Opinie o kosmetyku: Golden Rose, Longstay Precise Browliner – Długotrwała konturówka do brwi

Testowałam konturówkę do brwi marki Golden Rose w odcieniu 102. Oto moje wrażenia.

Opakowanie i użyteczność:

Dość cienkie, zakończone z jednej strony konturówką a z drugiej szczoteczką do układania brwi i wyczesywania nadmiaru produktu. Szczoteczka jest dość twarda, ale zupełnie mi to nie przeszkadza. Sama konturówka jest bardzo cienka. Przed pierwszym użyciem była bez zaokrągleń na końcu. Pozwala na precyzyjne nakładanie produktu. Dotychczasowe konturówki, które widywałam u koleżanek były zdecydowanie grubsze. Aplikacja jest więc bardzo łatwa. Można nadać pożądany kształt brwiom.

Bardzo podoba mi się fakt, że konturówka jest dostępna aż w tylu odcieniach. Dzięki temu można dopasować odcień idealnie do naszej oprawy oczu. Wydaje mi się, że konturówką można łatwiej stworzyć bardziej naturalny efekt niż cieniem, a także prościej dorysować pojedyncze włoski.

Produkt jest bardzo trwały i z pewnością wytrzyma każde warunki.

Cena: 19,90 zł na stronie producenta.

To, co urzekło mnie na samym początku w długotrwałej konturówce do brwi Golden Rose to jej bardzo elegancki i estetyczny wygląd. Jest długa, bardzo smukła, świetnie leży w dłoni i doskonale się nią pracuje. Po jednej stronie mamy wykręcaną kredkę (w moim przypadku to odcień 101), natomiast po drugiej stronie szczoteczkę do wyczesywania brwi, nadawania im kształtu i wyczesywaniu nadmiaru produktu.

Za pomocą konturówki można narysować zarówno ultra cienką kreseczkę (nie odbiegającą zbytnio od naturalnych włosków),  grubszą kreskę lub po prostu odpowiednio rysując i blendujac uzyskać efekt cienia do brwi. Bardzo spodobało mi się to, iż kredkę można spokojnie wkręcać i wykręcać, więc nie ma obaw, że wykręcimy za dużo lub że przypadkiem złamiemy rysik. Produkt ma idealną konsystencję, jest na tyle miękka, by w komfortowy sposób się nakładała i na tyle twarda, by się nie rozmazywać i nie tracić niczego ze swej precyzji. Bardzo fajnie można także stopniować jej kolor i nasycenie za pomocą nacisku, uzyskując od subtelnego dziennego i naturalnego podkreślenia włosków,  po mocno wyrysowany i wyrazisty wieczorowy look przykuwający spojrzenia. Nie oceniam tutaj wydajności kosmetyku, ponieważ trudno to wiarygodnie ocenić przy kosmetyku wysuwanym.

Kredka jest bardzo trwała, więc jeśli nie trzemy intensywnie brwi w ciągu dnia, to w zasadzie jest nie do ruszenia. Nie traci nic ze swej intensywności ani nie rozmazuje się. Podczas dużych upałów cienkie kreseczki mogą jedynie nieco się rozmyć, ale jest to zauważalne jedynie z bardzo bliskiej odległości. Sam makijaż niewiele jednak na tym traci i podejrzewam że nikt bez intensywnego wgapiania się w cudze brwi nie będzie w stanie tego zauważyć. Kredka jest wodoodporna, ale bardzo dobrze zmywa się za pomocą płynu micelarnego (aktualnie używam tego z Biodermy). Nie wiem, czy wytrzyma kąpiel w basenie bo tego nie próbowałam, ale krótki spacer w deszczu nie robi jej krzywdy.

Szczoteczka (podobnie jak ta dołączona do zestawu do stylizacji brwi GR) jest bardzo precyzyjna, świetnie wyczesuje produkt i ładnie kształtuje włoski,  chociaż należy z nią uważać i nie dociskać za mocno, bo potrafi być też bardzo szorstka i może nieprzyjemnie podrapać.

Przyznam szczerze, że dawno żaden kolorowy kosmetyk nie zauroczył mnie tak, jak ta kredka. Jeżeli o mnie chodzi, to nie widzę w niej w zasadzie żadnych istotnych wad. A dołożywszy do tego śmiesznie niska cenę produktu to mamy w zasadzie kosmetyk idealny. Z pewnością zagości u mnie na dłużej, a i pewnie zaopatrzę się też w inne jej kolory. Polecam serdecznie.

Kredek do brwi używam bez przerwy, więc taka konturówka nie jest dla mnie nowością. Ale ma wielki plus, czyli spiralkę zamontowana na stałe.
Nie trzeba się mieszać w kosmetyczce w poszukiwaniu szczoteczki do brwi;)

Plusem jest też, że ma aż 7 ocieni!
I bardzo dobrze utrzymuje się na skórze.

Minus dla mnie – ciut za twarda.

Plusy:
– estetyczna
– poręczna
– 7 odcieni kolorystycznych
– spiralka zamontowana na stałe
– wykręcana końcówka koloryzująca
– korzystna cena
– wydajna
Minusy:
– za twarda.

Już od jakiegoś czasu kosmetyki marki Golden Rose nie są mi obojętne. W tym, że tak marka jak i jej produkty warte są uwagi, utwierdziła mnie między innymi kredka Golden Rose Longstay Precise Brownliner. Kredka posiada kilka odcieni, ja miałam okazję testować nr. 102 i jak się okazało była ona dla mnie idealnie dobrana. Nie lubię bowiem, gdy odcień jest zbyt intensywny bądź nie ma go w ogóle – tak więc dobranie koloru było strzałem w dziesiątkę.

Chciałabym napisać o samej kredce. Kredka kosztuje zaledwie 19,90 zł i uważam, że jak na cechy, o które Wam zaraz napiszę – to doprawdy niewiele i warta jest ona swojej ceny.

Kredka, jak już pisałam, dostępna jest w kilku odcieniach. Z jednej strony posiadamy solidnie wykonaną szczoteczkę, która przyda nam się do stylizacji naszych brwi nawet kiedy druga część, jaką jest cieniutko wysuwający się rysik -skończy się. Pisząc o drugim końcu, chciałam podkreślić, że nie musimy się martwić o temperówkę -zawsze jest on bowiem idealnie zaostrzony. Rysik, który jest nie za miękki, nie za twardy – co jest jego dodatkową zaletą, służy nam do „dorabiania” pojedynczych włosków.  Przyznam szczerze, że super sprawdza się on do stylizacji całych brwi, a zwłaszcza do ich porządnego zagęszczenia.

Kredka długo utrzymuje się na brwiach pod warunkiem, że nie będziemy ścierać brwi ręką czy też ręcznikiem, bo wtedy niestety  możemy zetrzeć kosmetyk. Jesli coś nam nie wyjdzie podczas domalowania „włosków”, wystarczy lekko przejechać palcem – a produkt znika.

Podsumowując, kredka Golden Rose Longstay Precise Brownliner jest to produkt w sam raz dla mnie. Potrzebuję szybkiej stylizacji brwi, a ta kredka mi to dostarcza 🙂 zdecydowanie polecam!!

Długotrwała konturówka do brwi marki Golden Rose, to niezwykle wygodne rozwiązanie, dla tych z nas, które lubią szybkie, naturalne podkreślenie brwi.
Do testowania otrzymałam kredkę w kolorze 102. Jestem ciemną blondynką i uważam, że trafiłam z odcieniem całkiem nieźle.

Sama konturówka jest bardzo wygodna w użyciu. Ma idealną konsystencję, dzięki czemu łatwo sunie po skórze. Nie trzeba jej temperować, a mimo to, jest bardzo precyzyjna i pozwala na narysowanie nawet pojedynczych włosków. Efekt jaki uzyskujemy, jest delikatny i wygląda bardzo naturalnie. Nie lubię przerysowanych brwi, więc jest to dla mnie ogromny plus. Otrzymany efekt można oczywiście stopniować. Zarówno fanki delikatnego makijażu, jak i te z nas, które lubią mocniej podkreślone brwi, będą zadowolone.
Dużą zaletą kredki, jest także jej trwałość. Spokojnie wytrzymuje cały dzień. Nie ściera się i nie blaknie.
Doceniam także, że producent nie zapomniał o dołączeniu szczoteczki. Z jej pomocą można odpowiednio ułożyć włoski i wyczesać nadmiar koloru.

Podsumowując, wykonywanie makijażu brwi przy pomocy tej konturówki, to sama przyjemność. Jej największe zalety, to świetna jakość i niska cena. Czego chcieć więcej?

Dziś poznamy się z kredką do brwi Golden Rose, którą miałam przyjemność testować przez ostatnie kilka dni. Na początek, standardowo kilka słów od producenta: ,,Konturówka do brwi to połączenie wygodnego opakowania z wykręcaną, cienką końcówką, dzięki której łatwo można uzyskać precyzyjne podkreślenie i idealną linię. Brwi nabierają określonego kształtu i stają się uwydatnione, a dzięki wodoodpornej formule wyglądają perfekcyjnie przez cały dzień. Szczoteczka umieszczona na końcówce służy do wyczesywania brwi oraz usuwania nadmiaru koloru, by zapewnić im naturalny wygląd.”

Muszę przyznać, że pierwszy raz czytając opis producenta nie mam ani jednego zastrzeżenia. Może jednak zacznijmy od początku..

Opakowanie i pojemność: Zdjęcia nie oddają niestety bardzo niewielkich rozmiarów wykręcanej konturówki Golden Rose, która jest naprawdę wyjątkowo cieniutka. Kredka zamknięta jest w plastikowym, wykręcanym, czarnym opakowaniu, notabene bardzo ładnie wykonanym i wygodnym. Produkt ma dwie końcówki, z jednej strony bardzo cieniutką, a co za tym idzie bardzo precyzyjną kredkę a z drugiej spiralkę, równie małą i poręczną. Pojemność to 0.09g . Dużo czy mało ? W porównaniu z innymi produktami tego typu to raczej mało, ale muszę przyznać, że sama byłam zaskoczona wydajnością kredki, ponieważ po testowaniu jej zużycie jest naprawdę znikome.

Kolory: Mój kolor to 102 i muszę przyznać, że trafiłam w 10 ! Kolor dla mnie, blondynki lubiącej delikatnie ciemniejsze brwi, bardzo odpowiedni. Co najważniejsze jest to ładny odcień, który nie jest przesadnie ciepły, dzięki czemu moje brwi wyglądają naturalnie. Produkt można dostać w 7 różnych odcieniach, a kolor 102 jest raczej jednym z tych środkowych kolorów, patrząc pod względem intensywności.

Formuła i trwałość: Kredka nie należy do kredek bardzo miękkich i moim zdaniem to jej bardzo duży plus. Nie jest również zbyt twarda więc aplikacja jest bardzo prosta, szybka i przyjemna. Można domalować nią pojedyncze włoski, które po użyciu spiralki nie rozmażą się, a jedynie zmniejszą swoją intensywność. Tę cechę docenią osoby, które tak jak nie lubią przerysowanych i karykaturalnych brwi 😉 Moim zdaniem kredka świetnie sprawdzi się u osób, które mają nie tylko jasne, ale także niezbyt gęste brwi, ponieważ bardzo ładnie wypełnia luki. Dzięki lekko woskowej formule kredka delikatnie dyscyplinuje włoski i nadaje ładny kształt brwiom, ale przy długich włoskach polecam jednak użyć dodatkowo żelu czy wosku. Trwałość to również jej ogromna zaleta, ponieważ produkt utrzymuje się bardzo długo, a po całym dniu brwi wyglądają (prawie) jak zaraz po pomalowaniu. Muszę przyznać, że kredka jest świetna i zdecydowanie jest moim faworytem wśród produktów do brwi.

Wspomnę jeszcze tylko na koniec o cenie produktu. W sklepie Golden Rose konturówka kosztuje 19,90 zł., co ważne, dostępna jest także w innych drogeriach internetowych w bardzo podobnej cenie.

Otrzymałam do przetestowania długotrwałą konturówkę do brwi Golden Rose, Longstay Precise Browliner odcień 107. Dzięki temu, że konturówka jest   w wygodnym opakowaniu z wykręcaną, cienką końcówką, można nią precyzyjnie podkreślić brwi i uzyskać idealną linię. Szczoteczka umieszczona na końcówce konturówki służy do wyczesywania brwi, a także usuwania nadmiaru koloru by zapewnić im naturalny wygląd. Kredka posiada odpowiednią twardość, dlatego z łatwością można nią malować. Nie rozmazuje się, a dzięki wodoodpornej formule brwi wyglądają świetnie przez cały dzień.

Cena za konturówkę to wydatek rzędu 19,90 zł. Jest  to świetny jakościowo produkt za przystępną cenę. Warto, aby konturówka   Golden Rose, Longstay Precise Browliner  na stałe zagościła w kosmetyczce każdej kobiety lubiącej dobrej jakości kosmetyki. Odkąd używam konturówki do brwi firmy Golden Rose mam idealnie wystylizowane brwi.

Następnym kosmetykiem który przetestowałam jest konturówka do brwi w wersji kolorystycznej 104. Jest to kosmetyk wyglądający jak cienki ołówek z jednej strony ma szczoteczkę w formie spirali a z drugiej wykręcaną cienką konturówkę. Oczywiście obie te rzeczy mają nakładkę która je chroni i zabezpiecza a całość wygląda estetycznie i zajmuje bardzo mało miejsca.

Końcówka jest bardzo cienka a twardość w sam raz – więc można dokładnie dorysować brakujące włoski i wypełnić braki, choć wydawało mi się to początkowo niemożliwe. Myślałam bowiem, że będzie wyglądało na bardzo przerysowane, jednak okazało się, że nie – jeśli dobierzemy odpowiedni kolor dla siebie. Gdy za dużo się nałoży zawsze można szczoteczką wyszczotkować nadmiar. Oczywiście trzeba się tego dobrze nauczyć i wymaga to precyzji w nakładaniu – tak jak przy robieniu kreski na powiece – ale nie jest to wcale takie trudne, tylko trochę cierpliwości i efekty są zdumiewające.  Produkt jest trwały nie rozmazuje się nie osypuje  i spokojnie wytrzymuje cały dzień  a wieczorem nie ma problemu ze zmyciem go.

Cena to 20  zł a więc w połączeniu z wydajnością jest bardzo efektowny. Jestem bardzo zadowolona i Polecam

Długotrwała konturówka do brwi Golden Rose jest dostępna w 5 odcieniach (cztery odcienie brązu i jedna kredka w kolorze czarnym). Ja do testowania otrzymałam kolor numer 102.

Konturówka została zamknięta w cienkim, czarnym opakowaniu. Spirala jest chroniona przeźroczystą końcówką. Aplikator dobrze się zamyka, zabezpieczając konturówkę przed uszkodzeniami.

Efekt końcowy stylizacji zależy od ilości nałożonego kosmetyku. Im więcej zaaplikujemy kredki, tym makijaż będzie bardziej wyrazisty. Z rana idąc do pracy robię delikatny makijaż, dlatego wystarcza mi kilka pociągnięć kredką. Natomiast wieczorem, jeśli czeka mnie jeszcze imprezka wystarcza chwila, aby brwi nabrały wyrazistości.

Jednakże, jeśli ktoś nie lubi ostrego makijażu nie ma potrzeby nanoszenia poprawek, ponieważ makijaż doskonale utrzymuje się przez cały dzień.

Plusa daję za cienki, wysuwany rysik, który pozwala na precyzyjne nałożenie kosmetyku. Na drugim końcu kredki znajduje się szczoteczka w kształcie spirali, która dokładnie rozczesuje brwi, stylizuje je oraz rozprowadza nałożony produkt. Szczoteczka bardzo łatwo i szybko układa brwi, nawet te moje, które są trudne do ujarzmienia.

Konturówka jest dobrą alternatywą dla osób, które nie mają zbyt wiele czasu na wykonanie makijażu oraz dla tych, które podobnie jak ja nie mają zbyt dużego doświadczenia w aplikacji paletek do brwi.

Po nałożeniu kredki przeczesuję brwi bezbarwnym żelem, aby ujarzmić niesforne włoski. Po aplikacji żelu przeczesuję ponownie brwi załączoną do kredki spiralą.

Konturówką do brwi Golden Rose jestem zachwycona i z pewnością na dłużej zagości ona w mojej kosmetyczce. Wcześniej używałam sporo grubszej kredki, ale zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu cienki rysik w konturówce Golden Rose.

Cena: 19,90 zł.