Opinie o kosmetyku: Venus, Pianka do golenia – melon i grejpfrut

Od wielu lat jestem wierna jednemu sposobowi depilacji nóg – warszawskiej masakry maszynką jednorazową 😉 Nie jestem w stanie przemóc się, aby spróbować wosku, na laser szkoda mi mamony, a i szlag mnie trafia, jak próbuję golić nogi depilatorem… Tak więc maszynka wciąż pozostaje najlepszym rozwiązaniem, choć nieco uciążliwym (nie oszukujmy się, nogi nie pozostaną po niej gładkie przez tydzień ;-). Do maszynki jednak trzeba było dobrać magiczne COŚ. I tym oto cosiem od jakiegoś już czasu pozostaje pianka do golenia od Venus – w przeróżnych wariantach zapachowych. Dzisiaj przedstawię tę z ekstraktami z melona oraz grejpfruta.

Pianka jak pianka – jak wygląda, każdy wie. Ładnie rozprowadza się na skórze i sprawia, że depilacja jest nie tylko przyjemniejsza, ale i szybsza. Nie podrażnia wrażliwej skóry pod pachami, ale należy ostrożnie obchodzić się z nią podczas depilacji okolic bikini. Plusem jest ładny zapach, delikatny, nie drażniący.

Mam wrażenie, że moje nogi są nawilżone i nie „poorane” po depilacji. Wiadomo, zacięcia mogą się zdarzyć 😉 Konsystencja jest odpowiednia, należy pamiętać tylko o wstrząśnięciu produktu przed użyciem. Wydajność nie jest tak duża, jak mogłaby być, ale to też trochę moja wina – zawsze biorę za dużą ilość produktu.

Cena pianki nie jest wygórowana, kosztuje bodajże ok. 5-7 zł, więc polecam wypróbować i przekonać się samemu.

Pozdrawiam! 🙂