Opinie o kosmetyku: Nivea – Lip Butter Raspberry Rose
Według opisu producenta: formuła balsamu do ust NIVEA raspberry rose zostaławzbogacona o masło shea i olejek migdałowy. Dzięki temu usta są intensywnie nawilżenie i długotrwale pielęgnowane a także miękkie.
Opinia testerki: magda6915
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Zapach | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
W tej chwili to masło cieszy się dużą popularnością i słusznie!
ZALETY: Nawilża porządnie usta, ładnie pachnie -cukierkowymi malinami-trochę jak mamba, tworzy delikatną różową poświatę na ustach, jest go dość sporo w opakowaniu -wydajne, ładne opakowanie
WADY: Przez to że jest w okrągłym opakowaniu a nie w pomadce może być niehigieniczny, w domu nie ma z tym problemu, ale np już w autobusie nie miałabym odwagi brudnymi palcami nakładać go na usta, czasem opakowanie sprawia mi problem z otwieraniem bo dość mocno przylega, cena też nie powala, jednak prawie 10 zł za balsam do ust to dla mnie trochę drogo:P
Waga: 16,7g, Pojemność: 19ml, Cena: 9,99zł
Ale mimo tych wad polecam go, bo swoją rolę spełnia dobrze, i lubię powtarzać aplikacje go, po prostu jest przyjemny w użytku
Mi nie podoba się w nim nic, poza jego zapachem. Skleja usta, bardzo krótka trwałość i tak jak opisała testerka często mam problem z otworzeniem pudełeczka.
Jestem innego zdania jak moja przedmówczyni 🙂 masełko świetnie pachnie, nawilża usta usteczka są gładkie a kolor różowy delikatnie zmienia barwę warg i nie stosujemy błyszczykow, ani nic. To akurat fakt problem z otwieraniem pudełeczka jest jednak istotny 😉
Uwielbiam ten produkt, ale w wersji jagodowej. Miałam ten malinowy i jego zapach był często uciążliwy. Ale fajnie nawilża i regeneruje spierzchnięte usta.
Nawilżenie u mnie było ekstra! Ale wolę wersję jagodową bądź kokosową 🙂
Mam to masło w innej wersji, kokosowej. Generalnie jestem z niego zadowolona, ale wydaje mi się, że produkt w większym stopniu natłuszcza usta niż je nawilża.