Opinie o kosmetyku: Kneipp, Piękne ciało – ujędrniający olejek do ciała

Olejek to mój pierwszy kosmetyk marki Kneipp. Dlatego z chęcią przystąpiłam do testów.

Produkt już od początku wzbudził moje zainteresowanie opakowaniem.  Fajna szklana buteleczka na pewno wygląda elegancko i bogato w porównaniu z plastikowymi opakowania większości mazideł.  Pod zakrętka znajduje się koreczek, dzięki któremu produkt jest dobrze dozowany, nie rozlewa się, nie marnuje, nie brudzi wszystkiego dookoła.

Olejek sam w sobie nie jest ani za gesty ani za rzadki. Łatwo go wydobyć z opakowania, fajnie się rozsmarowuje. I w porównaniu z wieloma innymi olejkami dość dobrze wchłania,  nie zostawiając na skórze tłustego, nieprzyjemnego filmu. W zasadzie na kilka chwil po aplikacji mogłam się już swobodnie ubrać, nie martwiąc się o tłuste plamy na odzieży. Może to dlatego, że olejek jest w zetknięciu ze skórą niebywale lekki i nie został nafaszerowany masą różnych sztuczności – silikonami czy parafiną.

Zapach jest delikatny, przyjemny, ciepły. Przywodzi na myśl wypielęgnowane ciało, zapach miękkiej skóry. Czy wyczuwam w nim zapach cytrusów? Może gdzieś w oddali. Winogron natomiast nie czuję w ogóle.

Co do działania, to po stosowaniu go przez 2 miesiące mogę z cała pewnością powiedzieć, że regularne używanie na pewno znacząco poprawia kondycję skóry. Ja stosowałam go zazwyczaj po kąpieli, na ciepłe ciało.Skóra stała się ona dużo gładsza, jędrniejsza, miękka i przyjemna w dotyku. Nie wiem na ile to zasługa samego olejku a na ile masażu ciała, wykonywanego podczas aplikacji kosmetyku. Jedno jest pewne – ciało wygląda na zadbane a ja sama czuję się dużo lepiej w swojej skórze.

Kosmetyk nie alergizuje mimo tego, że pełno jest w nim naturalnych składników – olejków m. in ze słonecznika, winogron, oliwek, awokado itp.

Olejek Kneipp to bardzo przyjemny kosmetyk, który sprawił, że moje ciało wygląda na zdrowsze, bardziej jędrne i przyjemne dla oka. Polecam go z całego serca.

Wygląd opakowania wywarł na mnie pozytywne wrażenie. W środku kartonika szklana buteleczka, nie ma ona dozownika, ale ma ogranicznik , który chroni przed wylaniem.

Olejek pięknie pachnie dzięki aktywnym składnikom z owoców drzewa sandałowego oraz  olejku z pestek winogron.

Producent zaleca  używać go do problematycznych partii ciała tj. brzuch, nogi, pośladki czy ramiona, ponieważ ujędrnia, wygładza, jest bogaty w wit.E i esencjonalne kwasy tłuszczowe,  tym samym zapobiega starzeniu się skóry.

Olejek zastosowałam jednak do skóry na kolanach, łokciach, smarowałam nim dłonie, bo uważam, że te partie mam najbardziej problematyczne. Po 2 tyg. byłam bardzo zadowolona. Dłonie są ładniejsze,  gładsze, nie mam już problemu z suchymi skórkami przy paznokciach, kolana i łokcie też nie są szorstkie,  skóra ślicznie pachnie.

Podsumowując, jestem zadowolona z zastosowania tego produktu, bardzo szybko się wchłania oraz jest wydajny. Polecam !