Opinie o kosmetyku: Maybelline, Rocket Volum’ Express Mascara
Opinia: …”Maskara jest trwała, spokojnie wystarcza na cały dzień, jednak nie ma najmniejszego problemu z usunięciem go z rzęs wieczorem…” – całość poniżej
Opinia testerki: Trochę Szalona
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Wydajność | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Cały czas szukam „mojego idealnego tuszu do rzęs”, a przedmiot tego testu jest na dobrej drodze do zdobycia tego tytułu. Maybelline, Rocket Volum’ Express Mascara idealnie rozdziela i pogrubia rzęsy, a dodatkowo też je wydłuża.
Maskara jest trwała, spokojnie wystarcza na cały dzień, jednak nie ma najmniejszego problemu z usunięciem go z rzęs wieczorem.
Jestem fanką tego opakowania. Bardzo lubię połączenie tych kolorów. Są tak energetyzujące, że wykonując makijaż przed wyjściem z domu jestem rozbudzona i pełna optymizmu.;)
Minusem tego produktu jest dla mnie szczoteczka, która jest dość nieprzyjemna dla oka. Jest ona sztywna, przez co drapie po linii wodnej dolnej i górnej, jeżeli używam jej w pośpiechu i nie uważam na moje oczy 😉 Jeszcze jednym minusem jest także cena, jednak produkt jest dość wydajny, dzięki czemu raz na kilka miesięcy mogę sobie pozwolić na maskarę w takiej cenie 🙂
Jeżeli natkniecie się na jakąś promocję zdecydowanie polecam przetestowanie na własnej skórze, a właściwie oku 😉
Produkt Maybelline, Rocket Volum’ Express Mascara otrzymuje ode mnie mocną czwórkę z plusem 😉
Miałam i albo trafiłam na felerny egzemplarz, albo ta mascara taka po prostu jest, że strasznie odbijała mi się na górnej powiece. Nie mówię o kilku minutach po pomalowaniu rzęs, tylko po paru godzinach.
Sam wygląd rzęs po jej nałożeniu bardzo mi się podobał, ale za nic w świecie bym do niej nie wróciła.
Może to kwestia tłustej skóry ? Jeśli bardzo wydłużyła Ci rzęsy, a łuk brwiowy był słabo zmatowiony…
Przy innych tuszach nie było nigdy tego problemu. A sam tusz nie wydłużył ich na tyle. Bardziej zwiększył ich objętość.
Jedna z gorszych maskar jakie miałam. Nie orientuję się ile teraz kosztuje, ale nie sądzę by była jakaś specjalnie droga. Kupiłam ją na którejś z promocji Rossmanna i w sumie dobrze, bo w regularnej cenie absolutnie nie jest warta tych kilku groszy. Oczy łzawiły mi po niej niesamowicie, a pomalowanie rzęs dużą, grubą szczoteczką wymagało sporego wysiłku. Wzdrygam się na samo wspomnienie. Brrrr…
Miałam tę maskarę i uznają ją za jeden z większych bubli jakie miałam. Po pierwsze beznadziejna szczoteczka. Po drugie tusz szybko odbijał się na powiekach, osypywał i tworzył efekt pandy. Dodatkowo na rzęsach dawał tak mizerny efekt, że praktycznie nie można bylo rozróżnić czy są one pomalowane. Jestem na nie.
Uzywalam ten tusz i byl rewelacyjny swietnie wydłużyl i pogrobil moje cieniutkie rzesy 🙂 polecam
Nie podoba mi się ta szczoteczka.
A moim zdaniem szczoteczka jest świetna. Kupiłam ten tusz właśnie dla niej i nie żałuję. Bardzo dobrze rozczesuje rzęsy i nie skleja ich podczas aplikacji tuszu. Uwielbiam <3