Opinie o kosmetyku: Greath Lenghts, Szampon ochronny Ultimate Blond z kompleksem Keraplex

Pomyślne zrządzenie losu wynagrodziło mi udział w konkursie internetowym, w którym otrzymałam kosmetyki marki Great Lengths. Mając możliwość stosowania szamponu przeznaczonego do włosów blond, zapoznałam się z nieznaną mi dotąd formułą, której przypisuje się zbawcze rezultaty, o nazwie Keraplex. Czy jednak jest ona na tyle zdumiewająca, by być wartą nałożonej ceny 75 zł?

Skład:

Nazwą, która jako jedna z pierwszych trafia do zmysłu postrzegania, jest Keraplex. Rezultatem samodzielnych prób rozszyfrowywania słowa były dwa inne: keratyna i jakiś kompleks. Dużo się nie pomyliłam. Na Keraplex składają się właśnie keratyna oraz Olaplex, który w internecie został okrzyknięty trendem ogarniającym świat, a nawet kandydatem do Nobla w kategorii fryzjerstwa. Zabieg ten odbudowuje i tworzy mostki siarczkowe w białkach budujących strukturę włosów, a ze względu na znaczną przenikliwość, dociera do najgłębszych warstw, wzmacniając, eliminując uszkodzenia, niwelując oznaki zniszczenia.

Sposób stosowania:

Nigdy wcześniej nie spotkałam się z zaleceniami producenta odnośnie sposobu użycia szamponu. Wedle dołączonej instrukcji na efekty stosowania wpływ ma czas pozostawienia kosmetyku na włosach. Kiedy mamy włosy normalne, trzymajmy szampon przez 1-10 minut, gdy znów grube, blond lub farbowane- 2-5 minut, a o bardzo ciemnej barwie 5-10 minut. Rekomendacja nie ma dla mnie sensu z kilku powodów: nie wyjaśnia, co to są włosy normalne, dla których szeroki zakres czasowy oznaczałby tyle, że wszystko jedno jak długo pozostawimy szampon na głowie, a także dlaczego stawia na równym poziomie włosy grube, farbowane i blond i co kryje się pod określeniem włosów o bardzo ciemnej barwie. Być może jest to wynik niefortunnego tłumaczenia oryginalnego tekstu na język polski, a tłumacz był nieznającym się na tych sprawach mężczyzną.

Efekty stosowania:

Ogólnie rzecz biorąc, ze stosowania szamponu nie wynikają efekty, jakich człowiek spodziewałby się po cenie 75 zł, które umożliwiłyby mi wyjście na rozdanie Oscarów. Mimo to zauważam pozytywne objawy mycia nim włosów codziennie przez dwa tygodnie.

a) Gładkość i miękkość- to cechy włosów, jakie mają dla mnie duże znaczenie, gdyż moje włosy są humorzaste, gdy im nie odpowiadają warunki pogodowe. Szampon sprawił, że przez cały dzień mogłam cieszyć się gładką, miękką strukturą, która w dodatku promieniała zdrowym blaskiem. Włosy nie plątały mi się zbytnio, utrzymywały się w niezmienionym stanie od rana do wieczoru. Kosmetyk spełnia funkcję ochronną.

b) Kolor- uważam, że taki sam, jak przed stosowaniem, niezmieniony. Szampon nie wpływa na intensywność barwy, nie rozjaśnia. Prawdopodobnie efekty związane z kolorem mogłyby być dostrzegalne u osób farbujących włosy na blond. Na naturalny odcień wpływu nie ma.

c) Łatwość rozczesywania i układania- to efekt, który jest przeze mnie pożądany i ku mej uciesze rzeczywiście szampon przyczynia się do tego, że budzę się rano i nie mam grudek kołtunów, sprawnie i szybko jestem w stanie rozczesać włosy. Przy okazji są też lekkie i nieproblematyczne podczas układania.

d) Gęstość- powiązana ze wzmocnieniem jest zauważalna. W ciągu dnia mam wrażenie, że tracę mniej włosów, mniej ich też pozostaje na szczotce. Oznaczałoby to, że formuła Keraplex, ma ewidentne działanie, które wpływa na strukturę włosów, odbudowując je od samego środka. Dzięki temu nabywają siły, odporności. Skuteczna regeneracja przekłada się na gęstość.

Wydajność:

Jak na objętość 200 ml uważam, że nie jest wydajny. Miewałam szampony o tej samej pojemności, które starczały mi na nieco dłużej. Nie jest to wina konsystencji, ponieważ niewiele się różni od innych szamponów. Powód tkwi w tym, że słabo się pieni i wymaga nałożenia większej ilości.

Zapach:

Oczekiwałam, że wrażenia zapachowe powalą mnie unikalnością i niesamowitością, a okazało się, że zapach jest mniej atrakcyjny niż te, które nazwałabym przeciętnymi. Jego sztuczność jest oznaką tego, że uzyskano go na drodze perfumowania, a nie dodania naturalnych składników, ekstraktów roślinnych. Na drugi dzień w ogóle nie jest odczuwalny. Często kontakt z wodą, np. deszczową lub basenową, przywraca zapach szamponów, w tym przypadku jednak traci się po umyciu. Tę cechę sensoryczną kosmetyku odbieram jako minus, na który nie można przymknąć oka.

Opakowanie:

Szczupła buteleczka o podstawie koła w białym kolorze, pokryta złotymi napisami, w dodatku ze złotą nakrętką – jest ozdobą łazienki, kosmetycznym wcieleniem barokowości, dodaje elegancji. Jeśli ktoś lubi styl stwarzający aurę luksusu, to może zaopatrzyć się w serię kosmetyków Great Lenghts.

Szampon ochronny Ultimate Blond marki Great Lengths wykazuje skuteczność i niesie oczekiwane rezultaty, ale nie jestem przekonana, czy są one warte tak wysokiej ceny, biorąc pod uwagę fakt, że stosowałam szampony dużo tańsze, które przynosiły podobne, a czasem i lepsze efekty, a przy tym były wydajne i miały zniewalające zapachy.