Opinie o kosmetyku: Floslek, Moist Koncentrat z kwasem hialuronowym z serii SPHERE 3-D

Koncentrat z kwasem hialuronowym, SKIN CARE EXPERT® SPHERE-3D firmy Floslek to mój ulubiony kosmetyk spośród wszystkich sześciu, jakie otrzymałam do testowania.

Najbardziej przekonał mnie skład właśnie tego produktu. Zawiera on zgodnie z tym, co głosi etykieta, kwas hialuronowy, który występuje naturalnie w skórze, ale z wiekiem jego produkcja, a zatem ilość, maleje (dlatego jest tak ważnym kosmetycznym dodatkiem). Jego przeznaczenie to nadawanie skórze sprężystości, co w efekcie zapewnia młody, zdrowy wygląd. Podany w kosmetykach odmładza, wypełnia zmarszczki, odpowiada za odpowiednie nawodnienie skóry i nawilżenie. Następny składnik, który warto wymienić, to alantoina o działaniu regeneracyjnym, przeciwzapalnym, łagodzącym łuszczycę. Często jest dedykowana osobom z trądzikiem. Glicerydy migdałowe to kolejny dodatek do koncentratu. Znane są one z tego, że dokładnie oczyszczają skórę i ją natłuszczają. Dbają o barierę ochronną. Kosmetyk zawiera również mocznik o działaniu zmiękczającym i przeciwbakteryjnym, a ponadto wyciąg z wąkroty azjatyckiej, która cieszy się dużą popularnością, a słynie przede wszystkim z tego, że stymuluje produkcję kolagenu, ma właściwości przeciwzapalne, przeciwobrzękowe i antybakteryjne, wygładzające. Ciekawym składnikiem są hydrolizowane proteiny ryżu, którym przypisuje się właściwości antyoksydacyjne.

Koncentrat z kwasem hialuronowym stał się moim kosmetykiem numer jeden. Znamiennie poprawił wygląd mojej cery poprzez zmniejszenie podatności na zmiany trądzikowe, szybsze gojenie się stanów zapalnych, regenerację zmienionych miejsc, produkcję nowych komórek, usunięcie martwego naskórka, który nagminnie powstawał wraz ze schodzącą opalenizną. Uodpornił skórę na nowe zakażenia. Zdumiewająco zmniejszył widoczność blizn potrądzikowych oraz drobnych naczynek. Zlikwidował cienie pod oczami, które pojawiają się u mnie zawsze, jak się nie wysypiam. Obecność kwasu hialuronowego rzeczywiście wpłynęła na jędrność, elastyczność i nawodnienie warstw skóry. Zauważalnym skutkiem stosowania kosmetyku Floslek jest także brak czerwonych przebarwień powstałych po ekspozycji na słońce. Jego dużym plusem są właściwości antyoksydacyjne, niwelujące wolne rodniki i chroniące przed nowotworami powstającymi w efekcie mutacji DNA, wywołanych reaktywnymi formami tlenu.

Konsystencja bezbarwnego koncentratu jest raczej półpłynna, wygodna przy nanoszeniu na skórę. Łatwo się rozsmarowuje i natychmiastowo wchłania. Mogłam spostrzec delikatny efekt rozświetlający. Zapach, choć osiągnięty dodaniem perfum, jest całkiem przyjemny, stonowany.

Jestem niezmiernie zadowolona z efektów używania koncentratu z kwasem hialuronowym. Dobór składników kosmetyku Floslek doprowadził moją cerę do satysfakcjonującego stanu. Z pewnością będę regularnie do niego wracać, gdyż wykazuje lecznicze działanie i z powodzeniem rozwiązuje problemy zdrowotne skóry twarzy. Na marce Floslek można niewątpliwie polegać, gdyż nie składa niepotwierdzonych rzeczywistymi faktami obietnic, a tworzy produkty z najwyższej półki o wysokiej skuteczności.

Floslek MOIST Koncentrat z kwasem hialuronowym to pierwszy kosmetyk z serii, który zaczęłam testować. Moja skóra w tamtym okresie była skrajnie przesuszona, okolica nosa i brody wymagała intensywnej pielęgnacji i produktu, który poza nawilżeniem zapewniłby jej również silną regenerację. Seria niebieska czyli MOIST, zawierająca w swoim składzie kwas hialuronowy, była dla mnie pierwszym oczywistym wyborem. Oficjalnie już mogę przyznać, że jestem absolutnie zakochana.

Koncentrat zamknięty został w opakowaniu z pompką, trochę przypominającym buteleczkę podkładu. Akurat w moim przypadku pompka chodzi dosyć ciężko, co uniemożliwia mi wyciśnięcie idealnej porcji produktu. Opakowanie wygląda bardzo estetycznie, podobają mi się oznaczenia kolorystyczne – dzięki temu, nawet zaspana, wiem, po jaki produkt sięgam.

Producent określa ten produkt mianem nowatorskiego kremu wodnego – i jego konsystencję opisałabym dokładnie w taki sam sposób. Koncentrat jest lekki, ale treściwy. Ma przyjemny delikatny zapach. Jako odrębny kosmetyk sprawdza się idealnie do codziennej pielęgnacji. Szybko się wchłania i nie pozostawia na twarzy tłustego filmu dzięki czemu jest moim ulubieńcem do stosowania pod makijaż. Nie zauważyłam żadnego negatywnego wpływu na wygląd podkładu, wręcz przeciwnie – aplikacja podkładu jest szybka i bezproblemowa, a makijaż wygląda nienagannie przez cały dzień. Brakuje mi tu jedynie filtrów, szczególnie przydatnych o tej porze roku.

Kosmetyk jest bardzo wydajny – już odrobina wystarczy, aby rozprowadzić go równomiernie na całej twarzy i cieszyć się z maksymalnego efektu jaki zapewniają składniki aktywne.

Koncentrat polecam także dla osób z wrażliwą skórą. Nie zapycha oraz nie wywołuje podrażnień również w okolicy wrażliwej skóry wokół oczu. Skóra jest odżywiona, wygładzona i dogłębnie nawilżona. Wszystkie przesuszone miejsca zniknęły jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki i w tym momencie na mojej twarzy nie ma ani jednej suchej skórki. W połączeniu z kremem sferycznym z tej samej serii tworzą opatrunek dla skóry odwodnionej – dla mnie duet idealny.

Kosmetyk w formie kremu wodnego. Odpowiedni do pielęgnowania każdego typu cery powyżej 25. roku życia. Ma on bardzo duże stężenie składników aktywnych. Przeznaczony jest do pielęgnacji skóry twarzy oraz okolic oczu. Jako samodzielny kosmetyk bądź jako podkład pod krem. Intensywnie i długotrwale nawilża, wygładza i ujędrnia skórę. Wypełnia zmarszczki, sprawiając, że stają się one mniej widoczne. Regularne stosowanie kosmetyków z kwasem hialuronowym czyni cerę jędrną i wygładzoną, a zmarszczki mniej widoczne.

Krem można stosować rano i wieczorem. Nakładać na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu oraz wokół oczu, po czym wmasowywać kolistymi ruchami by pobudzić krążenie. Nakłada się bardzo łatwo. Bez problemu można go równomiernie rozprowadzić, gdyż ma tak lekką konsystencję. Szybko wnika w skórę, od razu wyraźnie ją odżywiając.

Składniki:

Aqua, Glycerin,  Pentylene Glycol, PEG-60 Almond Glycerides, Propylene Glycol, Oleth-5, Inulin, Alpha-Glucan Oligosaccharide, Polyacrylate Crosspolymer-6, Panthenol, Centella Asiatica Extract , Fructose, Urea, Sodium Hydroxide, Maltose, Sodium PCA, Sodium Chloride, Sodium Lactate, Trehalose, Allantoin, Sodium Hyaluronate, Hyaluronic Acid, Glucose, Citric Acid, Hydrolyzed Rice Protein, Parfum, Decylene Glycol, o-Cymen-5-ol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Triethanolamine.

Opakowanie 30 ml.

Cena ok. 65 zł.

Razem z kremem hialuronowym testowałam Moist koncentrat z kwasem hialuronowym z serii Sphere-3D Skin care EXPERT marki Floslek.  Według zapewnień producenta jest idealny do pielęgnacji twarzy i okolic oczu, zarówno jako odrębny kosmetyk, jak i skoncentrowane serum pod wybrany krem. Przeznaczony jest do pielęgnacji skóry przesuszonej, wymagającej intensywnego nawilżenia, z pierwszymi zmarszczkami, a także zestresowanej czynnikami zewnętrznymi. Zawiera kompleks AQUA-MAX, czyli czysty kwas hialuronowy i hialuronian sodu oraz prebiotyki, które przywracają komfort i utraconą równowagę biologiczną. Koncentrat ma konsystencję kremów wodnych – typowego elementu koreańskiej pielęgnacji.

Moist koncentrat z kwasem hialuronowym z serii Sphere-3D Skin care EXPERT jest zamknięty w białej szklanej buteleczce, w której zmieściło się 30 ml koncentratu.  Opakowanie mieści się w dłoni; za pomocą dozownika „wyciskam” potrzebną ilość koncentratu, następnie nakładam na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu oraz wokół oczu.  Koncentrat  z kwasem hialuronowym z serii Sphere-3D stosuję rano i wieczorem. Używam koncentratu pod sferyczny krem z kwasem hialuronowym. Jeżeli chodzi o zapach to jest intensywny, ale przyjemny.  Kosmetyk ma ponadto lekką, żelową konsystencję, typową dla kremów wodnych. Jest to wyjątkowe serum, które zagości u mnie na dłużej.  Moja cera w pełni zaakceptowała ten świetny, rewelacyjny koncentrat. Po użyciu czuję, że moja skóra jest w pełni nawilżona. Nie żałuję, że zgłosiłam się do testowania tak świetnego kosmetyku.

Każdego dnia, spoglądając w lustro, zauważam, ze czas nieubłaganie upływa. Dookoła oczu powoli pojawiają się kurze łapki, skóra już nie jest tak dobrze nawilżona i jędrna jak kiedyś, pojawiają się na niej niewielkie przebarwienia i zmarszczki. Koncentrat z kwasem hialuronowym okazał się dla mnie prawdziwym cudem. Nakładany samodzielnie, lub dodatkowo pod krem – świetnie nawilża, ma bardzo lekką formułę, dobrze się rozprowadza, wchłania, nie zostawia tłustego, lepkiego filtru na skórze. Jest prawdziwym zastrzykiem młodości – stosowany regularnie, redukuje wszystkie problemy z suchą skórą, poprawia kolor i kondycję skóry, wygładza drobne zmarszczki. Sprawia, że cera wydaje się wypoczęta, mimo iż ja cały dzień jestem na wysokich obrotach. A do tego jest zamknięty w pięknym opakowaniu, co sprawia, ze nawet największa estetka chętnie postawi go na swojej półce w łazience. I cudownie pachnie 🙂

Koncentrat z kwasem hialuronowym Moist, podobnie jak inne produkty z serii SPHERE 3-D, zapakowany jest w estetyczny kartonik o przyjemnej szacie graficznej i czytelnych napisach. W środku znajdziemy szklaną, dość ciężką buteleczkę z białego szkła z wygodnym dozownikiem w srebrnym kolorze. Całość sprawia bardzo eleganckie wrażenie i ładnie prezentuje się na półce. Dzięki pompce aplikacja produktu jest bardzo higieniczna, a przy tym wygodna, ponieważ nic się nie zacina i dozowana jest taka ilość produktu, która w moim przypadku swobodnie wystarcza na nałożenie na całą twarz.

Koncentrat, a w zasadzie krem wodny, ma formę bezbarwnego lekko rozwodnionego żelu, który jest na tyle lekki, że można go łatwo i szybko rozprowadzić i na tyle gęsty, że nie spływa zbyt szybko z dłoni czy twarzy, przez co jego używanie jest dla mnie komfortowe i bezproblemowe. Wchłania się szybko, chociaż zostawia na skórze cieniutką, lekko zastygającą, lepką warstewkę. O ile solo taki efekt nie do końca mi odpowiada, to po nałożeniu  kapsułek sferycznych z serii robi się już całkiem komfortowo. Fajnie też nadaje się solo na dzień pod makijaż, bo dobrze utrzymuje podkład, tworząc przy tym lekko rozświetlającą bazę.

Producent rekomenduje go do cery przesuszonej i wymagającej intensywnego nawilżenia. Zalecany jest do cer z widocznymi pierwszymi oznakami starzenia. Jego zadaniem jest ekstremalne nawilżenie skóry i faktycznie daje się wyczuć, że skóra po jego użyciu jest przyjemnie ukojona, miękka i  pełna nawilżenia. Skóra sprawia wrażenie wygładzonej, bardziej promiennej, a przez to zdrowszej. Jeśli chodzi o wypełnienie zmarszczek, to takiego efektu jeszcze nie zauważyłam, bo na to powinnam dać preparatowi więcej czasu, ale jestem na ten moment z niego zadowolona. Można stosować go solo, jak i z kremem sferycznym, dzięki czemu łatwiej dopasować pielęgnację do swoich potrzeb.

Jedyne do czego mogłabym się doczepić to zapach produktu, dla mnie jest on nieco zbyt intensywny i lekko drażniący na dłuższą metę, zdecydowanie preferuję kosmetyki bezzapachowe.

W przypadku koncentratu mamy do czynienia z pojemnością 30 ml, przez co produkt będzie znacznie bardziej wydajny niż kapsułki, a biorąc pod uwagę niemałą cenę regularną produktu dla wielu osób może mieć to znaczenie. Niemniej jednak myślę, że chętnie jeszcze do niego wrócę, bo jest moim ulubionym koncentratem z całej serii.