Opinie o kosmetyku: L’biotica, Rokitnikowa odżywka do włosów
Informacje od producenta:
L’biotica Odżywka Rokitnikowa to produkt do naturalnej regeneracji i odżywiania włosów. Bazuje na połączeniu oleju z rokitnika z najcenniejszymi olejkami pielęgnacyjnymi, które gwarantuje spektakularny efekt na włosach.
Kompleks Mystic Oil to fuzja olejów: monoi, arganowego, makadamia, oliwkowego i palmowego, wzbogacona ekstraktem z mirry.
Po zastosowaniu odżywki włosy stają się zregenerowane, dobrze nawilżone, błyszczące i gotowe do stylizacji. Efekty przy regularnym stosowaniu:
- odbudowa struktury włosa
- intensywne nawilżenie
- blask i sprężystość
- bez efektu obciążenia
- elastyczność
- ochrona koloru
Składniki aktywne:
Olej z rokitnika – pomaga odbudować strukturę włosa i znacząco poprawia jego wygląd, wygładzając włosy i nadając im wyjątkowy połysk.
Urban Detox Complex – usuwa cząstki pyłu zawieszonego PM2.5 i działa detoksykująco. Chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, smogu czy wolnych rodników.
Mystic Oil – jest odżywiająca, naprawczą mieszanką drogocennych olejów. Chroni skórę przed wysoką temperaturą i regeneruje ją, nie zostawiając efektu obciążenia.
Arginina – działa nawilżająco. Poprawia jędrność i elastyczność włosów.
Proteiny z zielonego groszku wspierają odbudowę zniszczonych fragmentów włosów, nadając im blask i zdrowy wygląd.
Opinia testerki: ewa
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Zapach | |
Wydajność | |
Stosunek ceny do jakości | |
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Ostatnio dostałam do przetestowania odżywkę rokitnikową od L’biotica. Producent obiecuje m.in. odbudowę, nawilżenie, elastyczność włosów oraz brak efektu obciążenia. Produkt jest przeznaczony dla włosów farbowanych i uszkodzonych.
Produkt ma dość przyjemny zapach. Jego opakowanie jest ładne, ale mało funkcjonalne – trudno będzie wydobyć ze środka resztki odżywki. Cena kosmetyku to około 20 zł. Plusem jest też to, że można ją spłukać już po 60 sekundach, więc jest to idealna odżywka dla osób, które nie chcą czekać zbyt długo aż ona zadziała.
Odżywka ma tłustą konsystencję, ale nie obciąża ona naszych włosów, lecz ułatwia ich rozczesywanie. Dzięki niej moje włosy już nie wypadają garściami. Są nawilżone, elastyczne i odbudowane. Zapach produktu niestety nie pozostaje na włosach (spodziewałam się tego).
Podsumowując, jestem zadowolona z tej odżywki. Obietnice producenta się sprawdziły (co nie zdarza się zbyt często). Myślę, że zagości jeszcze kiedyś ona u mnie, lecz na razie trzeba wykorzystać produkty, które czekają w kolejce ;))
Plusy:
- zapach,
- nawilża,
- odbudowuje,
- nie obciąża włosów,
- ułatwia rozczesywanie,
- można ją spłukać już po minucie,
- ma naturalne składniki.
Minusy:
- opakowanie.
Opinia testerki: Tara
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Konsystencja (jeśli dotyczy) | |
Zapach | |
Wydajność | |
Stosunek ceny do jakości | |
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Odżywka przeznaczona jest do włosów farbowanych i uszkodzonych.
Moje są bardzo delikatne, regularnie farbowane z tendencją do przesuszania i puszenia.
Naturalnie falowane, łatwo poddają się skrętowi.
Po jej zastosowaniu, włosy były odżywione i nawilżone.
Miękkie w dotyku.
Nie zauważyłam poprawy jeśli chodzi o ochronę koloru.
Niestety, ten kosmetyk niesamowicie obciąża delikatne włosy.
Nawet jego niewielka ilość i spłukanie po zaleconych 60 sek. powoduje,
że wyglądają one jak strąki.
Brak im sprężystości i blasku.
Nawet nakręcone na termoloki szybko się rozprostowują i klapną.
Na dodatek jest bardzo gęsta i umieszczenie jej w twardej butelce, to nie był dobry pomysł.
Trzeba się nieżle natrudzić, aby ją wycisnąć!
Na pewno jest wydajna, bo nie można jej zużyć do końca 😉
ZALETY:
– nawilża
– odżywia
– ma delikatny zapach
WADY:
– bardzo obciąża delikatne włosy
– nie nadaje sprężystości
– rozprostowuje loki
– może puszyć
– matuje
– jest bardzo gęsta
– ma niepraktyczne opakowanie
Według mnie, do stosowania raz czy dwa w miesiącu,
jeśli jesteśmy posiadaczkami bardzo delikatnych włosów.