Organizacja czasu wolnego – zobacz, jak znaleźć kilka chwil dla siebie!

Nowoczesna kobieta ma wszystko, poza… czasem! Życie przyspiesza coraz bardziej, a obowiązki, nawet jeśli są przyjemne, potrafią przytłoczyć. Czy ostatnio w przerwie pomiędzy pracą, odrabianiem lekcji z dziećmi a prowadzeniem protestującego psa do weterynarza zdałaś sobie sprawę, że nie przeczytałaś żadnej ciekawej książki od ponad roku, u fryzjera ostatnio byłaś przed weselem kuzynki dwa lata temu, a w kinie z mężem… sama już nie pamiętasz, kiedy? Dobra organizacja czasu wolnego w domu jest jednak łatwiejsza, niż się wydaje. Oto kilka sposobów na odzyskanie czasu, który przecieka nam przez palce. 

Organizacja czasu wolnego: najlepsze sposoby na odzyskanie zgubionych godzin

1.Rób notatki

I to nie w zeszycie, ale w miejscu, które chcąc nie chcąc oglądasz codziennie. Notesy są pięknym i przydatnym gadżetem, ale jeżeli jesteś z natury roztrzepana, raczej nie masz nawyku zaglądania do nich, prawda? Zamiast więc wydawać pieniądze na kolejny designerski notes, w którym nic nie zapiszesz, lepiej rób notatki w telefonie, na lodówce czy tablicy, którą powiesisz nad stołem w kuchni. Poproś pozostałych domowników, by oni również zapisywali swoje zadania na liście – w ten sposób łatwo Wam będzie uniknąć zdublowania obowiązków. 

2. Podziel obowiązki na ważniejsze i mniej ważne

Musisz oddać książkę do biblioteki, a samochód na przegląd? Tego nie wolno Ci zaniedbać – w końcu grożą Ci za to kary. Koniecznie musisz umyć okna, zanim przyjdą do Ciebie goście zaproszeni na kolację? To już Twój perfekcjonizm. Oczywiście to ważne, by spędzać czas w czystym i zadbanym domu, świat się jednak nie zawali, jeśli umyjesz okna podczas weekendu, kiedy będziesz miała więcej czasu. Jeśli korzystasz z notesu lub tablicy, zadania o różnym stopniu ważności zaznacz różnymi kolorami – będzie Ci łatwiej je rozróżnić, a do tego lepiej się poczujesz, widząc, że masz dzisiaj tylko trzy pilne obowiązki, a nie sześć czy siedem! 

Możesz też ważniejsze sprawy zapisywać po lewej stronie zeszytu, mniej pilne – po prawej.

3. Stosuj multitasking przy drobnych sprawach, wyłączne skupienie przy ważnych 

Nauka języka obcego albo słuchanie audiobooków podczas zmywania lub jazdy autobusem do pracy to bardzo dobry pomysł. Podczas rutynowych czynności, które nie wymagają zaangażowania umysłowego, warto poświęcić myśli czemuś rozwijającemu, na co zazwyczaj nie masz czasu.

Pamiętaj jednak, że nie zawsze da się robić kilka rzeczy naraz! Jeżeli zabrałaś do domu nadprogramową pracę, z którą chciałabyś się jak najszybciej uporać, przeproś domowników i zamknij się z nią w drugim pokoju. Nie przerywaj pracy rozmową, oglądaniem filmu ani telefonami do mamy czy przyjaciółki. Być może będzie Ci się wtedy pracowało łatwiej i przyjemniej, ale za to najpewniej zamiast o 18.00 skończysz pracę o 21 – a wtedy będzie Ci się wydawało, że przepracowałaś cały dzień!

4. Rozpoznaj godziny, podczas których jesteś najbardziej produktywna

Nawet najlepsze sposoby na organizację czasu nie działają w przypadku każdej osoby. Każdy z nas ma przecież własny, indywidualny rytm aktywności. Jaki jest Twój? Czy choćby się waliło i paliło, po pracy musisz zrobić sobie godzinną przerwę, a potem możesz znowu podbijać świat? A może odwrotnie, po pracy wciąż jesteś pełna motywacji i jesteś gotowa z marszu wykonać wszystkie zaległe obowiązki, ale kiedy już siądziesz na kanapie, nie wstaniesz z niej do końca dnia? To bardzo ważne, by w miarę możliwości organizować czas w zgodzie z naszym naturalnym rytmem. 

Warto też podzielić dzień na mniejsze etapy. Jeżeli to, co miałaś zrobić zaraz po wyjściu z pracy, nie wyszło, nie załamuj się – w końcu przed Tobą jeszcze cały wieczór, podczas którego możesz zrobić wiele.

5. Zacznij! 

Gdy jesteśmy zmęczone, wydaje nam się, że nie ma sensu zaczynać sprzątania, naprawiania zepsutej półki czy pisania zaległego referatu – w końcu i tak dzisiaj go nie skończymy! Jeżeli rzeczywiście zasypiasz na stojąco, odpuść. Jeżeli jednak jesteś w stanie zmobilizować się do zrobienia choćby fragmentu pracy, warto to zrobić. Po pierwsze, zostanie Ci wtedy mniej na jutro. A po drugie… bardzo możliwe, że po rozpoczęciu działania Twoja motywacja wzrośnie i wykonasz swoje zadanie do końca. 

6. Zaplanuj relaks

Bardzo rzadko znajdujesz czas na książkę, odcinek ulubionego serialu, manicure czy choćby odprężającą kąpiel z olejkami eterycznymi? To dlatego, że nie traktujesz tego zadaniowo. Tymczasem relaks również warto potraktować jak obowiązek – w końcu bez niego nasz organizm nie jest w stanie poprawnie funkcjonować! Oczywiście nie każda z nas znajdzie dwie godziny dziennie na odprężanie się, ale postaraj się zorganizować chociaż pół godziny. Nie traktuj też relaksu zbyt ambitnie. Oczywiście miło by było, gdyby przy natłoku obowiązków udawało nam się skupić na literaturze pisanej przez noblistów, ale jeżeli dojdziesz do wniosku, że naprawdę odpręża Cię tylko lekka, romantyczna powieść albo głupiutki serial, rób właśnie to. W końcu chodzi o to, żebyś naładowała baterie!

A jakie Wy macie sposoby na organizację czasu?