Opinie o kosmetyku: Z Apteczki Babuni, Pielęgnujące masło do ciała z ekstraktem z bawełny
Opinia testerki: Sylvvia
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Zapach | |
Wydajność | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Pojemność 300 g to pierwszy duży plus. Opakowanie to drugi, bowiem jest ładne, estetyczne, napiszę, że wręcz eleganckie, odkręcane. Dzięki temu mam pewność, że zużyję produkt do samego końca, a wydobycie produktu i jego aplikacja są niezwykle proste i przyjemne.
Na opakowaniu napisane jest między innymi, iż przeznaczone jest do codziennego stosowania, szczególnie po kąpieli. W rezultacie mamy otrzymać optymalną pielęgnację całego ciała, bardziej elastyczną, zadbaną, gładką i przyjemną w dotyku skórę. Dodatkowo ekstrakt z bawełny ma uelastyczniać, pielęgnować oraz chronić skórę, a kompleks witaminowy wspomagać proces regeneracji naskórka.
Masło ma bardzo, a to bardzo gęstą konsystencję, ale mimo to łatwo i bezproblemowo rozprowadza się je na skórze.Szybciutko się wchłania, nie pozostawiając żadnej tłustej warstwy. Ma piękny zapach, który przez jakiś czas utrzymuje się na skórze, jednak nie jest to długotrwały efekt. Poradził sobie z moją bardzo wysuszoną skórą na rękach i nogach, nawet odznaczające się suche skórki znikły. Skóra jest miękka, gładka, wygładzona, elastyczna i przede wszystkim długotrwale nawilżona. Wystarczy nabrać bardzo małą ilość, a rozprowadzimy ją na dużej powierzchni ciała.
Osobiście minusów nie znalazłam, gdyż produkt spełnia swoje zdanie, czyli pielęgnuje skórę. Kondycja mojej znacznie się poprawiła i jestem zadowolona z efektów.