Opinie o kosmetyku: Nivea Baby, Ochronne mleczko nawilżające
Opinia testerki: „Kosmetyk posiada bardzo lekką i delikatną formułę , która szybko wchłania się w skórę. Dzięki wbudowanej pompce bardzo łatwo i wygodnie się je aplikuje . Przez okres ciąży moja skóra była bardzo wysuszona , aż miejscami się łuszczyła i mimo tego że stosowałam różne kosmetyki brzydki efekt ustępował na chwilę, po czym wracał ze zdwojoną siła , jednak po użyciu mleczka Nivea Baby moja skóra ( mojego synusia również 😉 ) jest bardzo gładka , miękka , delikatna , przyjemna w dotyku i doskonale nawilżona , a przy tym przyjemnie pachnie.” – cały test poniżej
Opis producenta:
NIVEA BABY Ochronne mleczko nawilżające Chroni, długotrwale nawilża i łagodzi delikatną skórę dziecka już od 1. dnia życia dzięki formule wzbogaconej wyciągiem z aloesu chroni. Szybko się wchłania zapewniając uczucie komfortu oraz przywraca właściwy poziom nawilżenia skóry. Rekomendowany przez Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki
Opinia testerki: efffciaa
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Zapach | |
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/ciele | |
Wydajność | |
Stosunek ceny do jakości | |
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Witajcie kochani 😉 Jak pewnie niektórzy z Was już wiedzą jakieś dwa miesiące temu zostałam po raz kolejny mamą 😉 W związku z tym nieco zmieniły się zasoby moich kosmetyków . Dziś chciałabym Wam przedstawić właśnie jeden z nich – mianowicie Ochronne mleczko nawilżające firmy Nivea .
Mleczko sprzedawane jest w 500ml opakowaniach z pompką i kosztuje ok 20 zł za opakowanie . Zapach mleczka jest bardzo delikatny i nieodłącznie kojarzy się z zapachem małego dziecka , jakby na to nie patrzeć jest to produkt stworzony właśnie dla maluszków – od pierwszych dni życia . Jednak któregoś dnia przez zupełny przypadek – czy to ze zmęczenia , czy z roztargnienia użyłam mleczka synka zamiast swoich kosmetyków do pielęgnacji swojego ciała i właśnie o tym chciałabym Wam dziś opowiedzieć .
Kosmetyk posiada bardzo lekką i delikatną formułę , która szybko wchłania się w skórę. Dzięki wbudowanej pompce bardzo łatwo i wygodnie się je aplikuje . Przez okres ciąży moja skóra była bardzo wysuszona , aż miejscami się łuszczyła i mimo tego że stosowałam różne kosmetyki brzydki efekt ustępował na chwilę, po czym wracał ze zdwojoną siła , jednak po użyciu mleczka Nivea Baby moja skóra ( mojego synusia również 😉 ) jest bardzo gładka , miękka , delikatna , przyjemna w dotyku i doskonale nawilżona , a przy tym przyjemnie pachnie .
Kosmetyk tak mi się spodobał , że używam go po każdej kąpieli , dzięki czemu moja skóra wygląda teraz jak „pupcia niemowlaka” a ja pozbyłam się niechcianych i brzydko wyglądających przesuszeń . Tak w sekrecie Wam zdradzę , że mleczko doskonale radzi sobie również z przesuszoną , pękającą skórą na piętach , chociaż na tej partii ciała stosuję je jako dodatkową pielęgnację 😉 Co do wydajności to butelka o pojemności 500 ml wystarcza dla mnie i mojego małego faceta na miesiąc codziennej pielęgnacji , więc chyba nie jest źle 😉 Jak dla mnie to jeden z lepszych kosmetyków w ostatnim czasie i to nie tylko dla delikatnej skórki małego bobasa , ale także dla dorosłego 😉 Z całą pewnością nie przestanę używać tego fantastycznego mleczka 😉