Opinie o kosmetyku: KLAPP Cosmetics, Pielęgnacyjne ampułki POWER EFFECT BI- PHASE SERUM + HYALURON

Dzięki www.kobietamag.pl miałam okazję przetestować innowację w dziedzinie badań w postaci ampułek BI-PHASE SERUM+HYALURON- NAWILŻENIE, WYPEŁNIENIE z linii POWER EFFECT firmy KLAPP Cosmetics.

Serum jest przeznaczone dla każdego typu cery po 30 rż, nawet wrażliwej ze względu na brak parabenów, PEG i olejów mineralnych. Są to dwufazowe ampułki o natychmiastowym efekcie działania dzięki połączeniu fazy wodnej stanowiącej roztwór skoncentrowanych składników z aktywnością olejów roślinnych w fazie lipidowej. Siła skoncentrowanych składników aktywnych penetruje poszczególne warstwy naskórka zapewniając wsparcie tam, gdzie jest ono najbardziej potrzebne. Wysoce aktywne substancje czynne takie jak kwas hialuronowy i wybrane kwasy owocowe są wsparciem w uzupełnianiu niedoborów wilgoci oraz w ochronie przed jej utratą. Olej migdałowy i jojoba pozostawiają skórę wyraźnie wygładzoną. Tym samym odbudowany jest również układ odpornościowy skóry. To potężne wsparcie pielęgnacyjne dla skóry ze skłonnością do odwodnienia. Jego zadaniem jest wiązanie wilgoci i ochrona skóry przed wysuszeniem. Zawiera składniki aktywne, takie jak ekstrakt z drożdży, kwas hialuronowy i jeden z kwasów cukrowych. Olej migdałowy i olej jojoba pozostawiają skórę wyraźnie wygładzoną. Serum przywraca skórze jej naturalną odporność.

Serum w mojej ocenie idealnie spełniło obietnice producenta, co do tego, że – „sucha skóra jest nawilżona, zmęczona skóra jest odświeżona, wiotka skóra jest wzmocniona, a dojrzała zregenerowana”. To nie żart! Serum przyjemnie i lekko rozprowadza się na skórze i rzeczywiście już po aplikacji jednej ampułki odczuwa się komfort jego działania na skórze. Początkowo jest lekko oleiste, ale po kilku minutach wchłania się pozostawiając przyjemny aksamitny film na skórze, która staje się w dotyku gładka i bardzo delikatna. Jednakże po kilku godzinach skóra zrobiła się bardziej tłusta, więc odpowiedniejsze jest stosowanie go na noc. Ale nie widzę w tym nic złego, bo przecież ma nawilżyć i natłuścić skórę, więc jest, to działanie celowe- w moim przekonaniu. Serum nie uczula, nie podrażnia i jest bezzapachowe. Przynajmniej ja żadnego zapachu nie wyczułam. Nawet jak dostało się pod powieki, to nie odczułam żadnego pieczenia. Jedna ampułka wystarczyła mi akurat, aby rozprowadzić ją na twarzy szyi i dekolcie, bo rzeczywiście moja skóra była przesuszona i odwodniona i dokładnie wszystko wchłonęła. Po użyciu serum nie ma potrzeby nakładania kremu, gdyż serum go zastępuje. Na dodatek rano po zmyciu twarzy odczułam tak jakbym ją pokremowała, czyli, że utrzymał się efekt nawilżenia i lekkiego natłuszczenia. Stosowałam ampułki codziennie, gdyż moja skóra naprawdę była zmęczona, wysuszona, odwodniona i chłonęła jak gąbka. Serum przywróciło mojej skórze świetlisty, zdrowy wygląd zregenerowało ją. Optycznie poprawił się też mój owal twarzy. Oczywiście najlepszy efekt był po tygodniowej kuracji siedmiu ampułkami, który ja zastosowałam. Można jednak wykorzystać tylko jedną ampułkę dla poprawy kondycji skóry w sytuacjach nagłych, gdy chcemy szybko poprawić jej wygląd lub mamy skórę w lepszej kondycji. Moja skóra odżyła. Jedynym minusem, aczkolwiek do przyjęcia, bo nie wpływa na zawartość i działanie kosmetyku, to forma ampułki szklanej. Trzeba bardzo delikatnie podejść do otwierania. Nieostrożne otwieranie lub zbyt mocne trzymanie może poskutkować zgnieceniem ampułki. Serum się wyleje, a my pokaleczymy sobie ręce. Przed nałożeniem należy energicznie wstrząsnąć zamkniętą ampułkę, aby faza oleista i wodna połączyły się w jednolitą emulsję. Zawartość ampułki należy wykorzystać jednorazowo. Jest, to kosmetyk do zadań specjalnych, a efekty jego działania są zbliżone do kosmetyków stosowanych w specjalistycznych gabinetach. 

Szczerze polecam, bo spełnił moje oczekiwania względem niego w 100%, a moja skóra odwdzięczyła się świetlistym i zdrowym wyglądem, a ja poczułam się troszkę młodsza;).

Cieszę się, że poznałam producenta i jego innowacyjny produkt. Zapewne będę od czasu do czasu wracać do niego, aby podratować kondycję mojej skóry. Bardzo dziękuję za możliwość przetestowania tego innowacyjnego kosmetyku do zadań specjalnych J.

Cena: 1 ampułka 1 ml / 20 zł. (z informacji, które zdobyłam), mogłaby być niższa.

Dziś chciałam wam przedstawić absolutną nowość 2016 roku – Pielęgnacyjne ampułki POWER EFFECT BI- PHASE SERUM + HYALURON firmy Klapp Cosmetics, której jeszcze nie udało mi się znaleźć w żadnym ze znanych mi sklepów, nawet z tego co widzę na razie nie ma możliwości ich zakupu nawet przez internet.

Ampułek z linii Power Effect są cztery rodzaje:  z retinolem, z hyaluronem, z witaminą C oraz z regestrilem i są one przeznaczone dla kobiet po 30 roku życia. Niestety nie udało mi się znaleźć ich ceny, ale sądząc po ogólnych cenach marki raczej nie są zbyt tanie. Stawiam, że za zestaw 7 ampułek, jaki miałam do testowania zostawicie w drogerii grubo ponad sto złotych.

Ja miałam okazję przetestować Pielęgnacyjne ampułki POWER EFFECT BI- PHASE SERUM + HYALURON. Kosmetyk zawiera aktywne substancje czynne, takie jak kwas hialuronowy i wybrane kwasy owocowe, które są wsparciem w uzupełnieniu niedoborów wilgoci oraz w ochronie przed jej utratą. Dzięki zawartości oleju migdałowego oraz jojoby skóra jest pięknie wygładzona i wyraźnie nawilżona. Dzięki substancjom zawartym w skoncentrowanym serum  odbudowywany jest również układ odpornościowy skóry. Kosmetyk w formie dwufazowej zamknięty jest w szklanych ampułkach jednorazowego użytku, które trzeba urwać, żeby dostać się do środka. I tutaj niestety minus dla producenta – nie cierpię szklanych ampułek Kojarzą mi się nieodłącznie z poranionymi palcami od ich otwierania.

Używałam serum dopiero przez dwa dni – a otrzymałam kurację na 7 dni , ale jestem nim zachwycona. Ampułki po wstrząśnięciu są bardzo wydajne, jedna ampułka wystarcza na skórę twarzy, szyi oraz dekoltu – a resztę serum, która zostawała mi na dłoniach z powodzeniem mogłam wsmarować w dłonie, łokcie i kolana – dzięki czemu skóra na nich równie świetnie zostawała nawilżona.

Ale wróćmy do twarzy … moja twarz już po pierwszym użyciu serum stała się nie tylko wspaniale nawilżona , ale i o wiele gładsza , a także delikatniejsza w dotyku , zyskała blasku – dzięki czemu zaczęła wyglądać o wiele zdrowiej i młodziej. Kosmetyk jest naprawdę świetny i z całą pewnością wart swojej ceny, bardzo długo utrzymuje się na skórze, dzięki czemu uzyskujemy promienną, zdrową cerę.

Małym minusem jest fakt, że serum dość wolno się wchłania i w przypadku mojej skóry niezbyt nadaje się do stosowania na dzień – przed wyjściem do pracy, ponieważ przez dłuższy czas nie mogłam pozbyć się błyszczenia twarzy. W moim przypadku natomiast świetnie sprawdza się nałożenie serum na noc, gdzie przez noc „zrobi swoją robotę” a przez cały kolejny dzień dba o piękno mojej skóry. Odkąd używam kosmetyku przestałam zupełnie używać kremu nawilżającego, ponieważ nie ma takiej najmniejszej potrzeby. Serum doskonale go zastępuje, skóra jest gładka, odpowiednio nawilżona, doskonała – jak po wyjściu z gabinetu kosmetycznego –  nie mam uczucia „ściągania” skóry , jak to bywało przedtem gdy nie użyłam kremu nawilżającego.

Z całą pewnością jak skończę opakowanie jeszcze nie raz zakupię sobie tą kurację ( jak tylko ją znajdę) . W tym wypadku mogę śmiało powiedzieć, że jest to tak świetny kosmetyk, że przy jego zakupie cena nie gra roli . Ile by nie kosztował i tak jest wart swojej ceny. To jeden z niewielu tak świetnych i skutecznych kosmetyków jakie używałam do tej pory . Polecam 🙂