Opinie o kosmetyku: KLORANE, Pielęgnacja nabłyszczająca do włosów matowych na bazie wosku z magnolii

Opinia testerki nr 1: … „Podczas mycia szampon łatwo się rozprowadza, ładnie się pieni i wydziela zapach magnolii. Po dokładnym umyciu i osuszeniu włosów nałożyłam balsam z tej samej serii, produkt przypomina konsystencję zwyczajnej odżywki. Po zakończeniu całej pielęgnacji i całkowitym wyschnięciu włosów zauważyłam, że są one bardziej miękkie w dotyku, lekkie i sprawiają wrażenie zdrowszych u nasady. Szampon nie obciąża włosów, nie przetłuszcza, sprawia, że łatwiej się rozczesują i nie elektryzują….” – cały test poniżej

Do testu przeznaczona jest wersja travel  (czyli kosmetyki w wersji mini) dwóch produktów: Szampon KLORANE 100ml + Balsam 50ml

Wosk z gatunku magnolii wyselekcjonowanej przez Laboratoria KLORANE ma biomimetyczną strukturę zbliżoną do budowy płaszcza hydrolipidowego włosów i doskonale na nie oddziałuje, tworząc prawdziwą roślinną barierę na powierzchni włosa:

Szampon wygładza i zamyka łuski włosów, dzięki czemu ich powierzchnia jest wyrównana, zapewniając intensywny połysk już po pierwszym użyciu. Zapewnia nawodnienie, ochronę i ułatwia rozczesywanie. Dzięki doskonałej ochronie włosy są miękkie, elastyczne i lekkie. Balsam to lekka pielęgnacja do stosowania po każdym myciu, która przywraca blask i ułatwia rozczesywanie włosów Nawilża i odbudowuje naturalną warstwę ochronną, nadając włosom intensywny blask. Wygładzone na powierzchni i głęboko odbudowane włosy intensywnie odbijają światło. Są świetliste, pozostają lekkie i łatwe w stylizacji.

Do testu wybrano 1 osobę w oparciu o aktywność na portalu oraz 1 osobę w oparciu o teksty pisane na blogu/kanał na YT  (aby zostać wybraną testerką trzeba zarejestrować się na naszym portalu)

Jeżeli Twój test został już opublikowany na naszym portalu – możesz pobrać baner Zaufanej Testerki na swój blog: https://kobietamag.pl/banery-dla-zaufanych-testerek/ Pochwal się umieszczeniem na swoim blogu lub profilu naszego banera przy zgłoszeniu do testu.

 

Opinia testerki: CrazyJulia

Skuteczność/efekt działania kosmetykustarstarstarstarno star
Konsystencja (jeśli dotyczy)starstarstarstarstar
Zapachstarstarstarstarno star
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/cielestarstarstarstarhalf of star
Wydajnośćstarstarstarstarstar
Stosunek ceny do jakościstarstarstarhalf of starno star
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistegostarstarstarhalf of starno star
Opakowanie (estetyka i użyteczność)starstarstarstarhalf of star

W ramach współpracy z portalem kobietamag.pl otrzymałam zestaw do pielęgnacji włosów, który wzbudził we mnie zainteresowanie.  Skusiłam się na ten produkt, ze względu na ciekawe opakowanie oraz firmę o której nigdy nie słyszałam. Mam tutaj na myśli szampon oraz balsam do włosów firmy Klorane. To nabłyszczająca pielęgnacja na bazie wosku z magnolii – jak pisze producent.

Kosmetyk został wyprodukowany we Francji, w Paryżu co jeszcze bardziej wywarło u mnie presje by zgłosić się do jego przetestowania.

Przechodząc już do sedna recenzji. Kosmetyk ma specyficzny zapach kwiatowego wosku, myślę że nie każdemu przypadłby do gustu. Konsystencja jest w porządku, nie spływa, ani nie jest zbyt gęsta. Kolor szamponu jak i balsamu jest jasno żółty, a opakowanie schludnie wykonane.

Szampon ma za zadanie chronić i przywracać blask włosom matowym, natomiast balsam nawilżać –  nakładamy go dopiero po umyciu i osuszeniu włosów ręcznikiem, a następnie spłukujemy. Podczas mycia szampon łatwo się rozprowadza, ładnie się pieni i wydziela zapach magnolii. Po dokładnym umyciu i osuszeniu włosów nałożyłam balsam z tej samej serii, produkt przypomina konsystencję zwyczajnej odżywki. Po zakończeniu całej pielęgnacji i całkowitym wyschnięciu włosów zauważyłam, że są one bardziej miękkie w dotyku, lekkie i sprawiają wrażenie zdrowszych u nasady. Szampon nie obciąża włosów, nie przetłuszcza, sprawia, że łatwiej się rozczesują i nie elektryzują.

Kolejne stosowania produktu nie przyniosły większych rezultatów. Włosy nadal były miękkie i puszyste. Ich zapach był ładny, aczkolwiek napewno inny dla każdego nosa.

Minusy tych produktów to na pewno to, że włosy są niestety pozbawione blasku oraz matowe. Szampon potrafi również poplątać włosy.

Skład obu produktów jest do przyjęcia, posiadają jednak SLS przez co są w stanie przesuszyć skórę głowy.

Cena za zestaw podróżny 100ml + 50ml wynosi około 20-30zł, dlatego uważam, że nie są warte swojej ceny. Na rynku jest na pewno wiele lepszych i tańszych produktów.

Podsumowując całość stwierdzam, iż oba produkty nie zachwycają i mam nich mieszane uczucia. Szampon jest wydajny, ma zwięzłą konsystencję, a balsam nie jest zły. Oczywiście na każdych włosach będą inaczej działać, aczkolwiek uważam że są to produkty, które można przetestować lecz na pewno nie spodziewać się cudów 🙂

 
 

Opinia testerki: Joanna007

Skuteczność/efekt działania kosmetykustarstarstarstarstar
Konsystencja (jeśli dotyczy)starstarstarstarstar
Zapachstarstarstarstarno star
Trwałość użytego kosmetyku na twarzy/cielestarstarstarstarstar
Wydajnośćstarstarstarstarstar
Stosunek ceny do jakościstarstarstarstarhalf of star
Stosunek obietnic producenta do efektu rzeczywistegostarstarstarstarstar
Opakowanie (estetyka i użyteczność)starstarstarstarhalf of star

klorane

Do zgłoszenia się do testu tego szamponu przekonał mnie opis producenta: „Szampon wygładza i zamyka łuski włosów, dzięki czemu ich powierzchnia jest wyrównana, zapewniając intensywny połysk już po pierwszym użyciu. Zapewnia nawodnienie, ochronę i ułatwia rozczesywanie. Dzięki doskonałej ochronie włosy są miękkie, elastyczne i lekkie”. Nie maluję włosów i wiele wysiłku kosztuje mnie sprawienie, aby błyszczały więc wszystkie kosmetyki, na których napisane jest „przywraca blask” przyciągają mnie do siebie jak magnes 😉

Otrzymałam 100 ml buteleczkę szamponu do przetestowania wykonaną z twardego plastiku co utrudnia trochę aplikację- trzeba ją mocno zdusić aby wydobyć kosmetyk. Podczas mycia włosów lubię gdy jest dużo piany, piękny zapach a włosy się nie plączą- z tym szamponem jest zupełnie inaczej: nie pieni się mocno, ale niewielka ilość wystarcza na umycie włosów. Zapach kojarzy mi się z szamponem używanym gdy wybór kosmetyków w sklepach był mocno ograniczony- więc szczególnie piękny nie jest ale przywołuje wspomnienia z dzieciństwa 😉 Włosy w trakcie mycia się plączą i nie wyobrażam sobie nie użycia po nim odżywki do włosów. Podczas pierwszego mycia to wszystko sprawiło że od razu przekreśliłam szampon… dopóki nie wysuszyłam włosów!

Okazało się że rzeczywiście nabłyszcza włosy z czego jestem bardzo zadowolona więc spełnia swoje zadanie. Używałam go w kombinacjach z różnymi odżywkami i efekt był zawsze ten sam. Włosy są bardziej błyszczące, nie puszą się ale nie są oklapnięte. Trochę szybciej się przetłuszczają ale nie jest źle.

Z odżywką z tej samej serii działanie z pewnością byłoby lepsze (w linii jest jeszcze maska i nabłyszczający spray).

Szampon można kupić w butelkach o różnych pojemnościach. W aptekach internetowych kosztuje około: 400 ml – 37,70 zł , 200 ml – 29 zł, 100 ml- 9,99 zł.

Oceń ten produkt:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (315 głosów, średnia: 4,94 z 5)
zapisuję głos...

Zobacz też:

Komentarze
  1. Aneta  6 lutego 2017 10:13

    Chyba raczej produkty nie dla mnie 🙂

    Odpowiedz
    • Joanna007  7 lutego 2017 22:31

      A dlaczego? Gdyby nie to że mam dużo kosmetyków do włosów to coś z tej serii bym sobie kupiła. Nie wiem czy maskę czy ten olejek bo ciekawią mnie bardzo.

      Odpowiedz
      • Aneta  8 lutego 2017 09:54

        Ponieważ nie przepadam za takim zapachem, a także nie lubię, gdy moje włosy są matowe i się plączą, a tak było napisane w jednej z recenzji. Nie chciałabym więc ryzykować 🙂

        Odpowiedz
        • Joanna007  8 lutego 2017 13:45

          Prawda, nie pachnie szczególnie ładnie. Włosy plączą się podczas mycia szamponem, ale tragedii nie ma. Potem trzeba zastosować odżywkę- ale ja zawsze to robię. Zaskoczona byłam że nagle mam błyszczące włosy 🙂 Efekt utrzymuje się długo więc tą malutką buteleczkę szamponu jeszcze nie opróżniłam i co jakiś czas myję nim włosy. I marzę o tym żeby maska albo olejek pojawił się na aukcji 😉

          Odpowiedz
          • CrazyJulia  18 lutego 2017 16:58

            Przecież nikt nikogo do niczego nie zmusi, jeśli nie chce nie musi kupować. Po to są te recenzje 😉

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany