porównaniu z Włochami czy Portugalią (ach) to straszne siki..
też tak macie?
szczerz mówiąc jakoś mnie nie zauroczyła ani nie zainteresowała taka opcja i też pozostanę przy moich sprawdzonych przepisach na kawy, które robię na co dzień 🙂
Czego to sie człowiek dowie przeglądając dla przyjemności internet. Coś czuje, że niedługo stanę się znawcą w tej dziedzinie. A tak w ogóle to dla mnie liczy się tylko jedna kawa – rano, z dużą ilością mleka i bez cukru:) Polecam gorąco XD
Ale warto wypróbowac chociaż z samej ciekawości XD Bo czemu nie 🙂
A ja nie spróbuję… ja herbaciara.
Jestem kawoszem i wszelkie nowinki kawowe bardzo mnie interesują ,Mam kawiarkę i aeropress Urządzenie tu opisane ,czyli dwa w jednym bardzo by mi sie przydało ,Kawa w nim zaparzona na pewno ma wyjątkowy smak i aromat
Uwielbiam kawę <3
surowe żółtka, to odpada
Trochę pracy trzeba włożyć w przygotowanie jej więc chyba z niej zrezygnuję chociaż chętnie bym się jej napiła i spróbowała jeśli ktoś by mi ją przygotował, rzeczywiście wyjątkowy sposób parzenia i pierwszy raz o tym słyszę
Nie dla mnie.
Jestem typową kawoszką 🙂 Prawdziwa kawa wietnamska nie jest aż tak gorzka … przynajmniej to jest moje zdanie . Jednak moja ulubioną kawą , która pasuje do wszystkiego 🙂 jest włoska lavazza 🙂
Od lat zabielam kawę koglem moglem, nawet nie wiedziałam, że to pomysł z drugiego końca świata, polecam wszystkim 🙂