Opinie o kosmetyku: Mgiełka utrwalająca makijaż AVA Active Beauty

Mgiełka utrwalająca makijaż AVA Active Beauty to absolutny game-changer dla wszystkich, którzy pragną, by ich makijaż wytrzymał nawet najbardziej intensywne wyzwania dnia codziennego. To niezastąpione wsparcie dla trwałości makijażu, które sprawia, że nawet podczas aktywnego wysiłku fizycznego można czuć się pewnie i zachować nieskazitelny wygląd.

Jednym z najbardziej przekonujących elementów tego produktu jest jego wyjątkowy skład, oparty na skutecznych składnikach, które nie tylko utrwalają makijaż, ale także pielęgnują skórę. Zielony kawior, ekstrakt z alg znany z doskonałych właściwości nawilżających, zapewnia dodatkową dawkę pielęgnacji dla skóry, sprawiając, że makijaż nie tylko wygląda dobrze, ale również trzyma się dobrze na twarzy.

Dodatkowo, specjalny składnik matujący pochodzenia roślinnego skutecznie reguluje wydzielanie sebum, eliminując niechciane błyszczenie się skóry. Dzięki niemu, można cieszyć się świeżym, matowym wykończeniem przez cały dzień, bez konieczności martwienia się o poprawki w trakcie dnia.

Nie można również zapomnieć o delikatnym filmie ochronnym, który podkreśla i przedłuża trwałość makijażu, jednocześnie pozostawiając na skórze uczucie świeżości. Dzięki niemu, makijaż nie tylko wygląda nieskazitelnie, ale także trzyma się dłużej, co jest szczególnie istotne dla osób o aktywnym trybie życia.

Aplikacja mgiełki jest niezwykle prosta i wygodna – wystarczy równomiernie rozpylić produkt na makijaż z odległości 20-25 cm, zamykając oczy, i poczekać aż wyschnie. Można także stosować ją w ciągu dnia, jako formę odświeżenia, co sprawia, że jest to niezastąpione narzędzie w każdej kosmetyczce.

Jako osoba, która dotąd nie stosowała żadnych produktów utrwalających makijaż, stwierdzam, że efekt używania Mgiełki utrwalającej wywołał u mnie efekt „wow”. Nie sądziłam, że makijaż nałożony o poranku może wytrzymać w tak dobrej kondycji aż do późnego popołudnia. Od teraz, jest to mój must-have w kosmetyczce, który nie tylko dodaje pewności siebie, ale także ułatwia codzienną pielęgnację.

Nie można także pominąć sportowego designu opakowania, który dodaje produktowi dodatkowego uroku, a atomizer sprawia, że aplikacja jest łatwa i higieniczna. Zapach jest delikatny, ale bardzo przyjemny.

Active Beauty Mgiełka utrwalająca makijaż to produkt, który spełnia wszystkie oczekiwania, zapewniając doskonałą trwałość makijażu nawet w najbardziej wymagających warunkach. Dzięki niemu, możesz czuć się pewnie i pięknie przez cały dzień, niezależnie od tego, jak intensywny prowadzisz tryb życia. To absolutny must-have dla każdej kobiety, która pragnie zachować nieskazitelny wygląd przez cały dzień.

Warto spróbować też innych kosmetyków z tej serii.

Ava to marka o której czytałam wyłącznie pozytywne recenzje ale sama wcześniej nie miałam okazji jej bliżej poznać więc bardzo byłam ciekawa tych produktów i zdecydowanie przychylam się do tych opinii. Ostatnio jestem bardzo aktywna, staram się regularnie ćwiczyć więc seria Active Beauty tym bardziej się u mnie sprawdziła.

Ava Active Beauty mgiełka utrwalająca makijaż jest przeznaczony dla aktywnych kobiet. Produkt ma za zadanie utrwalić i podkreślić makijaż nawet podczas wysiłku fizycznego, a dodatkowo pozostawić skórę świeżą i matową.

Opakowanie:

Konsystencja i zapach:

Mgiełka ma bardzo przyjemny, słodki zapach, który przez dłuższy czas utrzymuje się na skórze. Nie szczypie i nie powoduje uczucia ,,ściągniętej” skóry, a także szybko się wchłania.

Skład:

Zielony kawior, który poprawia nawilżenie skóry. Mgiełka zawiera specjalne składniki matujące, które regulują wydzielanie sebum i zapobiegają błyszczeniu skóry. Dodatkowo posiada delikatny film ochronny, który przedłuża trwałość makijażu.

Moja opinia:

Jestem osobą aktywną i regularnie ćwiczącą, a dodatkowo mamą małego dziecka wiec ważne jest dla mnie, aby makijaż od rana do wieczora pozostał na swoim miejscu i tak się dzieje po zastosowaniu tej mgiełki. Dodatkowo świetnie nawilża więc jako posiadaczka skóry suchej jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Nie powoduje uczucia ,,ściągnięcia” i świetnie współpracuje z pozostałymi produktami do makijażu. Dodatkowym jego atutem jest zmatowienie skóry i utrzymanie takiego efektu przez cały dzień. Jestem bardzo zadowolona z tego produktu i obecnie bardzo często po niego sięgam.

Mgiełka utrwalająca makijaż Active Beauty AVA Laboratorium to kosmetyk dla kobiet aktywnych uprawiających sport lub pracujących fizycznie, ponieważ specjalny składnik matujący reguluje wydzielanie sebum i zapobiega błyszczeniu się skóry.

Opakowani: Mgiełka utrwalająca makijaż jest w poręcznej, małej 100ml buteleczce w sprayu, którą łatwo można schować do torebki. Aplikacja Mgiełki nie sprawia problemu.

Konsystencja kosmetyku jest jasna, płynna o bardzo przyjemnym delikatnym kwiatowym zapachu.

Składniki aktywne kosmetyku to: Zielony kawior -ekstrakt z alg poprawia nawilżanie,

Moja opinia: Po 10 dniach stosowania jestem bardzo zadowolona z efektu mgiełki utrwalającej makijaż, ponieważ stwierdziłam że świetnie utrwala makijaż, matuje i cudownie pachnie. Moja twarz się nie błyszczy a makijaż długo jest świeży. Stosowałam Mgiełkę też na cerę bez makijażu, dlatego że cudownie nawilża a zapach długo się utrzymuje a ja miałam komfort świeżości. Będę stosować nadal i polecać koleżankom,  przyjaciółkom i znajomym. Polecam wszystkim kobietom!!!

Na trening zazwyczaj chodzę bez makijażu, jednakże dużą część czasu spędzam aktywnie na zewnątrz. Wtedy lubię wykonać lekki makijaż. Mgiełkę testuje od około dwóch tygodni. Po wykonaniu makijażu spryskiwałam go mgiełką z odległości 20-25 cm. Kosmetyk ten delikatnie matował cerę i zapobiegał jej świeceniu w ciągu dnia. Duży plus za to, że w ciągu dnia można powtarzać jego aplikację w celu odświeżenia. Bardzo lubię mieć tę mgiełkę w torebce i stosować w razie potrzeby. Pachnie słodko, owocowo i dość intensywnie ale ja akurat lubię taki efekt. Mgiełka nie uczuliła mnie, nie wywołała podrażnień i nie ” rolowała” makijażu. Myślę, że warto mieć ją w kosmetyczce.

Mgiełka utrwalająca makijaż AVA Active Beauty

Pierwszy raz miałam okazję stosować taki produkt. Stosowałam już różne mgiełki, ale o działaniu tylko odświeżającym, chłodzącym, a nie takie utrwalające makijaż.

A tu proszę, propozycja od Ava, mgiełka, która poza odświeżeniem przedłuża trwałość makijażu, również podczas treningu. Przez ten produkt pierwszy raz wybrałam się na siłownię w makijażu, co było nieco stresujące, ponieważ bałam się, że wszystko ze mnie spłynie. Nie spłynęło, uff 😊

Produkt ma lekko zielonkawą barwę, która oczywiście na skórze jest niewidoczna. Przyjemnie, delikatnie pachnie. Zawiera w składzie roślinny ekstrakt z kory afrykańskiego drzewa Enantia Chlorantha, który jest składnikiem matującym i redukującym błyszczenie się skóry oraz nawilżający i napinający skórę zielony kawior, czyli ekstrakt z alg.

W celu aplikacji, należy w pierwszej kolejności zamknąć oczy 😊, a następnie rozpylić produkt na twarz z odległości ok 25 cm i poczekać do wchłonięcia. Po aplikacji wchłania się w skórę, nie pozostaje ta taka nieprzyjemna klejąca maź. Producent zaleca stosowanie na makijaż, właśnie w celu jego utrwalenia, ale można też na skórę naturalną w celu zwykłego, szybkiego odświeżenia i zapewnienia ochrony przed czynnikami zewnętrznymi. Ten efekt odświeżenia jest natychmiastowy. Utrzymuje się przez jakiś czas. Trwałość makijażu jest podniesiona. Nie tylko w czasie aktywności fizycznej, ale też w te zwykłe leniwe dni. Ja często miewam problem, że podkład mi się jakby marszczy, zbryla, a po zastosowaniu mgiełki zauważyłam zmniejszenie tego problemu.

Mgiełka zamknięta w butelce z atomizerem  o pojemności 100 ml. Należy zużyć w ciągu 6 miesięcy po otwarciu. Odpowiednia dla wegan.

Cena ok. 45 zł.

Muszę przyznać, że dotychczas nie używałam mgiełki utrwalającej makijaż, nanosiłam za to poprawki makijażu w ciągu dnia. Niestety nie zawsze jest jak poprawić ścierający się puder z twarzy, zwłaszcza w trakcie wysiłku fizycznego.

Niektórzy zapytają, a po co Ci makijaż skoro idziesz pobiegać? Otóż śpieszę z odpowiedzią. Jestem posiadaczka cery naczynkowej. Na mojej nadreaktywnej cerze między innymi właśnie podczas aktywności fizycznej pojawia się rumieniec, który nie jest atrakcyjny. Zawsze wstydziłam się tego rumieńca co jeszcze bardziej potęgowało ten efekt, gdyż nadreaktywna cera reaguje rumieńcem także na stres. Ale mało tego, rumieniec pojawia się także gdy jest bardzo gorąco i duszno lub po zjedzeniu gorącej czy pikantnej zupy.  Mgiełka utrwalająca jest świetnym rozwiązaniem dla takich osób jak ja. Świętnie sprawdza się zarówno na co dzień jak i na większe wyjścia.

Mgiełka utrwalająca makijaż stała się moim must have. Nie wyobrażam sobie już wyjścia z domu bez aplikacji tego produktu.

Wzrosła też moja pewność siebie odkąd wiem, że moje policzki są „zabezpieczone”.

Mgiełka  zawiera:

• ekstrakt z zielonego kawioru, który doskonale poprawia nawilżenie skóry.
• Specjalny składnik matujący, który  reguluje wydzielanie sebum, eliminując błyszczenie się skóry.

Delikatny film ochronny, podkreśla i przedłuża trwałość makijażu, jednocześnie pozostawiając na skórze uczucie świeżości. Film ten chroni także cerę przed czynnikami zewnętrznymi.

To idealne rozwiązanie dla tych, którzy pragną utrzymać doskonały wygląd makijażu w każdej sytuacji. Makijaż przez wiele godzin po aplikacji mgiełki wygląda ładnie i estetycznie.

Kilka słów o mnie:

Mam cerę mieszaną ze skłonnością do powstawania niedoskonałości. Z tego powodu często sięgam po kosmetyki utrwalające makijaż oraz matujące problematyczne strefy. Najbardziej lubię satynowe wykończenie make-up’u.

Moje spostrzeżenia:              

• Konsystencja:

Mgiełka jest dosyć lekka. Po aplikacji tworzy na skórze delikatny film, który daje w moim przypadku dosyć mocny efekt w stylu „glass skin”.

• Zapach:

Mgiełka utrwalająca makijaż Ava Active Beauty pachnie owocową gumą do żucia. Zapach czuć najmocniej podczas aplikacji, ale nie jest on intensywny, co uważam za duży plus.

• Wydajność:

Opakowanie mgiełki ma pojemność 100 ml. Taką ilość mgiełki można spokojnie zużyć przed upływem PAO. Myślę, że wystarczy ona na bardzo długo. Do utrwalenia makijażu wystarczy jedynie niewielka ilość mgiełki. Można ją również wykorzystać do odświeżania makijażu w ciągu dnia lub jako tonik.

• Stosunek jakości do ceny:

Mgiełka AVA ma dosyć ciekawy skład, który jest jej niewątpliwą zaletą. Kosmetyk kosztuje regularnie około 44 złotych. Gdybym brała pod uwagę wyłącznie aspekt pielęgnacyjny i traktowała mgiełkę w charakterze toniku nawilżającego, cena wydawałaby mi się bardziej adekwatna, jednak jak na kosmetyk służący przede wszystkim do utrwalania makijażu, w moim odczuciu jest ona zbyt wysoka. Kosmetyk spisał się u mnie jako produkt nawilżający, natomiast nie przedłużał u mnie trwałości makijażu.

• Opakowanie:

Mgiełka ma poręczną butelkę, natomiast atomizer w moim odczuciu rozpyla nieco zbyt duże krople. Trzeba ostrożnie i z wyczuciem ją aplikować, aby makijaż się  nie rozmazał. Na uwagę zasługuje nowoczesny i kobiecy design opakowania.

• Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego:

Mgiełka utrwalająca makijaż Ava Active Beauty bardziej przypadła mi do gustu jako tonik, niż jako produkt przedłużający trwałość make-up’u. Jako odświeżający kosmetyk świetnie nawilża skórę. Wolę stosować ten produkt marki Ava jako jeden z etapów pielęgnacji. Zazwyczaj używam mgiełek do „zdjęcia” odrobiny „pudrowości” po zmatowieniu twarzy. Po aplikacji tego kosmetyku marki AVA miałam wrażenie, że mój makijaż wygląda tak, jakbym o tym przypudrowaniu zapomniała. Miałam wrażenie, że cera błyszczy się mocniej, niż sam podkład przed utrwaleniem go pudrem sypkim. Co prawda make-up nie miał mniejszej trwałości, jednak nie jestem przyzwyczajona do aż takiego efektu „mokrej skóry”, jaki daje ta mgiełka. Zauważyłam jednak, że dzięki tej mgiełce moja twarz nieco mniej się przetłuszcza. Z bólem serca stwierdzam jednak, że kosmetyk nie wpłynął znacząco na trwałość makijażu. Pod koniec dnia mój make-up, utrwalony tą mgiełką, wygląda dosyć dobrze, jednak po aplikacji tego kosmetyku podkład roluje się u mnie mocniej (niż zazwyczaj) w miejscu styku z oprawkami okularów. Myślę, że ta mgiełka ma szansę lepiej się sprawdzić u osób z cerą suchą, normalną, czy skórą szczególnie potrzebującą nawilżenia oraz ukojenia.

Kochane dziś chciałabym się podzielić z wami moimi doświadczeniami po używaniu Mgiełka utrwalająca makijaż AVA Active Beauty . Opis producenta tego produktu bardzo mnie zainteresował , ponieważ moje życie jest dość aktywne , uprawiam sport – nie tylko na siłowni ale i na świeżym powietrzu oraz często przebywam w ekstremalnych warunkach . Mimo tego ,że z racji wieku już powinnam się malować latając w afrykańskie kraje nie uznawałam makijażu ponieważ ze względów pogodowych spływał mi z twarzy i robił się rozmazany, błyszczący i niestety zamiast wyglądać lepiej wyglądałam gorzej …. Akurat ten produkt miałam okazję przetestować w egipskich upałach i muszę wam powiedzieć , że mgiełka sobie poradziła … ale po kolei. Za około 45 złotych dostajemy 100 ml opakowanie z atomizerem utrzymane w jasnej , eleganckiej kolorystyce. Aplikacja samego kosmetyku jest bardzo łatwa – wystarczy z odległości ok 20 cm spryskać twarz po nałożeniu makijażu , czasem używałam jej też bez makijażu – w ramach odświeżenia cery . Mgiełka podobnie jak krem ma delikatny owocowy zapach , przypominający lekko gumę balonową . Podczas pryskania trzeba pamiętać zamknąć oczy i uważać , żeby ich nie zachlapać , bo uczucie nie jest zbyt przyjemne gdy produkt dostanie się do oka ;-( Zaraz po użyciu mgiełki odczuwałam na twarzy i dekolcie niezbyt przyjemną lepkość , ale po kilku minutach mgiełka się wchłania i lepkość przekształca się w bardzo fajnie matującą , delikatną „błonkę” i znika uczucie lepkości . Jeśli chodzi o sam efekt … jestem pod mega wrażeniem 😉 Pomimo temperatur oscylujących w okolicach 40 stopni , słonka i wszechogarniającego upału makijaż po użyciu mgiełki wytrzymywał mi prawie cały dzień . Gdzie dla porównania przy użyciu innych produktów wystarczyło wyjść z klimatyzowanego pomieszczenia i już wszystko spływało i było po makijażu … Jak dla osoby , która odwiedza Afrykę przynajmniej 5 razy w roku to produkt nr 1 ! Nie tylko zachowuje pięknie zmatowioną twarz przez długi czas , ale również utrzymuje makijaż w świetnej kondycji . Mało tego – mgiełkę miałam zawsze przy sobie i gdy tylko czułam , że cos już zaczyna być nie tak z moim makijażem wystarczyło spryskać ponownie i znów na kilka godzin efekt był utrzymany . Przy czy po ponownym spryskaniu w ciągu dnia efekt utrzymywał się krócej , ale awaryjnie na dotarcie do pokoju hotelowego wystarczał 😉 Jak dla mnie ten kosmetyk to istna rewelacja ! Z cała pewnością jeszcze nie raz go kupię i użyję 😉 Z całego serca polecam wam ten kosmetyk ! Lepszego produktu jeszcze nie używałam 😉

Mgiełka jest zamknięta w wygodnej buteleczce 100 ml z atomizerem, łatwa i szybka w użyciu. W składzie posiada zielony kawior, który poprawia nawilżenie oraz specjalny składnik matujący, ekstrakt roślinny, zapobiega błyszczeniu i reguluje wydzielanie sebum. Mgiełka posiada delikatny zapach podobny do innych kosmetyków serii. Nie klei się, matuje, nawilża i naprawdę utrwala  makijaż. Dla mnie świetna jako mgiełka odświeżająca podczas dnia, szczególnie polecam na lato. Można stosować kiedy tylko potrzeba, nawet kilka razy dziennie. Polecam paniom w każdym wieku, bardzo dobry kosmetyk. Plus za ładne opakowanie, kobiece kolory serii.