Opinie o kosmetyku: Puder brązujący Lavertu Terre de Soleil – „Słoneczna Ziemia”
Marka Lavertu znana jest od wielu lat głównie jako producent Słoneczna Ziemia (Terre de soleil) – pudru brązującego. Wysoka temperatura w jakiej jest wytapiana Słoneczna Ziemia umożliwia stworzenie kosmetyku balansującego na granicy pudru i kremu pielęgnacyjnego. Wtapia się on w skórę – staje się niemal niewidoczny. Formuła oparta na bezpiecznych składnikach zmniejsza ryzyko zatkania gruczołów łojowych. Puder nie tworzy efektu maski i nie przyczynia się do powstawania zaskórników. Terakota Lavertu jest bardzo wydajna. Produkt występuje w trzech odcieniach: nr 03 – najpopularniejszy odcień – idealny dla jaśniejszych cer o ciepłej i chłodnej tonacji; nr 02 – odcień ciemniejszy dla Pań, które mają skórę w ciepłej tonacji; nr 01 – ciemny kolor dla kobiet o skórze w chłodnej tonacji.
Opinia testerki: bombel
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Zapach | |
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/ciele | |
Wydajność | |
Stosunek ceny do jakości | |
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Puder brązujący, który nie tylko upiększa ale i odżywia skórę. Doskonale się sprawdza na mojej cerze – suchej o skłonnościach alergicznych. Puder ma bardzo dobry skład – między innymi zawiera:
- Olej jojoba i masło karite- które nadają gładkość. Dzięki nim inne składniki pudru łatwiej się wchłaniają;
- Parafina – natłuszcza cerę – ale bardzo delikatnie
- Skrobia kukurydziana – absorbuje nadmiar sebum. Dzięki temu puder nie zbiera w załamaniach skóry
- Witamina E, magnez, krzemiany – odżywiają oraz regenerują skórę twarzy.
Puder występuję w trzech odcieniach od nuemru 01 – dla ciemnej karancji po 03 – dla jasnej. Pomimo jasnej cery wybrałam numer 03, uzywam bowiem tego pudru jako bronzera, dzięki czemu modeluję optycznie kształt twarzy. Sprawdza się znakomicie! Bardzo wydajny produkt. Dołączony do opakowania pędzelek dosyć dobrze spełnia funkcję dla bronzera, ale raczej nie polecałabym go przy próbie rozprowadzenia kosmetyku jako klasycznego pudru. Zapach – lekko czekoladowy. Jedynym mankamentem jest fakt, że opakowanie bardzo łatwo się brudzi. Cena – ok. 95 zł na Allegro. dystrybutorem kosmetyku w Polsce jest firma Ikor.
bardzo ciekawi mnie ten puder
Ciekawa jestem jak wyglada na skórze
Brzmi kusząco, może kiedyś go przetestuję.
Miałam kiedyś Ziemię Egipską firmy Bikor natomiast koleżanka wybrała Lavertu. Porównując odcienie to Bikor na pewno miał więcej ciepłych, czerwonych tonów, trzeba było „nauczyć się” z nim postępować aby nie przesadzić. Lavertu była „łatwiejsza” w obsłudze.
Cena kosmiczna, ale kosmetyk sam w sobie bardzo fajny.
Witam,
Dziewczyny co mam zrobić z pudrem LAVERTU-Terre de Soleil!!!!, Pierwszy raz kupiłam ten puder, po kilku używaniach pędzelkiem, puder skamieniał i nią mogłam go używać.
Myślała, że dokupię gąbeczkę i będę go nakładała i również nic. Koleżanka poinformowała mnie, że ma taki sam problem, bierze papier ścierny….. kruszy i nakłada na twarz. Robi tak bo miałaby prawie cały puder do wyrzucenia. Co się stało ?