Opinie o kosmetyku: Kneipp, Esencja do kąpieli „Głęboki odpoczynek”
Opinia o kosmetyku: … Czy to działa? Muszę przyznać, że po kąpieli z dodatkiem tego kosmetyku czułam się odprężona, zrelaksowana i spokojniejsza, a sen przyszedł bez żadnego problemu. Zapach zdecydowanie działa na zmysły.” – cała recenzja poniżej
Esencja do kąpieli „Głęboki odpoczynek” marki Kneipp zawiera naturalne olejki eteryczne paczuli o działaniu odprężającym i ekstrakt drzewa sandałowego o działaniu uspokajającym. Taka kompozycja wspiera głęboki odpoczynek i przynosi wewnętrzny spokój.
Jeżeli Twój test został już opublikowany na naszym portalu – możesz pobrać baner Zaufanej Testerki na swój blog: https://kobietamag.pl/banery-dla-zaufanych-testerek/ Pochwal się umieszczeniem na swoim blogu lub profilu naszego banera przy zgłoszeniu do testu.
Opinia testerki: as_sa
Skuteczność/efekt działania kosmetyku | |
Zapach | |
Wydajność | |
Stosunek ceny do jakości | |
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistego | |
Opakowanie (estetyka i użyteczność) |
Esencja przyszła do mnie o idealnej porze. Po męczącym i stresującym dniu w pracy otworzyłam przesyłkę. Rzadko kiedy mam czas na kąpiele, a zawartość paczki była doskonałym pretekstem by tego dnia zamiast szybkiego prysznica wziąć odprężającą kąpiel ;).
Markę Kneipp kojarzyłam dość pobieżnie, nigdy wcześniej nie miałam okazji używać ich kosmetyków, w sumie to chyba nawet nie rzuciły mi się w oko w żadnej drogerii. To co od razu mi się spodobało to fakt, że firma korzysta z naturalnych, najwyższej jakości wyselekcjonowanych składników, unikając olejów mineralnych, silikonowych czy parafinowych.
Początkowo myślałam, że esencja z olejkami niewiele różni się od zwykłych olejków do kąpieli. Nic bardziej mylnego. O ile olejek ma za zadanie nawilżyć i zmiękczyć naszą skórę, o tyle kąpiel z dodatkiem esencji ma nas odprężyć, wyciszyć i zrelaksować. Ma działać na nasze zmysły i duszę 😉
Kosmetyk zamknięty jest w szklanej buteleczce o pojemności 100 ml z plastikową zakrętką będącą jednocześnie dozownikiem. Wg informacji zawartych na opakowaniu powinien wystarczyć na 10 kąpieli, ale moim zdaniem przy oszczędniejszym użytkowaniu nie traci nic ze swoich właściwości, a wystarczy na zdecydowanie dłużej. Pachnie bardzo ładnie. Zapach od razu skojarzył mi się z jakimś spa ;).
Po otworzeniu opakowania miałam pewne obawy czy nie zafarbuje wanny, ponieważ esencja jest bardzo gęsta, o intensywnym niebieskim, a wręcz atramentowym kolorze. Na szczęście postępując zgodnie z instrukcją zawartą na opakowaniu nic złego z wanną się nie stało 🙂
Esencja w swoim składzie zawiera naturalny olejek eteryczny z paczuli, który odpręża i pozwala utrzymać wewnętrzny spokój oraz ekstrakt drzewa sandałowego mający właściwości odprężające i uspokajające.
Czy to działa? Muszę przyznać, że po kąpieli z dodatkiem tego kosmetyku czułam się odprężona, zrelaksowana i spokojniejsza, a sen przyszedł bez żadnego problemu. Zapach zdecydowanie działa na zmysły. Sugeruję używać mniejszą ilość niż zaleca producent, ponieważ zapach nie jest wtedy zbyt mocny. Polecam ją zabieganym osobom, które z różnych względów nie mogą sobie pozwolić na wizytę i zabiegi w gabinetach odnowy biologicznej. Z maseczką na twarzy, zapaloną świecą, leżąc w wannie we własnej łazience możemy sprawić, że w tym pędzącym świecie czas zatrzyma się choć na chwilę, a my poczujemy się jak w salonie spa 😉
Polecam 🙂
Esencja dostępna jest w sklepie internetowym producenta, a także w drogeriach typu Rossmann czy Hebe.
Koszt 100ml to ok 25,90zł.
W sklepie internetowym dostępna jest także buteleczka 20 ml za cenę 5,90zł.
Miał ktoś? Stosował? Jak wrażenia? 🙂