Opinie o kosmetyku: FLOSLEK Laboratorium, stopNACZYNKA Koncentrat z hesperydyną redukujący zaczerwienienia

Gama rozwiązań problemów z rozszerzonymi naczynkami i zaczerwienieniami na twarzy jest na rynku kosmetycznym szeroka, jednak nie wszystkie przynoszą długoterminowe rezultaty. Z wiekiem dostrzegam coraz to mniejsze zdolności regeneracyjne skóry, spowolnioną proliferację komórek, syntezę włókien kolagenowych czy elastynowych. Kumulowanie się niekorzystnych zmian objawia się nierównym kolorytem, bliznami, widocznymi zmarszczkami i przeświecającymi naczynkami, których rola w dotlenianiu i dostarczaniu ważnych substancji jest wtedy wątpliwa.  

Koncentrat z hesperydyną – jak działa?

Koncentrat to wysoce stężona formuła w postaci przejrzystego, o delikatnym żółtawym zabarwieniu, płynu, bogatego w substancje aktywne pochodzenia naturalnego. Używany był przeze mnie od 2 do 3 razy w tygodniu jako doładowujący zastrzyk potęgujący efekty stosowania pozostałych kosmetyków. 

Rezultaty stosowania koncentratu

Trudno mi wyodrębnić rezultaty wypływające z aplikacji konkretnie samego serum, toteż zwrócę uwagę na ogół efektów uzyskany w wyniku testowania produktów FLOSLEK. Jako sukurs pielęgnacyjny poprawia wygląd przebarwień pozapalnych. Oddziałuje na ciemne plamy, rozjaśnia je stopniowo. Do puli zastosowań produktu włączam także nawilżanie, wygładzanie, usuwanie martwego naskórka i zanieczyszczeń w nim skumulowanych. Zespół składników został skomponowany w taki sposób, że nie sprowadza efektów niepożądanych, a tym samym sprzyja każdemu rodzajowi cery, w tym nadwrażliwej. Nie sprawdza się jako eliminator czerwonych, drobnych pajęczynek. Kuracja niwelująca naczynka nie jest procesem natychmiastowym, a wymaga dłuższego traktowania wskazanych rejonów skóry preparatami do tego celu wykreowanymi.

Skuteczna formuła, dobry skład

Prymarnym składnikiem w kosmetykach do cery naczynkowej jest hesperydyna będąca znakiem rozpoznawczym, można stwierdzić- patronującym nowej serii. Jak podają źródła wiedzy, hesperydyna to związek flawonowy, który znajduje się przede wszystkim w owocach cytrusowych. Ma wiele zdrowotnych właściwości, w tym chroni naczynia krwionośne, działa przeciwzapalnie, antyoksydacyjnie i pomaga zwalczać obrzęki. Uszczelnia, uelastycznia naczynia krwionośne, ponadto wykazuje własności przeciwbakteryjne czy przeciwgrzybicze. Jest stosowana wewnętrznie oraz zewnętrznie, wspierając leczenie różnych chorób. Poza tym w składzie koncentratu znajdziemy wyciąg z chlorelli zwyczajnej. Słynie on z zawartości minerałów, witamin, związków wspierających regenerację skóry, aktywizujących syntezę kolagenu, antyoksydacyjnych, łagodzących stany zapalne. Niacynamid i ekstrakt z kasztanowca uzupełniają niezaprzeczalnie skuteczną kombinację, ponieważ wzmagają procesy naprawcze, wzmacniają skórę, przyspieszają odbudowę, dotlenienie, odżywienie, przywracając jej zdrowszy wygląd.

Szklana niewielka buteleczka z pipetą, dzięki której łatwo można zaaplikować produkt na skórę. Wygodnie trzyma się w dłoni, łatwo nabiera się porcję płynu.

Dla kogo przeznaczony jest produkt?

Koncentrat dedykowany jest osobom, które zmagają się z problemem zaczerwienień na skórze, dla osób o skórze naczynkowej z tendencją do rumienia oraz okresowej nadreaktywności, czyli reakcji np. na emocje czy zmiany temperatury. Przeznaczony jest do pielęgnacji skóry twarzy, szyi, dekoltu, a także tej wokół oczu. Koi i rozjaśnia skórę, nawilża i zmniejsza widoczność naczynek.

Konsystencja i efekt aplikacji

Płyn jest bezzapachowy i bezbarwny. Nieco gęściejszy od wody. Wchłania się bardzo szybko i całkowicie. Nie pozostawia po sobie na skórze śladu. Jak dla mnie nie zapewnia wyraźnego uczucia gładkości i jedwabistości bezpośrednio po nałożeniu, skóra jakby po prostu wypijała płyn, wchłaniała go całkowicie. Nie jest to dla mnie minusem, ponieważ nie stosowałam jako samodzielny kosmetyk, a jako podkład pod krem. Natomiast po dłuższym stosowaniu da się zauważyć korzystne działanie, koloryt skóry jest poprawiony, a zaczerwienienia mniej widoczne.

Zalecenia dotyczące stosowania

Producent rekomenduje nakładanie koncentratu dwa razy dziennie, na noc i na dzień jako podkład pod krem i/lub maskę.  Dobrze sprawdził się w czasie dnia pod makijażem. Koncentrat jest odpowiedni dla wegan, składa się w aż 96% ze składników pochodzenia naturalnego. Składnikami aktywnymi są hesperydyna i ekstrakt z kasztanowca, niacyniamid oraz dermochlorella. Hesperydyna i ekstrakt z kasztanowca to składniki, które zwiększają wytrzymałość i uszczelniają naczynka krwionośne oraz wpływają na redukcję zaczerwienień i obrzęków. Niacyniamid  z kolei hamuje syntezę melaniny, ujednolica koloryt skóry, nawilża i ma właściwości przeciwzmarszczkowe. A dermochlorella uczestniczy w produkcji kolagenu, regeneruje i ujędrnia skórę, a także wpływa na łagodzenie obrzęków i cieni pod oczami.

Bardzo polubiłam ten koncentrat, wydaje się być doskonałą odpowiedzią na potrzeby mojej skóry. Ale zacznijmy od początku. Szklana buteleczka o pojemności 50 ml wyposażona jet w precyzyjną pipetę, ułatwiająca dozowanie produktu. Przy okazji jest to też higieniczne rozwiązanie. Całość prezentuje się elegancko na półce, widać że firma przykłada dużą wagę do estetyki swoich kosmetyków. Najlepiej stosować koncentrat pod inne kremy z tej serii, bo razem dobrze się uzupełniają i bardzo komfortowo zachowują się na skórze. Mamy tutaj niemal bezzapachową formułę, co bardzo mi odpowiada, bo nie kontrastuje z innymi kosmetykami ale też eliminuje ryzyko podrażnień. Konsystencja jest bardzo lekka, lejąca, wręcz przypomina wodę, dzięki czemu bardzo łatwo się rozprowadza i wchłania. Przez kilka chwil może pojawić się delikatne uczucie lepkości, ale bardzo szybko mija. Nie daje żadnych oznak świecenia, co jest dużym  plusem.

Skuteczne działanie

Koncentrat jest bardzo wydajny, wystarczy zaledwie kilka kropel, żeby pokryć okolice oczu, ale też twarz, szyję i dekolt. Te wszystkie partie są szczególnie podatne na zaczerwienienia pod wpływem np emocji. Bardzo fajne rozwiązanie szczególnie latem i zimą, kiedy temperatury nie są dla skóry łaskawe. Już nie wspominając o tym, że czasem emocje biorą górę a na mojej reaktywnej skórze wszystko widać jak na dłoni. Ponieważ potrafię zmieniać odcień jak kameleon to zawartość hesperydryny jest dla mnie wybawieniem. Ładnie uspokaja i trzyma skórę w ryzach. Sprawia, że koloryt jest jednolity, promiennie rozjaśniony. Fajnie działa także pod oczy zmniejszając cienie, dobrze też współgra z kremem pod oczy z tej samej serii. Skóra po użyciu preparatu jest  uspokojona, intensywnie nawilżona a same naczynka znacznie mniej widoczne. Jeżeli dodamy do tego atrakcyjną cenę to jego zakup zdecydowanie jest wart rozważenia

Stop Naczyka, Koncentrat z hesperydyną redukujący zaczerwienienia – dzięki zawartym składnikom takim jak hesperydyna i ekstrakt z kasztanowca wzmacnia kruche naczynka, zmniejsza ich widoczność na twarzy, szyi i dekolcie. Skóra ma ujednolicony koloryt, odpowiedni poziom nawilżenia i odżywienia, a worki i cienie pod oczami są wyraźnie zmniejszone. Zawiera 96% składników pochodzenia naturalnego. Produkt wegański.

Moja cera

Zacznę od opisania swojej cery, a właściwie moich z nią problemów.

Po pierwsze: Moja cera wykazuje nadreaktywność  podczas wysokiej temperatury, podobnie działa na nią mroźne powietrze, ale to gorące jest bardziej problematyczne. Rumieniec na policzkach pojawia się także przy wysiłku fizycznym, po gorącym i pikantnym posiłku, czy podczas stresu. Na co dzień staram się maskować te niedoskonałości poprzez makijaż, do którego używam podkładu kryjącego.

Po drugie: Mimo, iż ciągłe wydaje mi się, że jestem nastolatką, to moja cera należy już do tych dojrzałych 😊 A to znaczy, że nasilają się w niej procesy destrukcyjne.  Na skutek ubytku kolagenu skóra staje się bardziej wiotka i traci młodzieńcze napięcie, pojawiają się miedzy innymi niechciane zmarszczki. Jest to znak, że czas najwyższy zaprzyjaźnić się z odmładzającymi kremami.

Muszę przyznać, że ostatnio nie stosowałam kosmetyków odpowiednich do cery z problemami naczyniowymi. Stawiałam bardziej na jej nawilżenie oraz odżywienie, tym bardziej cieszy mnie fakt, iż otrzymałam do testowania serię kosmetyków które mają za zadanie nie tylko wzmocnić moje naczynka, ale także działają nawilżająco, regenerująco i odżywczo.

Moja opinia

Cała seria kosmetyków stopNACZYNKA od Floslek ubrana jest w szaty nawiązujące kolorystycznie do rumieńców. Uwielbiam czerwony kolor, ale rumieńcom mówię kategoryczne NIE. Koncentrat zawiera w sobie miedzy innymi ekstrakt z kasztanowca, który zwiększa wytrzymałość i uszczelnia naczynka krwionośne. Pamiętam, że moja mama zawsze smarowała maściami z kasztanowca soje popękane naczynka. Tak, tak… cerę naczynkowa odziedziczyłam po mojej mamie i chętnie podaruję jej w prezencie serię stopNACZYNKA. Kosmetyk ten nie tylko wzmacnia naczynka, ale nawilża cerę i ujędrnia ją, a to wszystko dzięki zawartości dermochlorelli, która uczestniczy w produkcji kolagenu.

Koncentrat ma lekką, nietłustą formułę, a aplikacja pipetą jest prosta i przyjemna. Formuła kosmetyku ułatwia szybką aplikację serum na twarz, szyję i dekolt. Produkt szybko wchłania się i nie pozostawia lepkiej, wyczuwalnej na skórze warstwy.  Kosmetyk za sprawą swojej konsystencji i działania rewelacyjnie sprawdza się jako wstępny etap pielęgnacji, tuż przed zastosowaniem kremu. Ja stosuję produkt zarówno rano przed nałożeniem makijażu jak i wieczorem przed aplikacją kremu -maski na noc. Po zastosowaniu kosmetyku cera przez cały dzień jest nawilżona, a dzięki zawartości hesperydyny i ekstraktu z kasztanowca można zauważyć delikatną redukcję zaczerwienienia oraz wzmocnione naczynka krwionośne.

Jeśli chodzi o efekt zminimalizowania objawów czerwonych policzków o którym mówi producent to zauważyłam minimalną różnicę. Zdaję sobie sprawę z tego, iż wzmocnienie i uszczelnienie naczyń krwionośnych to proces wymagający troszkę dłuższego czasu. Jestem jednak zadowolona z kosmetyku, gdyż moja cera bardzo pozytywnie reaguje na preparat. Zauważyłam, że stała się bardziej nawilżona, dobrze odżywiona oraz uspokojona. Chciałabym zaznaczyć, iż testowałam całą serię kosmetyków stopNaczynka, dzięki czemu cera zdecydowanie szybciej się wzmocniła i odżywiła.

Czasami trudno jest przewidzieć sytuację, która sprawi, że na nasza cera nagle się zarumieni. Zawsze staram się mieć przy sobie  podkład kryjący, jednak najlepszym rozwiązaniem jest wzmocnienie naczynek i na tym skupiłam się w ostatnim czasie.

Markę Floslek znam od dawna i mam do niej pełne zaufanie, ponieważ nigdy na żadnym z produktów się nie zawiodłam, są łatwo dostępne i w przystępnej cenie. Widzę światełko w tunelu jeżeli chodzi o poprawę kondycji mojej cery i liczę na dalszą owocną współpracę. Kremy do twarzy to kosmetyki, które muszą spełniać wiele zadań: nawilżać, odżywiać, upiększać, pielęgnować i seria stopNaczynka wywiązuje się z tego zadania.

Koncentrat z hesperydyną, niacynamidem i dermochlorellą przeznaczony do codziennego stosowania w pielęgnacji skóry wokół oczu (na cienie i przeciwobrzękowo) oraz cery naczynkowej, z tendencją do rumienia, rozszerzonych naczynek krwionośnych i okresowej nadreaktywności pojawiającej się pod wpływem np.: emocji czy zmian temperatury.

Zawiera 96% składników pochodzenia naturalnego. Jego wegańska formuła kryje w sobie substancje korzystne dla skóry naczynkowej,

• Hesperedyna – odpowiada za utrzymanie szczelności naczyń krwionośnych, zmniejsza ich kruchość i łamliwość)
• dermochlorellę  – ekstrakt z zielonych mikro alg – zmniejsza widoczność niedoskonałości naczyniowych i cieni pod oczami),
• niacynamid –  zwiększa nawilżenie, jędrność i elastyczność skóry oraz działa przeciwzmarszczkowo
• ekstrakt z kasztanowca – zmniejsza skłonność do zaczerwienienia i tzw. pajączków.

Jestem zachwycona tym koncentratem z hesperydyną redukującym zaczerwienienia. To naprawdę niezwykły kosmetyk, który przynosi widoczne rezultaty.

Konsystencja i zapach

Koncentrat ma lekką, wodnistą konsystencję, (coś w rodzaju serum) która łatwo się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Można go również stosować jako bazę pod makijaż, co jest dla mnie bardzo praktyczne, szczególnie rano kiedy na szybko robię makijaż.  Jest całkowicie bezzapachowy

Opakowanie

Koncentrat znajduje się w szklanej ciemnej buteleczce. Ciemne szkło chroni koncentrat przed dostępem światła, które powoduje utlenianie się produktu i niższą jego skuteczność. Buteleczka posiada zakrętkę ze szklaną pipetą, która ułatwia nabieranie odpowiedniej ilości produktu i higieniczne stosowanie. Zewnętrzne tekturowe z ładną szatą graficzną ładnie prezentuje się na półce. Dodatkowym plusem jest opis jak stosować, wymienione wszystkie aktywne składniki produktu oraz termin ważności.

Moja opinia

Jestem zachwycona tym koncentratem z hesperydyną redukującym zaczerwienienia. To naprawdę niezwykły kosmetyk, który przynosi widoczne rezultaty. 

Od momentu rozpoczęcia stosowania koncentratu, zauważyłem znaczną poprawę w wyglądzie mojej skóry. Przy mojej ostatnio problematycznej cerze stosowałam go dwa razy dziennie, rano i wieczorem przed aplikacją kremu. Najwięcej stosowałam go pod oczy oraz punktowo na rozszerzone naczynka wokół nosa. I właśnie tu najszybciej zauważyłam poprawę stanu skóry.

Efekt działania koncentratu jest naprawdę imponujący. Zaczerwienienia na mojej skórze jak i popękane naczynka są znacznie mniej widoczne, a niektóre z nich nawet całkowicie zniknęły. Moja cera stała się bardziej wyrównana i jednolita, co sprawia, że wygląda zdrowiej i promiennie. 

Warto również podkreślić, że koncentrat ma długotrwałe działanie, a jedno opakowanie wystarcza na dłuższy okres czasu.

W sumie, biorąc pod uwagę efektywność koncentratu, jego trwałość i przyjemność stosowania, można powiedzieć, że stosunek ceny (41 zł)  do jakości jest naprawdę zadowalający. To świetna inwestycja w pielęgnację skóry, która przynosi widoczne rezultaty bez konieczności przepłacania.

Jest to Koncentrat do pielęgnacji skóry wokół oczu i cery naczynkowej z tendencją do rumienia pod wpływem emocji i zmiany temperatury. Ma konsystencję nietłustego olejku, który świetnie się aplikuje pipetą na środek dłoni i rozprowadza na miejsca występowania rozszerzonych naczynek.

Efekty, wrażenia

Koncentrat posiada 96% składników naturalnych i jest produktem vegańskim.  Jest kosmetykiem DOSKONAŁYM! Po dwóch tygodniach stosowania, stwierdzam, że zmniejszyły się cienie pod oczami, zredukował zaczerwienienia a popękane naczynka są mniej widoczne. Jestem pod wrażeniem efektów. Polecam każdej kobiecie, która wiele godzin spędza przy komputerze i ma problemy z cieniami lub workami pod oczami oraz rozszerzonymi naczynkami na twarzy. Koncentrat 30 ml jest w butelce szklanej i posiada do aplikacji szklaną pipetę. Jest to według mnie dobre rozwiązanie.