Opinie o kosmetyku: Golden Rose, Odżywkado paznokci – SMOOTHING BASE NAIL FOUNDATION

Odżywkę dostajemy w kartonowym pudełku, na którym zawarte są wszystkie potrzebne informacje, jak: skład, sposób użycia i ogólny opis produktu. Sama odżywka jest zamknięta w opakowaniu z matowego szkła, ze srebrną nakrętką z pędzelkiem. Jest on dość wąski i płaski, ale dobrze rozprowadza się nim lakier po płytce.

Sama odżywka ma rzadką konsystencję, łatwo się nią maluje i przez to jest wydajna. Kolor odżywki w opakowaniu jest lekko różowy, ale w rzeczywistości jest to pół kryjący, mleczny odcień, który świetnie wygląda na paznokciach solo. Jest również przeznaczony jako baza pod lakier kolorowy.Odżywka ma sporo odżywczych składników, jak witaminy E i C, składników mineralnych oraz roślinnych komórek macierzystych, które działają wygładzająco i odżywczo.

Testowanie odżywki Golden Rose przez równe dwa tygodnie było prawdziwą przyjemnością. Po kuracji odżywką innej firmy, moje paznokcie były bardzo długie, ale zmęczone formaldehydem. Dlatego też odżywka Golden Rose była dla mnie świetną alternatywą, gdyż nie zawiera formaldehydu, przez co mamy pewność, że będzie łagodniejsza i nie powinna powodować przykrych skutków ubocznych. Po obcięciu paznokci na krótko (ok 3 mm wolnego brzegu), wzięłam się za malowanie. Już pierwsza warstwa zrobiła wrażenie, paznokcie były błyszczące, gładkie i jakby śliskie w dotyku. Druga warstwa pogłębia mleczny odcień odżywki, paznokcie wyglądają schludnie i elegancko. Odżywka szybko wysycha, nie ma obawy o odpryski czy wgniecenia powierzchni pokrytej kosmetykiem. Nie polecam jednak trzech warstw, gdyż nie chce już schnąć a efekt nie jest już tak zachwycający, jak przy dwóch warstwach. Jako baza pod lakier kolorowy jest ok, mój najtańszy lakier wytrzymał kilka dni, zmyłam go, ponieważ mi się znudził.

Po dwóch tygodniach używania odżywki co ok 3-4 dni, jestem zachwycona. Malowałam paznokcie od razu dwoma warstwami – jedną, a po wyschnięciu kolejną. Po pierwsze – paznokcie niesamowicie szybko urosły (albo ja mam takie wrażenie, w każdym razie znów są długie). Dla mnie to wyczyn, bo zawsze miałam problem, żeby zapuścić paznokcie zaraz po obcięciu.  Po drugie – paznokcie widocznie się wzmocniły, moje naturalne, nigdy nie rosną twarde, są słabe, cienkie i płaskie. W tym wypadku naprawdę się wzmocniły. Odżywka delikatnie wybiela płytkę i ją wygładza, tutaj nie mam zastrzeżeń.

Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić to to, że odżywka nie wytrzymała domowych porządków, po ok. dwóch godzinach moczenia dłoni w wodzie, lakier odchodził z czubków i trzeba było go zmywać.

Cena odżywki Golden Rose nie przekracza raczej 13 zł za 11 ml, dostać ją można chyba w większości drogerii i mniejszych sklepikach. Za taką cenę w porównaniu do jakości – jak najbardziej polecam. Osobiście nie mogę się doczekać kolejnych tygodni z odżywką Golden Rose.

Gdy zobaczyłam do testowania odżywkę – pomyślałam, coś dla mnie, zapisałam się i właśnie testuję ją. Mam taka pracę, że chyba nigdy nie będę miała ślicznych, długich paznokci, ale od teraz nie będę miała nierównej płytki 🙂

Odżywka pachnie jak wszystkie lakiery, ma kolor mleczno-różowy.

Po nałożeniu pierwszej warstwy nie zauważyłam znacznej różnicy, ale druga warstwa sprawiła, że bardzo spodobały mi się moje paznokcie. Stały się lśniące i nie widać było już tych moich nierówności na płytce. I wiecie co, tak mi się podoba ten naturalny wygląd , że już nie nakładałam żadnego lakieru i chodziłam tak:-)

Ma dobra konsystencję i pędzelek, świetnie się więc nakłada, nie pozostawia sług, szybko wysycha

Mimo, że chodzę bez lakieru,  musiałam i spróbować z lakierami, w końcu testuję.

Odżywka spisał się na 6

Na prawdę mam śliczne paznokcie, takie równiutkie

Niestety nie mam porównania, bo nigdy nie stosowałam bazy pod lakier… ale widzę, że chyba czas najwyższy 🙂