Opinie o kosmetyku: L’biotica, Charcoal Express Mask, Odbudowująco- Nawilżająca Odżywka Detoksykująca

CHARCOAL EXPRESS MASK to odbudowująco – nawilżająca odżywka detoksykująca zamknięta w zgrabnej szarej tubie o pojemności 200 ml. Podobnie jak szampon z tej samej serii, zawiera w swoim składzie miętę wodną, olej z pestek grejpfruta oraz połączenie węgla Active Carbon i Hyaluronic Hydro Effect, które zapobiegają przenikaniu toksyn oraz zanieczyszczeń jednocześnie odbudowując i aktywnie nawilżając włókna włosów. Kosmetyk aplikujemy na wilgotne włosy, omijając ich nasadę, pozostawiamy na 2-3 minuty, a następnie spłukujemy letnią wodą. Osobiście bardzo lubię produkty do pielęgnacji włosów, które nie tylko są łatwe i przyjemne w aplikacji, ale również nie wymagają długiego trzymania ich na włosach.

Odżywka ma szary kolor i delikatny ziołowy zapach z wyczuwalną nutą mięty. Konsystencja nie jest ani zbyt gęsta, ani zbyt rzadka, dlatego aplikacja jest bardzo przyjemna i nie ma żadnego problemu z równomiernym rozłożeniem kosmetyku na całych włosach.

Po zastosowaniu odżywki CHARCOAL EXPRESS MASK włosy są niesamowicie błyszczące i gładkie, dzięki czemu wyglądają bardzo zdrowo i przede wszystkim – świeżo. Jest to idealny produkt dla wszystkich posiadaczek cienkich włosów, ze skłonnością do obciążania i nadmiernego przetłuszczania. Odżywka nie tylko nawilża, ale również wygładza włosy i ułatwia ich rozczesywanie, co osobiście bardzo cenię sobie w tego typu produktach. Włosy są sypkie i nie elektryzują się, jest to idealny produkt do stosowania na co dzień. Uwielbiam tego typu produkty i po skończeniu aktualnie używanego opakowania na pewno zdecyduję się na zakup kolejnego.

Odżywka znajduje się w eleganckiej i wygodnej tubie, sprawiającej wrażenie kosmetyku profesjonalnego, fryzjerskiego. Wyciska się łatwo, choć pod koniec może być nieco trudniej. Konsystencja jest zwarta, gęsta, a wydajność określiłabym jako średnią. Zapach świeży, z lekko męskimi nutami, ale podobnie jak w przypadku szamponu – nie utrzymuje się na włosach, jeżeli miałoby to komuś przeszkadzać.

Odżywka nie daje typowo silikonowego poślizgu przy spłukiwaniu i nie nadaje włosom charakterystycznej śliskości. Mimo to, włosy bardzo łatwo się rozczesują, a po wyschnięciu są lekkie i nieobciążone. Nie jest to odżywka, która zagwarantuje lśniącą, wygładzoną taflę, lecz raczej sypkie, uniesione i nieobciążone włosy. Nawilżenie jest satysfakcjonujące, miękkość włosów także. Jestem z tej odżywki bardzo zadowolona, a mój jedyny zarzut kierowałabym ku wydajności. Poza tym wszystko ok :).