Opinie o kosmetyku: INSTITUTO ESPANOL, krem do rąk DETOX oraz Rosa Mosqueta
Przed Wami test dwóch kremów do rąk. Skusicie się?
Opinia testerki: ewalub
Ostatnio miałam okazję przetestować dwa kremy do rąk. Dla mnie były one nowością. Choć obydwa zdały egzamin, to tylko jeden z nich dostał z tego egzaminu 6+.
Kremem tym, nagrodzonym 6+ jest INSTITUTO ESPANOL DETOX Krem do rąk, 75ml, który ma cudowny zapach, zapewnia szybkie i długotrwałe uczucie ulgi, ma lekką konsystencję, dzięki czemu łatwo się rozprowadza i wchłania. Biały krem zamknięty w przyjemnej tubce, o działaniu odmładzającym, nawilżającym i ochronnym.
Według producenta krem z serii Detox pomaga odmłodzić i utrzymać właściwy poziom nawilżenia dłoni. Wzbogacony został o niacynamid, który ma zdolność odnawiania powierzchniowych komórek skóry, pomagając tym samym zmniejszać powstawanie plam skórnych i powstrzymując procesy powodujące żółcenie skóry. Niacynamid łączy się z aktywnym Poliplantem, który zawiera znaczne ilości kwasu askorbinowego i kwasu cytrynowego, które działają, jako środki odbarwiające skórę, sprzyjając eliminacji plam skórnych i pobudzając odzyskiwanie naturalnego koloru skóry. Dzięki aktywnemu działaniu Pollushield chroni ręce przed działaniem szkodliwych cząstek i pierwiastków, które można znaleźć w skupiskach miejskich, co dla mnie jest bardzo istotne.
Krem przeznaczony dla wszystkich rodzajów skóry.
Drugi z produktów to Instituto Espanol, Rosa Mosqueta, Crema Regeneradora, 50ml. Krem, który ma piękny różowy kolor, ma gęstszą i tym samym bardziej oblepiającą konsystencję. Zapach przypomina mi ten charakterystyczny i myślę, że wszystkim znany zapach uniwersalnego kremu nivea. Dla mnie całkiem przyjemny. Krem zamknięty w malutkim sympatycznym słoiczku.
Krem regenerujący Rosa Mosqueta pomaga w nawilżeniu, jednocześnie wzmacniając skórę. Formuła jest również wzbogacona o kwas hialuronowy, co wspomaga działanie kremu.